Widmo katastrofy ekologicznej na Zatoce Gdańskiej. Na wypompowanie paliwa z tankowca Franken potrzeba 20 mln euro

Katarzyna Gruszczyńska
Ekolodzy alarmują: 1,5 mln litrów paliwa na wraku w Zatoce Gdańskiej!
Ekolodzy alarmują: 1,5 mln litrów paliwa na wraku w Zatoce Gdańskiej! materiały prasowe
- Cały czas wisi nad nami widmo katastrofy ekologicznej - mówi nam marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Chodzi o wrak niemieckiego tankowca Franken, który zalega na dnie Bałtyku, a wraz z nim 1,5 miliona litrów paliwa.

Fundacja Mare, która nagłośniła problem, zebrała już ok. 50 tys. podpisów pod apelem o oczyszczenie wraku niemieckiego tankowca Franken, zatopionego przez lotnictwo radzieckie w kwietniu 1945 roku.

Trwają działania lobbingowe, m.in. spotkania z przedstawicielami środowisk biznesowych, by pozyskać pieniądze na wypompowanie paliwa zalegającego w jego zbiornikach.

- Badania gruntu w najbliższym sąsiedztwie tankowca pokazały, że już doszło tam do dużego spustoszenia w ekosystemie, a normy dla niektórych toksycznych i rakotwórczych substancji zostały przekroczone nawet kilkaset razy - mówił dr inż. Benedykt Hac z Instytutu Morskiego w Gdańsku. - Dodatkowo postępująca korozja sprawia, że stal pokrywająca kadłub i wnętrze statku robi się coraz cieńsza, a prawdopodobieństwo zawalenia się wraku pod własnym ciężarem jest coraz większe - dodaje.

Efektem takiego zawalenia będzie niekontrolowany wyciek paliw, oleju i innych trujących substancji wprost do wód Zatoki Gdańskiej. Wyciek będzie zagrożeniem dla plaż leżących w odległości od 10 do 25 km od statku. Zatem może dojść do skażenia całego obszaru Zatoki Gdańskiej, ze szczególnym uwzględnieniem brzegu od Piasków aż do Portu Hel.

Szacunkowy koszt operacji wypompowania paliwa może wynieść około 20 milionów euro.

O sprawie alarmują już międzynarodowe media, m.in. BBC. Mocno zaangażował się w nią Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Już w lipcu zaapelował o pilne podjęcie działań do ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka oraz o zabezpieczenie środków finansowych w budżecie państwa lub środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Nadal czekamy na dalsze działania, które zadeklarował minister Gróbarczyk. Martwi mnie brak wyraźnych działań. Obawiam się, że cały czas wisi nad nami widmo katastrofy ekologicznej i tylko szybkie podjęcie ważnych decyzji może nas uchronić przed tragedią.

- Nadal czekamy na dalsze działania, które zadeklarował minister Gróbarczyk. Martwi mnie brak wyraźnych działań. Obawiam się, że cały czas wisi nad nami widmo katastrofy ekologicznej i tylko szybkie podjęcie ważnych decyzji może nas uchronić przed tragedią - powiedział nam marszałek.

Dodajmy, że wrak leży na wschód od Helu, ok. 70 metrów pod powierzchnią wód Zatoki Gdańskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl