Walerij Załużny odwołany z funkcji dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy? To była plotka

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
W mediach zaczęły pojawiać się informację o odwołaniu Walerija Załużnego z funkcji dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy. Jego miejsce miał zająć Kyryło Budanow. Wiele wskazuje na to, że informacja ta była nieprawdziwa.

To tylko plotka?

Kyryło Budanow dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy?

W poniedziałek wieczorem w przestrzeni internetowej zaczęła się pojawiać informacja, że Kyryło Budanow został nowym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy. Generał, który od 2020 roku pełnił funkcję szefa Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, miał zastąpić Wałerija Załużnego, o którym od dłuższego czasu mówiło się, iż jego stosunki z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim nie są najlepsze.

Wiele osób wierzyło w to rozwiązanie, bo Budanow od rozpoczęcia wojny na Ukrainie jest jednym z kluczowych dowódców. 11 marca 2022 roku został również przewodniczącym Centrali Koordynacyjnej ds. Postępowania z Jeńcami Wojennymi, dzięki czemu chociażby we wrześniu tamtego roku brał udział w największej operacji wymiany jeńców pomiędzy Ukrainą i Rosją, dzięki czemu udało się sprowadzić do kraju 215 ukraińskich żołnierzy wziętych do niewoli.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

W kwietniu 2023 roku rosyjskie władze wydały nakaz aresztowania Budanowa w związku z atakiem na Most Krymski. Sam generał był również celem kilku zamachów. Jeszcze przed rosyjską agresją, w kwietniu 2019 roku, jego samochód został wysadzony w powietrze przez Rosjanina posiadającego dokumenty na nazwisko "Aleksiej Łomaka". Auto zdetonowano jednak zbyt wcześnie, dzięki czemu dowódca uszedł z życiem, a sprawcy zostali zatrzymani. W listopadzie 2023 roku doszło natomiast do otrucia jego żony Marianny.

To tylko plotka?

Wszystko wskazuje na to, że informacje o odwołaniu Walerij Załużnego okazały się fałszywe.

Profile w mediach społecznościowych, które na bieżąco śledzą wydarzenia na Ukrainie i są blisko tamtejszych władz, od razu zaczęły dementować tę plotkę, wskazując na niespójności.

Illia Ponomarenko zacytował na portalu X (wcześniej Twitter) stanowisko Ministerstwa Obrony Narodowej.

"Ministerstwo Obrony Ukrainy mówi: 'Nie, to nieprawda'. Mowa oczywiście o rzekomym zwolnieniu generała Załużnego" - przekazał.

Coś jednak mogło być na rzeczy, ponieważ później przekazał, że kancelaria prezydenta oddaliła wniosek o dymisję Załużnego.

Dziennikarz freelancer Thomas van Linge także usunął wcześniejsze tweety dotyczące Załużnego. "Brak faktycznego potwierdzenia, że ​​został zwolniony, a ukraińskie Ministerstwo Obrony stanowczo zaprzecza", co podsumował stwierdzeniem, iż "nadal jest Naczelnym Wodzem".

Informacji o dymisji Załużnego zaprzeczył również sekretarz prasowy prezydenta Zełenskiego w rozmowie z portalem "Ukrinform".

"Nie ma tematu. Zaprzeczam zwolnieniu Załużnego" - powiedział Serhij Nikiforow.

ag

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl