W Lublinie uhonorowali Sprawiedliwych wśród Narodów Świata (ZDJĘCIA, WIDEO)

Małgorzata Szlachetka
- Dziś żyje blisko 140 osób, które są potomkami tych rodzin. Nikogo z nich by nie było, gdyby nie odwaga Sprawiedliwych - mówił Josh Korn, syn ocalonej.

W poniedziałek w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim odbyła się wyjątkowa uroczystość: wręczenie medali „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” piętnastu osobom, które w czasie II wojny światowej ratowały Żydów. Wyróżnienia odbierały dzieci i wnuki Sprawiedliwych z Lubelszczyzny.

Medal dla Feliksy i Stanisława Gajdów otrzymały ich trzy córki. Gajdowie ukrywali w okolicach Kurowa 15-letnią Dinę Rycer.

- Czuję wielkie wzruszenie. Dziś trudno jest sobie wyobrazić to, jak nasi rodzice się narażali. Dina bała się, nie mogliśmy jej pokazywać - powiedziała nam Barbara Mróz, córka Feliksy i Stanisława Gajdów.

Zbigniew Muszczak i jego siostra przyjechali do Lublina z Kielc, aby odebrać medal przyznany ich dziadkom - Bronisławie i Władysławowi Wójcikom.

- Byli skromnymi ludźmi. Dziadek pierwszy raz podróżował koleją, gdy pojechał na wojnę w 1939 roku. Szczegółów nie znam, ale wiem, że ukrywał Żydów w ziemiance wykopanej na swoim polu. Całkowicie bezinteresownie - podkreślał w poniedziałek Zbigniew Muszczak.

Rajzel Dziencioł ukrywała się w Rogoźnicy, początkowo z ojcem. Pomagali im m.in. Jan Kulik i jego matka Marianna.

„Ze względu na ciężkie warunki bytowe i pomimo ofiarnej pomocy, Szmuel Dziencioł zmarł w listopadzie 1942 r. Ratujący postarali się, aby przygotować mu godny pochówek. Rajzel pozostała w kryjówce sama, coraz bardziej słabnąc i podupadając na zdrowiu. Gdy zbliżał się front, dziewczyna nie była w stanie się poruszać. Aby ją ocalić, w czasie trwającego ostrzału Jan Kulik niósł ją na plecach do oddalonej o 7 km wsi Puchacze. Tam przedstawił ją jako uciekinierkę z Poznania” - czytamy o tej historii.

- Jan, nasz stryj, wyjechał z nią po wojnie do Łodzi, mieli się pobrać. Ona zdecydowała się jednak na wyjazd z Polski, do swojej rodziny i już nie wróciła do stryjka - usłyszeliśmy w poniedziałek od Haliny Oksiejuk i i Wandy Bandury, które odebrały medale „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” w imieniu Marianny i Jana Kulików.

Na poniedziałkowej uroczystości w KUL byli obecni również uczniowie szkół z Kurowa oraz Tel Awiwu. Każda grupa osób odbierających na scenie medale „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" witana była przez zebranych owacjami na stojąco.

- Choć zapewne nie myśleli o swoich czynach w kategorii bohaterstwa, historia za takie je uznała - mówił o Sprawiedliwych ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL.

- Każdy z nas ma możliwość wyboru, czynić Ziemię niebem lub piekłem. Jestem przekonana, że obecni tutaj potomkowie Sprawiedliwych mają prawo czuć się dumni, że ich przodkowie wybrali czynienie Ziemi niebem, a nie piekłem - podkreśliła Hadass Nisan, attaché ds. kultury w Ambasadzie Izraela w Polsce.

Otwarcie Skende Shopping w Lublinie: Wielu klientów zainteresowanych promocjami [ZDJĘCIA, WIDEO]
Druga Dycha do Maratonu 2017. Wystartowało ponad 1500 osób. Oglądaj ZDJĘCIA BIEGACZY (cz. I)
Lubelskie VIP-y w charytatywnym spektaklu "Siedem razy Lublin" (ZDJĘCIA)
Zaginieni z woj. lubelskiego. Policja prosi o pomoc. Czy rozpoznajesz te osoby? (ZDJĘCIA)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Lublinie uhonorowali Sprawiedliwych wśród Narodów Świata (ZDJĘCIA, WIDEO) - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl