W szpitalu na Józefowie zmarł kolejny pacjent z koronawirusem! Są też dwa nowe zakażenia. Sytuacja lecznicy nadal jest dramatyczna

Ostatniej doby pozytywny wynik na obecność koronawirusa dostały dwie osoby z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Jak informuje Karolina Gajewska, rzeczni lecznicy jeden zakażonych to członek personelu medycznego, drugi t pacjent.

- Są to osoby z ogniska epidemiologicznego, które już wcześniej zostało zlokalizowane. Od początku epidemii odnotowaliśmy 212 zakażonych koronawirusem - informuje Karolina Gajewska. - Odnotowaliśmy również jeden zgon, pacjent miał choroby współistniejące.

W szpitalu na Józefowie wciąż przebywa 17 zakażonych koronawirusem pacjentów. Przypomnijmy, lecznica nie ma oddziału zakaźnego.

Ustalili, kiedy przewiozą pacjentów

Jak przekazuje Karolina Gajewska, w środę 15 kwietnia odbyło się spotkanie w radomskiej delegaturze Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, w którym uczestniczyli: wicewojewoda mazowiecki Artur Standowicz, dyrektor Wydziału Zdrowia urzędu wojewódzkiego Tomasz Sławatyniec, wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik wraz z przedstawicielami Radomskiego Szpitala Specjalistycznego oraz zarząd Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu.

- Spotkanie dotyczyło problemów z relokacją pacjentów zakażonych koronawirusem, którzy przebywają w naszym szpitalu do szpitala jednoimiennego przy ulicy Tochtermana. Ustalono, że do końca tego tygodnia około sześciu pacjentów "dodatnich" zostanie przetransportowanych do miejskiego szpitala - informuje Karolina Gajewska. - Ponadto transport pacjentów pomiędzy placówkami ma odbywać się sukcesywnie. Problemem tak mozolnego procesu transportu chorych między obiema placówkami są braki kadrowe, a konkretniej kadry pielęgniarskiej w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym.

W środę do miejskiego szpitala z Józefowa został przewieziony jeden pacjent.

Wciąż brakuje miejsc do pracy

Szpital nadal ma poważne problemy kadrowe. W tej chwili na zwolnieniach lekarskich lub opiece nad dziećmi, lub na kwarantannie przebywa około 430 osób. Oddziały: wewnętrzny I, rehabilitacja oraz reumatologia są zdekontaminowane, jednak zostaną ruchomione wtedy, kiedy personel wróci z kwarantanny.

- Trudno jednoznacznie określić, jaka liczba personelu medycznego ustabilizowałaby sytuację kadrową w szpitalu. W naszej sytuacji każda para rąk do pracy jest na wagę złota - mówi Karolina Gajewska.