Na ul. Świętojańskiej i 10 Lutego kręcono jedne z najbardziej spektakularnych scen. Był to przede wszystkim pochód stoczniowców, którzy nieśli na drzwiach przez centrum Gdyni pod gmach magistratu zastrzelonego przez wojsko i milicję Janka Wiśniewskiego. Właśnie to tragicznie, lecz wymowne w swojej symbolice wydarzenie najbardziej zapadło w pamięć mieszkańców miasta, którzy pamiętają grudniową masakrę. Dlatego, aby obserwować plan filmowy, pojawiła się spora grupa gdynian.
Film w reżyserii Antoniego Krauzego "Czarny czwartek" realizowany jest w Gdyni od niemal dwóch tygodni. Zdjęcia kręcono już m.in. w hali Portu Gdynia, W Małym Kacku, Chyloni, a przede wszystkim przy węźle Ofiar Grudnia '70, gdzie policja i wojsko strzelały z karabinów maszynowych do bezbronnych robotników.
Budżet filmu wynosi około 9 mln zł, gra w nim przeszło stu aktorów, w tym w jednej z niewielkich ról Krystyna Janda. Producenci zapewniają, że "Czarny czwartek" trafi do kin jeszcze w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?