W czasie burzy konar drzewa spadł na namiot. Jedna osoba poszkodowana [ZDJĘCIA]

2019-07-21T12:50:32 02:00, Dnolald Rusk:

A mi właśnie konar zapłonął bo widziałem że przechodziła Angela, hehehe

Pozdrawiam Dnolald Rusk

2019-07-21T22:24:22 02:00, Gość:

Byliśmy tam tak było tylko nam nikt nie pomógł namiot połamany,z małym dzieckiem roztrzęsieni spądziliśmy reszte nocy w samochodzie,w nocy hałasy pianej młodzieży i nie tylko.pomiomo ciszy nocnej,nie polecam

2019-07-21T22:48:52 02:00, Gość:

Az dziwne,bo do nas przyszla pani z obslugi. Widzialam i slyszalam,ze podchodzila do wszystkich namiotow w okolicy. Dostalismy domek z lazienka i spokojnie przespalismy cala noc. Nasi mezowie zajezli sie namiotami, bo rano nadciagala kolejna burza. Przy wymeldowaniu rozmawialismy zwlascicielem, pytal czy wszystko w porzadku, czy dzieci bardzo sie nie wystraszyly. Mowil o tej Pani poszkodowanej, wiemy ze przyjechala jej siostra dostala pokoj i zostala z ich dzieckiem kiedy oni pojechali do szpitala.Nawet ja chyba widzielismy. To, ze Panstwa namiot sie polamal i byla burza z wichura to nie wina osrodka. Zawsze mogliscie podejsc tez do recepcji zapytac nie sadze zeby Was zignorowali.

Nawet jasnie Panicz wlasciciel sie zmarwil,

2019-07-21T15:11:19 02:00, Damian:

A co to za atrakcją spać w namiocie. Pomyślcie sobie jakie atrakcje maja bezdomni spiąc pod mostem.

Smutny człowiekau a zduchaj sobie przed tym telewizorem, przyrodę oglądaj przez szklane oko.

2019-07-21T21:21:24 02:00, Uwe:

Zdjęcia to Nokią 3210 robione?

no helou

320x240

juz styka

2019-07-21T15:11:19 02:00, Damian:

A co to za atrakcją spać w namiocie. Pomyślcie sobie jakie atrakcje maja bezdomni spiąc pod mostem.

bo nie stac ich na namiot

:)

damian rozdawaj to co ci

niepoczebne a ktos

zrobi z tego uzytek

2019-07-21T15:11:19 02:00, Damian:

A co to za atrakcją spać w namiocie. Pomyślcie sobie jakie atrakcje maja bezdomni spiąc pod mostem.

Masz rację. Najlepsza rozrywka to plucie w internecie, co tam przyroda, namiot, przygoda.

2019-07-21T13:09:19 02:00, Gość:

Byliśmy w tym czasie pod namiotami. Rozpętała się wichura i deszcz. Naprawdę nieszczęśliwy wypadek. Życzymy poszkodowanej Pani szybkiego powrotu do zdrowia. Chciałam jednak zaznaczyć, że pracownicy Ośrodka bardzo fajnie się zachowali i podchodzili do każdego namiotu i oferowali schronienie na czas burzy w pokojach i domkach. My dostaliśmy domek. Życzymy poszkodowane powrotu do zdrowia.

Dokladnie,nie wszystko da sie przewidziec. Osrodek zadbal o swoich klientow. Chodzili od namiotu do namiotu, proponowali nocleg w pokojach i domkach bez dodatkowych oplat. Czulismy sie bezpieczni, zwlaszcza ze byly z nami dzieci. Od rana sprzatali juz pozrywane galezie, odgrodzono tasma miejsca niebezpieczne. Personel byl bardzo zaangazowany i szczerze przejety stanem poszkodowanej. Wlasciciel od razu pojawil sie na miejscu, rozmawial z ludzmi, pytal czy wszystko w porzadku. Dla nas lekcja zeby na przyszlosc rozwaznie wybierac miejsce do biwakowania i byc gotowym na kazda ewentualnosc i w razie potrzeby szybka ewakuacje. Pani poszkodowanej zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia.