W całej Polsce trwają uroczystości upamiętniające ofiary rzezi wołyńskiej. Sejm uczcił ofiary minutą ciszy

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Damian Świderski
Damian Świderski
Wideo
od 16 lat
80 lat temu doszło do ataku UPA na polskich mieszkańców na Wołyniu. Zamordowano łącznie około 100 tys. ludzi. - Po tych złych latach możemy nawzajem, Polacy i Ukraińcy, mówić w duchu prawdy o trudnym dziedzictwie, ale też przezwyciężać brzemię złej przeszłości, odnajdywać wspólne motywy życia, wspólną nadzieję na piękniejszą przyszłość - mówił kapelan środowisk AK ks. ppłk Mirosław Biernacki podczas mszy św. w intencji ofiar rzezi wołyńskiej.

Aktualizacja

„Bogu niech będzie chwała, że po tych złych latach możemy nawzajem, Polacy i Ukraińcy, mówić w duchu prawdy o trudnym dziedzictwie, ale też przezwyciężać brzemię złej przeszłości, odnajdywać wspólne motywy życia, wspólną nadzieję na piękniejszą przyszłość, opartą na Bogu, wierze i pokoju” – mówił kapelan środowisk AK ks. ppłk Mirosław Biernacki podczas mszy św. w intencji ofiar rzezi wołyńskiej..

Przypomniał, że Jezus Chrystus to „nauczyciel miłości i dobry pasterz”. „Najważniejszy gest chrześcijanina to gest wyciągniętej ręki, znak pokoju – jakże trudny, ale możliwy. Postawa chrześcijanina wobec zła, które zostało kiedyś uczynione, to nie postawa odwetu” – zastrzegł ks. Biernacki.

Dodał, że „jeżeli ludy i narody nie obdzielą siebie teraz tym znakiem modlitwy i pokoju, który płynie z Bożej miłości, znowu przegra sprawa człowieka w tej części Europy”.

„Dziś Pan Bóg nie prosi nas tylko o przezwyciężenie nieufności ludzkiej. On, Bóg, zażądał od nas świadectwa. A my? Jak odpowiedzieliśmy na Boże wezwanie?” – pytał.

Podkreślił, że odpowiedź na pytanie, „czy wolno przebaczać i się jednać?”, jest „w domach Polaków, którzy goszczą u siebie ukraińskie rodziny i w oczach obrońców ukraińskiej ojczyzny”.

W Sejmie uczczono ofiary rzezi wołyńskiej. W całym kraju odbywają się msze święte
W Sejmie uczczono ofiary rzezi wołyńskiej. W całym kraju odbywają się msze święte PAP/Piotr Nowak

80. rocznica rzezi Wołyńskiej. Msza święta w Warszawie i innych miastach

We wtorek w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie rozpoczęła się msza św. w intencji ofiar rzezi wołyńskiej. To msza z okazji 80. rocznicy tzw. krwawej niedzieli. Tak nazywa się ludobójstwo, którego dokonali ukraińscy nacjonaliści z bandy UPA. Zginęło około 100 tys. polskich mieszkańców Wołynia oraz Małopolski Wschodniej.

W katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie rozpoczęła się msza św. w intencji ofiar rzezi wołyńskiej. Z polskich władz na mszy są obecni marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek, minister Grażyna Ignaczak-Bandych z Kancelarii Prezydenta RP, a także szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk, sekretarz stanu w KPRM Jan Dziedziczak, zastępca prezesa IPN dr Karol Olejowski i minister Grażyna Ignaczak-Bandych z Kancelarii Prezydenta RP.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Prawosławny Ordynariat WP reprezentuje ks. kpt. Piotr Nestoruk, Ordynariat Polowy Kościoła Greckokatolickiego reprezentują ks. ppor. Paweł Rochuń i ks. proboszcz parafii greckokatolickiej w Pruszkowie ks. Vitalii Madarash, Kościół Rzymskokatolicki reprezentuje biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Rafał Markowski. Obecny jest także ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który jest krewnym ofiar ludobójstwa dokonanego na Wołyniu, a także przedstawiciele Rodzin Kresowych.

80. rocznica rzezi wołyńskiej. Minuta ciszy w Sejmie. Wieczorem ważny projekt uchwały

Ofiary rzezi na Wołyniu minutą ciszy uczcił Sejm na inaugurację trzydniowego posiedzenia. Tuż po godzinie 18 parlamentarzyści zajmą się projektem uchwały upamiętniającej ofiary rzezi wołyńskiej w 80. rocznicę — poinformował wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Minutę ciszy zaproponował prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który wszedł na mównicę i powiedział.

Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary. W 80. rocznicę rzezi ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach Rzeczpospolitej wnoszę o godne upamiętnienie, o ekshumację zwłok naszych rodaków, o pochówek ciał naszych rodaków. Wnoszę o godne upamiętnienie. W imieniu milionów Polaków, rodzin i środowisk kresowych, proszę o oddanie czci ponad 100 tysiącom naszych rodaków pomordowanych w bestialski sposób. Nie chodzi o rozdrapywanie ran, chodzi o to, żeby rana się zabliźniła – powiedział.

od 12 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pytam tylko
Czy na Ukrainie nadal wstrzymana jest projekcja filmu "Wołyń"?
s
stary Polak
11 lipca, 12:29, ab:

Rzecz, która winna zastanawiać myślących Polaków, otóż po1989r., po pierwszych „wolnych wyborach” upamiętnienie ofiar ukraińskiego ludobójstwa na polskiej ziemi napotyka coraz częściej na poważne trudności ze strony władz wszystkich szczebli w IIIRP/Polin. Jednocześnie po 1989r. zaczęły pojawiać się legalne i nielegalne tablice, pomniki poświęcone zbrodniarzom OUN-UPA (?). Jak to się stało, że w PRL nie było to możliwe, a stało się możliwe w IIIRP/Polin? Kogo więc wybierają Polacy do władz w tych kolejnych „wolnych wyborach”?

a to już jest tajemnica służ specjalnych Polski i ZSRR. Kiszczaka pytaj o "okrągły stół" - ilu z uczestników to byli jego ludzie.

s
stary Polak
nie "można" tylko "trzeba". chyba że uda się przenieść niemców i rosjan gdzieś do innej galaktyki (mars za blisko).

p.s. oczywiście ci z Olgino głoszą inaczej.
M
Mazowsze
Jeden zabity Polak to jeden metr wolnej Ukrainy. Pamiętamy wam dzikusy to hasło.
G
Gość
Gdzie Ukraińskie podziękowanie za pomoc, miliardy przekazywane na skorumpowane rządy chwalące banderowców i innych debili? Istnieją tylko i wyłącznie dzięki zachodowi, ale kto wie może wcale nie chcą istnieć jako państwo.
Wróć na i.pl Portal i.pl