Wczoraj aż trzy osoby próbowały się zabić w powiecie świeckim!

Do dramatycznej interwencji doszło na terenie gminy Bukowiec, gdzie funkcjonariusze reanimowali odciętego ze sznura 45-latka.
Wczoraj ok godz. 20.00 do KPP w Świeciu wpłynęło zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w Dolnej Grupie, w kierunku lasu idzie kobieta, która ma ze sobą sznur i chce się powiesić. Mundurowi sierż.szt. Michał Pawlos i st.sierż. Marcin Reszkowski z posterunku w Dragaczu, którzy właśnie rozpoczynali służbę, od razu pojechali we wskazany rejon. Po chwili znaleźli opisaną w zawiadomieniu kobietę. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, które zabrało ją do szpitala.
Około godz. 21.15 policjanci st.sierż. Marcin Bronisz i st.sierż. Krystian Marczak z posterunku w Bukowcu udali się na interwencję do Franciszkowa, gdzie kobieta zgłosiła, że jej brat, który ma myśli samobójcze, wyszedł z domu i nie wie co się z nim dzieje. Mundurowi w trakcie rozmowy z rodziną mężczyzny wytypowali miejsce gdzie może on być i wspólnie ze zgłaszająca udali się do jednej z miejscowości na terenie gminy Bukowiec. Kiedy weszli na teren posesji zauważyli, że na drzewie w ogrodzie wisi ciało mężczyzny. Policjanci natychmiast unieśli je, odcięli i przystąpili do resuscytacji. Po kilku minutach 45-latek odzyskał przytomność. Kiedy na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe został on przekazany pod ich opiekę i trafił do szpitala.
W tym samym czasie , tj. o godz. 21.30 w Świeciu na ul. Mostowej policjanci st.sierż. Marcin Wróblewski i post. Sebastian Schmidt z Wydziału Ruchu Drogowego, wracając z działań na terenie innego powiatu zauważyli, że kobieta wchodzi na barierkę mostu na Wdzie. Natychmiast zatrzymali radiowóz i ściągnęli ją z powrotem na chodnik. 61-latka chciała się wyrwać. W konsekwencji trafiła do szpitala.