Większe ryzyko gangreny
U pacjentów zakażonych koronawirusem Delta wzrasta ryzyko infekcji tkanek i rozwoju gangreny. U niektórych pacjentów jej objawy pojawiają się przed typowymi dolegliwościami ze strony układu oddechowego. Odnotowane przypadki zakażenie prowadzące do śmierci tkanek dotyczyły nie tylko jelit, ale także stóp i ich palców, które wymagały amputacji.
Upośledzenie słuchu i objawy w okolicach głowy
W Indiach widoczny jest też związek zakażenia wariantem Delta z przypadkami upośledzenia i utraty słuchu. Objawy obejmują również szumy uszne (tinnitus) oraz ból uszu.
W obrębie głowy obserwowano także częstsze powiększenie migdałków, opuchliznę szyi, ból gardła i katar.
Stan zapalny u większej liczby pacjentów wywoływał ponadto bóle stawów.
Odmienny przebieg infekcji w Indiach
W Indiach chorych na COVID-19 dziesiątkuje też inna zaraza – mukormykoza nazywana czarnym grzybem. Na początku czerwca 2021 r. odnotowano 28 tys. przypadków choroby. To zakażenie zatok przynosowych i mózgu grzybami z rodziny Mucorales. Znacznie częstsze są też infekcji grzybami Aspergillus oraz Candida.
Niepokojące symptomy obserwowano głównie w ojczyźnie wariantu Delta, jednak eksperci zaznaczają, że dane na ten temat nie są wystarczające – w Indiach brakuje bowiem możliwości sekwencjonowania genów w próbkach pobranych od pacjentów.
Jak podaje pismo „Nature”, w kraju, gdzie odnotowano prawie 30 milionów zakażeń, od początku pandemii do kwietnia 2021 r. badaniom poddano jedynie 0,75 proc. wymazów.
Ze względu na odmienną sytuację ekonomiczną i klimatyczną Indii przebieg zakażenia „Deltą” u Europejczyków może być nieco inny, co z pewnością zostanie wkrótce ustalone.