Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi testowano szczepionkę dla uczulonych na rybę

Redakcja
Tomasz Holod
Pacjenci uczelni na rybę testowali nową szczepionkę odczulającą. To pierwszy na świecie taki lek, a pracowali nad nim lekarze z Łodzi. Są efekty.

Zakończyły się badania kliniczne nad skutecznością pierwszej na świecie szczepionki dla uczulonych na rybę. Pracowali nad nią łódzcy specjaliści we współpracy z biochemikami z Uniwersytetów w Amsterdamie, Wiedniu, Madrycie, Manchesterze i Atenach. I choć wyniki są dopiero analizowane, lekarze już wstępnie mówią o pozytywnych reakcjach odczulania.

- U znacznej części pacjentów obserwowaliśmy poprawę lub zmianę progu tolerancji po odczulaniu - podkreśla prof. Marek Kowalski, alergolog z Kliniki Immunologii Reumatologii i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. - Co ważne, pacjenci nie mieli objawów, które wywoływały poprzednie próby odczulania szczepionką.

Zobacz też:Szczepienia w Łódzkiem. Grzywny za nieszczepienie dziecka są najwyższe w kraju

Leku na tę alergię do tej pory nie wynaleziono. Cierpiący z tego powodu musieli zrezygnować z jedzenia ryb, a niektórzy nawet z kontaktu z nimi, bo mieli objawy nawet po wejściu do kuchni, w której ryby były smażone. - Część pacjentów dostaje obrzęku twarzy, pokrzywki, a nawet traci przytomność po zjedzeniu kawałka ryby. Niektórzy reagują na niewielkie stężenie, np. zapach ryby. Nasza pacjentka miała obrzęk twarzy po pocałowaniu przez dziadka, który zjadł rybę - dodaje prof. Kowalski.

Naukowcy z całego świata próbowali stworzyć skuteczną szczepionkę, ale podawanie jej z reguły wywoływało poważne objawy u chorych. Międzynarodowe badania, w którym uczestniczą łódzcy specjaliści, są kolejną taką próbą. Przygotowano zupełnie nową szczepionkę, w której zmieniono uczulającą cząsteczkę tak, by nie wywoływała objawów, a wpływała na układ immunologiczny. W Łodzi odczulano sześciu pacjentów, w całej Europie było ich w sumie 40. Chorych poddano podwójnie ślepej próbie.

**Czytaj też:

Stwardnienie rozsiane. W Łodzi odkryto szansę dla chorych

**

- Oznacza to, że ani pacjent, ani lekarz nie wiedzieli, czy dostają szczepionkę czy placebo. Kody znała tylko jedna osoba w klinice, ale nie mogła o tym poinformować. Wstrzykiwania robiliśmy przez pół roku. Ocenialiśmy, jak zmieniają się objawy w trakcie podawania. Wykonywaliśmy próbę prowokacyjną z rybą podając pacjentom wzrastające dawki ryby w postaci kotletów, ale tak, by nie wyczuli, że jest w nich ryba. Mogliśmy ocenić, przy jakiej dawce występuje reakcja, bo nie chodzi o wyleczenie, ale zwiększenie tolerancji pokarmu - dodaje łódzki alergolog.

Pełnej skuteczności szczepionki potwierdzić jeszcze nie można, ponieważ wyniki są odkodowywane. Dopiero po ich opracowaniu będzie wiadomo, kto dostawał lek, a kto placebo. Jeżeli okazałoby się, że szczepionka jest skuteczna, weszłaby na rynek w ciągu trzech lat.

O badaniach nad szczepionką i alergiach specjaliści będą rozmawiać dziś w hali Expo w Łodzi na konferencji „Alergia, astma, immunologia kliniczna”. To jubileuszowa konferencja, bo zbiega się z 40-leciem pracy zawodowej prof. Kowalskiego i 25-leciem Katedry Immunologii Klinicznej i Mikrobiologii UM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki