5/15
24 stycznia 1945 roku...
fot. archiwum

24 stycznia 1945 roku
Radziecki oddział dokonał w nocy z 23 na 24 stycznia wypadu na niemieckie lotnisko na Ławicy. Do Poznania przybył ostatni pociąg towarowy, a z Dworca Głównego odszedł ostatni pociąg osobowy do Frankfurtu nad Odrą. Wojska radzieckie dotarły do wschodnich peryferii miasta.

25 stycznia 1945 roku
Arthur Greiser, przebywał już na terytorium „starej Rzeszy”, a „twierdza Poznań” została podporządkowana Heinrichowi Himmlerowi jako głównodowodzącemu Grupą Armii „Wisła”. Komunikat Naczelnego Dowództwa Wermachtu donosił o obronie Poznania przed nacierającymi silnymi oddziałami radzieckimi. Armia Czerwona zakończyła otaczanie miasta i wyzwoliła Junikowo, zaatakowała wschodni odcinek pasa fortów i rozpoczęła walki uliczne, zdobywając dom po domu.

26 stycznia 1945 roku
W mieście odczuwano powszechny brak chleba. Wojska radzieckie zaatakowały miasto od południa, toczył się zacięte walki o Dębiec i Wildę i opanowały odcinek linii kolejowej Dębiec-Starołęka. Po ataku Polaków na nocną kwaterę plutonu obwodowego 457. batalionu Wermachtu, dowódca twierdzy, generał Ernst Mattern usiłował wymóc na biskupie Walentym Dymku wystosowanie wspólnego apelu o zachowaniu przez ludność polską spokoju. Bezskutecznie.

6/15
27 stycznia 1945 roku...
fot. archiwum

27 stycznia 1945 roku
Wojska radzieckie oswobodziły Dębiec i Wildę i rozpoczęły walki o śródmieście. Tego dnia, dowódca I Frontu Białoruskiego zwrócił się – w wydanej w języku niemieckim – odezwie do oficerów i żołnierzy „twierdzy Poznań” o zrezygnowanie dalszej beznadziejnej walki. Wszystkim oddającym się w niewolę żołnierzom niemieckim przyrzekał zachowanie życia i powrót – po zakończonej wojnie – do rodzinnych stron.

W odezwie do ludności polskiej Poznania czytamy: Polacy! Resztki rozbitych i rozgromionych niemieckich dywizji pozostały w waszym mieście i otrzymały rozkaz od krwawego Hitlera bronić się, nie zważając na wszelkie ofiary. Tym rozkazem zbrodnicze niemieckie dowództwo skazuje na nieuniknioną zgubę całe miasto, albowiem jeśli Niemcy nie poddadzą się, Czerwona Armia zmuszona będzie skierować na miasto całą moc swego lotnictwa i artylerii.

(…) Polacy! Wy możecie usunąć niebezpieczeństwo zburzenia waszego miasta. Wy możecie ocalić siebie i swoich krewnych. (…) Pomóżcie Armii Czerwonej w jej walce za wasz wolność i niepodległość. Nie wykonujcie rozkazów niemieckiego dowództwa. Sabotujcie rozkazy niemieckich władz. (…) Psujcie telefoniczne i telegraficzne linie. (…) Nie okazujcie Niemcom żadnej pomocy. Gońcie ich z progów waszych domów. Nie udzielajcie im ani mieszkań ani opieki, Odmawiajcie im pożywienia. Bijcie Niemców wszędzie. Napadajcie na nich na ulicach i w domach. (…) Polacy! (…) Niechaj w waszych sercu Polaka-patrioty wznieci się ogień nienawiści do morderców waszych żon i dzieci, matek i ojców, sióstr i braci. Niszcząc Niemców, ratujecie swoich bliźnich, ratujecie swoje rodzinne miasto od zburzenia. (…) Działajcie śmiało i zdecydowanie, a będziecie ocaleni.

7/15
28 stycznia 1945 roku...
fot. archiwum

28 stycznia 1945 roku
Niemieckie władze wojskowe stwierdziły, że w mieście zaczynają tworzyć się „bandy”. Poznań opuściła grupa operacyjna służby bezpieczeństwa. Samoloty radzieckie rozrzuciły masowo ulotki zaadresowane do „załogi oblężonego miasta Poznania”. Zwracano w nich uwagę na bezsensowność prowadzonej obrony. Toczyły się nadal zacięte walki uliczne. Wzmogły się bombardowania przez lotnictwo radzieckie obiektów wojskowych.

29 stycznia 1945 roku
Na rozkaz Naczelnego Dowództwa Wermachtu zniszczono akta XXI Okręgu Wojskowego w Poznaniu. Po ciężkich i krwawych walkach wojska radzieckie oswobodziły część Jeżyc i Osiedla Warszawskiego. Zdobyły między innymi: Ogród Zoologiczny i budynki zajezdni tramwajowej przy ulicy Gajowej i Zwierzynieckiej. W wyniku ostrzały artyleryjskiego zwaliła się wieża Ratusza i zaczęły płonąć kamieniczki Starego Rynku oraz budynki przy ulicach: Kramarskiej, Wielkiej i Woźnej.

Ze wspomnień Romualdy Winkiel: Nadszedł dzień 29 stycznia 1945 roku – moje urodziny. Najpiękniejsze urodziny w moim życiu! Nasza ulica, nasz dom wolne. Niemcy wypędzeni nie ma ich i nie będzie. Tę wiadomość obwieścił nam radziecki żołnierz o skośnych oczach, z pepeszą gotową do strzału. (…) Żołnierze spieszyli się, poszli dalej wyzwalać domy i ulice Poznania.

8/15
30 stycznia 1945 roku...
fot. archiwum

30 stycznia 1945 roku
Ze wspomnień Aleksandry Wolskiej: Znowu spali wszyscy w schronie. Obudziliśmy się o godzinie 7, gdy „Berta” pieniła się ze złości. Jesteśmy w opałach, bo artyleria bije wzdłuż ulicy. Paniczny lęk ogarnia nas na wiadomość, że lecą samoloty. Artyleria jest już naszym chlebem powszednim. Stosunkowo niedaleko od nas jest kilka pożarów. Codziennie ich więcej, a końca nie widać. Już brak nam cierpliwości. Wszyscy stają się nerwowi i dochodzi nawet do sprzeczek. Z jedzeniem też coraz gorzej. Chleba już nie mają. U nas po skibeczce na deser. Ale i apetytu już dużo nie mamy. Chodzimy bladzi, brudni i senni.

31 stycznia 1945 roku
Heinrich Himmler pozbawił funkcji dowódcy „twierdzy Poznań” (Festung Posen) generała Ernsta Matterna i powierzył ją generałowi Ernstowi Gonellowi. Głodna ludność polska rozbierała na ulicy padłe konie, wykorzystując zdobyte mięso do sporządzenia posiłków. Radzieckie głośniki wzywały załogę niemiecką do kapitulacji. Trwały zacięte walki o Śródmieście. Oddziały radzieckie zdobyły most Dworcowy.

Ze wspomnień Aleksandry Wolskiej: Z wodą źle. Bierzemy ją wężami bezpośrednio z głównej rury. Kończy się jednak. Nie mamy od kliku dni gazu, a dziś pożegnaliśmy światło.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Dwie oprawy kibiców Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski

Dwie oprawy kibiców Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski

Wisła z Pucharem Polski!!! Niewiarygodny sukces krakowian na Stadionie Narodowym

Wisła z Pucharem Polski!!! Niewiarygodny sukces krakowian na Stadionie Narodowym

Kibice Pogoni i Wisły w drodze na finał Pucharu Polski. Dużo zdjęć

Kibice Pogoni i Wisły w drodze na finał Pucharu Polski. Dużo zdjęć

Zobacz również

Rajd pijanego kierowcy ulicami Ustki. Kilkanaście aut uszkodzonych

Rajd pijanego kierowcy ulicami Ustki. Kilkanaście aut uszkodzonych

Młodziutka żona Skiby kusi potężnym biustem! Karolina ma się czym pochwalić!

HIT DNIA
Młodziutka żona Skiby kusi potężnym biustem! Karolina ma się czym pochwalić!