W Zatwarnicy w Bieszczadach UPA zamordowało kilkudziesięciu Polaków. O ofiarach przypomina obelisk [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
W skromnej uroczystości odsłonięcia pomnika ofiar UPA w Zatwarnicy wzięli udział przedstawiciele IPN, mieszkańcy wsi i miejscowi leśnicy.
W skromnej uroczystości odsłonięcia pomnika ofiar UPA w Zatwarnicy wzięli udział przedstawiciele IPN, mieszkańcy wsi i miejscowi leśnicy. Edward Marszałek
W Zatwarnicy w Bieszczadach odsłonięto obelisk z tablicą, upamiętniającą Polaków zamordowanych 77 lat temu przez nacjonalistów ukraińskich z UPA.

W skromnej uroczystości w Zatwarnicy wzięli udział przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, mieszkańcy wsi i miejscowi leśnicy.

Obelisk znajduje się nieopodal miejscowego cmentarza. Do niedawna w tym miejscu znajdował się obelisk poświęcony wyłącznie sześciu milicjantom poległym w walkach z UPA. W obecnej formie upamiętnia polskich mieszkańców bieszczadzkiej wsi, którzy zostali zabici przez UPA. Do dziś nie wiadomo, gdzie jest zbiorowa mogiła 46 ofiar mordu na Polakach z Zatwarnicy.

- Odsłaniamy nowe oblicze tego pomnika mieszkańców i obrońców, którzy zginęli z rąk ukraińskich nacjonalistów. Pamięć o tych wydarzeniach powinna trwać i być przestrogą dla potomnych przed tego typu aktami nienawiści

- mówił Dariusz Iwaneczko, dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN.

Krótką informację na temat tragicznych wydarzeń sprzed 77 lat przedstawił Piotr Szopa, historyk z rzeszowskiego IPN. Przywołał on wspomnienia Jadwigi Sklepkiewiczowej, pracownicy ówczesnego Nadleśnictwa Lutowiska, która po latach opowiedziała o tragediach będących udziałem Polaków w Bieszczadach w latach 40. ubiegłego wieku.

Wśród uczestników spotkania była jedna z nielicznych żyjących do dziś osób, które były świadkami tragicznych wydarzeń. Mieszkanka Zatwarnicy, Władysława Wojewódka–Natanek, jako dziecko uniknęła śmierci z rąk UPA. Jej rodzina ocalała dzięki temu, że zostali ostrzeżeni przez sąsiada Ukraińca.

- Niestety, wielu Polaków nie miało tyle szczęścia - mówi Marek Bajda, nadleśniczy z Lutowisk, współorganizator uroczystości. - Ginęli z rąk upowskich siepaczy, często sąsiadów i znajomych, a nasze lasy zapewne są dla wielu z nich miejscem wiecznego spoczynku. Dlatego zachowanie pamięci o pomordowanych rodakach jest naszą powinnością – podkreśla.

PRZECZYTAJ TEŻ:

Data odsłonięcia pomnika w Zatwarnicy nawiązuje krwawej niedzieli na Wołyniu (11 lipca), kiedy oddziały UPA przeprowadziły skoordynowane i brutalne uderzenie na zamieszkane przez polską ludność wioski. W rocznicę tych wydarzeń obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Zatwarnicy w Bieszczadach UPA zamordowało kilkudziesięciu Polaków. O ofiarach przypomina obelisk [ZDJĘCIA] - Nowiny

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl