- Mama nie nauczyła mnie pokory. Dalej będę szedł ostro do przodu. Wchodzę do klatki nie po to, żeby się głaskać, tylko po to, żeby się bić, więc na pewno obijemy sobie twarze - podkreślił Pudzianowski.
Zobacz:
Paweł Nastula: Nie można nazwać Pudzianowskiego zawodnikiem MMA
Nastula: Walka z "Pudzianem" będzie moją ostatnią w karierze. Czas zająć się czymś spokojniejszym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?