W tych krajach będzie najłatwiej o pracę. Polska w czołówce Europy [ZDJĘCIA]

1/12

2/12

10. Belgia/ Wielka Brytania

Prognozowany wzrost zatrudnienia: +6%

W Belgii bez problemu można znaleźć pracę bez znajomości języka. Agencje zatrudnienia z Polski pomagają w dotarciu do ofert skierowanych do pracowników budowlanych i produkcyjnych, w rolnictwie czy transporcie. Jednocześnie belgijski rynek słynie z respektowanie praw pracowników.

Jednocześnie duże roszady szykują się w firmach, które mają swoje oddziały na terenie Wielkiej Brytanii. Część z nich wyprowadza się w związku z Brexitem, aby obniżyć koszty pracy. Ci pracodawcy, którzy zostają na wyspach, obawiają się odpływu swojej kadry. Niektórzy zapowiedzieli nawet, że pokryją koszty zezwoleń na pobyt, które będą musieli wyrobić ich pracownicy.

3/12

9. Finlandia

Prognozowany wzrost zatrudnienia: +7%

Dużą barierę dla osób wyjeżdżających do Finlandii stanowi język, któremu najbliżej jest do estońskiego. Nauka języka fińskiego nie należy do łatwych, a sama Finlandia pod względem zarobków wypada gorzej niż Norwegia czy Szwecja. Wszystko to sprawia, że nasi rodacy chętniej wybierają inne kraje skandynawskie.

4/12

8. Bułgaria/ Niemcy/ Irlandia

Prognozowany wzrost zatrudnienia: +8%

W pierwszych miesiącach 2019 r. nasi zachodni sąsiedzi będą inwestować w nowych pracowników. Plany tutejszych firm mogą niepokoić tych przedsiębiorców z Polski, którzy zatrudniają Ukraińców czy Białorusinów. Niemiecki rynek pracy jest bardzo atrakcyjny dla imigrantów, głównie ze względu na wysokie zarobki i dobre warunki socjalne. Ponadto Niemcy planują złagodzić swoją politykę migracyjną, co prawdopodobnie spowoduje odpływ pracowników ze Wschodu, w tym z Polski.

Nowe miejsca pracy powstają również w Irlandii. Głównie za sprawą Brexitu i firm przenoszących swoje siedziby z Wielkiej Brytanii.

Z kolei w Bułgarii do zwiększania liczby pracowników zachęcają najniższe w Europie koszty pracy i podatki.

Następna strona