W magazynach Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zginął 53-letni rusznikarz. Co się stało?

Grzegorz Anton
W magazynach Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie doszło do śmierci 53-letniego rusznikarza. Człowiek ten zginął w wyniku postrzału w głowę, z przyłożenia. Otrzymaliśmy pewne informacje o rzekomych niejasnościach w związku z tym jak doszło do tej tragedii. - Najbardziej prawdopodobną wersją jest wersja samobójcza, ale to nie znaczy, że jest jedyną braną pod uwagę – tłumaczy Wojciech Przybyło, prokurator prowadzący tę sprawę.

Do zdarzenia doszło 5 października, między godziną 14, a 14.30. Policjanci i prokurator zostali wezwani do budynków należących do policji przy ul. Podkarpackiej 15C. To budynki, w których funkcjonariusze magazynują mundury, sprzęt i przede wszystkim broń służbową.

Magazyny policji, w których doszło do tragedii. Od strzału z pistoletu zginął tam rusznikarz
Magazyny policji, w których doszło do tragedii. Od strzału z pistoletu zginął tam rusznikarz Paweł Dubiel

Zginął pracownik cywilny

- Śmierć poniósł 53-letni pracownik cywilny tego magazynu. Zatrudniony jako rusznikarz*. Do zgonu doszło dokładnie w miejscu jego pracy, a także w godzinach jego pracy. Mężczyzna zginął w wyniku postrzału, z przyłożenia, z broni krótkiej starego typu - wyjaśnia Przybyło, szef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów.

Skontaktowała się z nami pewna osoba znająca szczegóły tego zdarzenia.

Twierdzi ona, że: „rana postrzałowa wlotowa znajduje się przy lewej skroni denata”. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby, nie to, że ta osoba uważa, iż zmarły był osobą praworęczną.

Prokurator zgadza się z tym, że 53-latek był praworęczny. Stanowczo jednak zaprzecza, że rana wlotowa znajdowała się z lewej strony. Podkreśla, że to była prawa skroń.

Kolejna sprawa, jaką postanowiliśmy zweryfikować, to ta, że jak twierdzi nasz informator: „na biurku tegoż pracownika znajdowało się podanie o przeniesienie do innego działu oraz dokument odmowny na to podanie”.

Prokurator przyznaje, że nie na tym biurku, przy którym doszło do postrzału, ale w sąsiednim budynku, gdzie znajdował się komputer, z którego korzystał zmarły ujawniono dwa projekty dokumentów.

- To były wnioski o zmianę pracy, ale niepodpisane przez zmarłego. Natomiast żadnej odmowy nie było - wyjaśnia prokurator Przybyło.

Mógł targnąć się na swoje życie

Odbyła już się sekcja zwłok. Jak słyszymy od śledczych, przesłuchiwani będą jeszcze świadkowie w tej sprawie i oczekiwane są wyniki różnych ekspertyz.

- Najbardziej prawdopodobną wersją jest wersja samobójcza. Najprawdopodobniej to były problemy natury osobistej. Ale to nie znaczy, że ta wersja jest jedyną braną pod uwagę - kończy prokurator.

*Rusznikarstwo – zawód i rzemiosło rusznikarza, tzn. wyrób, naprawa i konserwacja ręcznej broni palnej.

Polecamy:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W magazynach Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zginął 53-letni rusznikarz. Co się stało? - Nowiny

Wróć na i.pl Portal i.pl