W sylwestrowy wieczór pod domem Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu zgromadziła się skromna grupka protestujących.
Miała być duża akcja protestacyjna, na Facebooku swoją obecność zadeklarowało kilka tysięcy osób. Koniec końców pod domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości zgromadziła się garstka osób. Dużo więcej jest przedstawicieli policji, którzy legitymowali uczestników manifestacji.
Tuż przed godz. 20. policjanci utworzyli kordon, po czym zepchnęli grupkę protestujących sprzed willi Kaczyńskiego. 45 minut później manifestacja zakończyła się.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
1 stycznia, 20:28, Gość:
Jak zdechnie to ścierwo będzie spokuj
Też jestem przeciw POKO.
o
obiektywny
Społeczeństwo wybrało oglądanie Pani Dody w świetnej formie niż szlajanie się po nocach w mrozie.