W BBN rozpoczęło się spotkanie prezydenta, premiera i ministrów ws. sytuacji bezpieczeństwa i Ukrainy

9 stycznia, 18:10, ab:

Rosji po pierwsze nigdzie się nie śpieszy odkąd przytula niesamowite pieniądze za surowce wysyłane głównie do Chin i Indian z Indii, a po drugie ta wojna i tak stanie się światowa, jak tylko wybite zostaną resztki chocholskiego stada i walka do ostatniego Ukraińca dobiegnie końca. Wówczas NATO oficjalnie napadnie na Rosję – jak już ukraińskie narzędzie się zużyje – więc i tak i tak będzie tam mega młócenie. I w związku z tym nie ma żadnego znaczenia czy Rosja teraz zajmie całą Ukrainę czy nie zajmie albo potem. Bandyci z NATO tak czy siak nie odpuszczą i Rosję napadną w swoim czasie swoim własnym stadem. Rosja więc robi w tej sytuacji to co najlepsze: umacnia się i dobrze okopuje co kawałek po to żeby ta wojna nie toczyła się potem na jej własnym terytorium tylko nadal na i tak roz[wulgaryzm]j w drobny mak świńskiej fermie: dawnej Ukrainie.

9 stycznia, 18:51, Gość:

Ale ty głupi jesteś XD

9 stycznia, 19:04, Gość:

abadon "Bo ja nie znam ANI JEDNEGO nieprzyjaznego mi ROSJANINA. Ani jeden mi nie wyrządził nigdy krzywdy.:

To przecież jasne jak słońce , że skrwysyny nie sr@ją u siebie i trzymają się razem .

Krzychu wytrzeźwiej

9 stycznia, 18:55, ab:

Polska nie ma żadnej wojny z Rosją i nawet nie ma o co z Rosją walczyć na jakichś wojnach.

Jak Karaluch ma żale do Rosji to niech Karaluch wsiada na kota i jedzie walczyć o swoje problemy.

A Ty Polaku zanim coś głupiego Karalucham podpiszesz zastanów się nad jedną ale najważniejszą kwestią: czy znasz chociaż jednego (słownie jednego) Rosjanina, który ci jakąkolwiek wyrządził krzywdę?

No właśnie.

Więc otwórz sobie browarek i na zdrowie.

Bo ja nie znam ANI JEDNEGO nieprzyjaznego mi ROSJANINA. Ani jeden mi nie wyrządził nigdy krzywdy.

Jak ktoś takiego Rosjanina zna, niech pierwszy rzuci Chochołem.

9 stycznia, 19:02, Gość:

Od rana do wieczora

j@bie Adolfa ABadona

wyobraźnia bardzo chora

Od lat wielu w urojeń swych blasku

rzuca się do kompa o brzasku

psychol nieustannie stęka

jak polska rzeczywistość

to dla niego wielka m0rdęga

Nikt nie chce takiego głąba tutaj

Bo po co mieć w wspólnocie takiego ch..uja

co całe dnie po necie się buja

Mają ruskie takich dziwaków na pęczki .

Świat ludzki więc ma go w swej doopie

On codziennie w delirium

sadzi swe teksty głupie

wiecznie toczy pianę

kłapie pyskiem psychozą najaranem

klei bezrozumnie bzdury w necie

będąc tylko tępym , antysemickim baranem .

Braki edukacji to rzecz straszna

robi z idioty netowego mesjasza

jęczy "gdzie jest łukszenkowa wolność nasza"

łże , pomawia i ludzi przestrasza .

Szuka popleczników ta rozumu mara

wszak debilów w sieci jest co niemiara.

Takie nawiedzone dzbany w necie

to żadna w tych czasach nowina

nikomu na pewno nie będzie żal

zgonu we własnym gwnie tego prosowieckiego sk.syna .

Krzychu zjedz snikersa

9 stycznia, 18:10, ab:

Rosji po pierwsze nigdzie się nie śpieszy odkąd przytula niesamowite pieniądze za surowce wysyłane głównie do Chin i Indian z Indii, a po drugie ta wojna i tak stanie się światowa, jak tylko wybite zostaną resztki chocholskiego stada i walka do ostatniego Ukraińca dobiegnie końca. Wówczas NATO oficjalnie napadnie na Rosję – jak już ukraińskie narzędzie się zużyje – więc i tak i tak będzie tam mega młócenie. I w związku z tym nie ma żadnego znaczenia czy Rosja teraz zajmie całą Ukrainę czy nie zajmie albo potem. Bandyci z NATO tak czy siak nie odpuszczą i Rosję napadną w swoim czasie swoim własnym stadem. Rosja więc robi w tej sytuacji to co najlepsze: umacnia się i dobrze okopuje co kawałek po to żeby ta wojna nie toczyła się potem na jej własnym terytorium tylko nadal na i tak roz[wulgaryzm]j w drobny mak świńskiej fermie: dawnej Ukrainie.

9 stycznia, 18:51, Gość:

Ale ty głupi jesteś XD

abadon "Bo ja nie znam ANI JEDNEGO nieprzyjaznego mi ROSJANINA. Ani jeden mi nie wyrządził nigdy krzywdy.:

To przecież jasne jak słońce , że skrwysyny nie sr@ją u siebie i trzymają się razem .

9 stycznia, 18:55, ab:

Polska nie ma żadnej wojny z Rosją i nawet nie ma o co z Rosją walczyć na jakichś wojnach.

Jak Karaluch ma żale do Rosji to niech Karaluch wsiada na kota i jedzie walczyć o swoje problemy.

A Ty Polaku zanim coś głupiego Karalucham podpiszesz zastanów się nad jedną ale najważniejszą kwestią: czy znasz chociaż jednego (słownie jednego) Rosjanina, który ci jakąkolwiek wyrządził krzywdę?

No właśnie.

Więc otwórz sobie browarek i na zdrowie.

Bo ja nie znam ANI JEDNEGO nieprzyjaznego mi ROSJANINA. Ani jeden mi nie wyrządził nigdy krzywdy.

Jak ktoś takiego Rosjanina zna, niech pierwszy rzuci Chochołem.

Od rana do wieczora

j@bie Adolfa ABadona

wyobraźnia bardzo chora

Od lat wielu w urojeń swych blasku

rzuca się do kompa o brzasku

psychol nieustannie stęka

jak polska rzeczywistość

to dla niego wielka m0rdęga

Nikt nie chce takiego głąba tutaj

Bo po co mieć w wspólnocie takiego ch..uja

co całe dnie po necie się buja

Mają ruskie takich dziwaków na pęczki .

Świat ludzki więc ma go w swej doopie

On codziennie w delirium

sadzi swe teksty głupie

wiecznie toczy pianę

kłapie pyskiem psychozą najaranem

klei bezrozumnie bzdury w necie

będąc tylko tępym , antysemickim baranem .

Braki edukacji to rzecz straszna

robi z idioty netowego mesjasza

jęczy "gdzie jest łukszenkowa wolność nasza"

łże , pomawia i ludzi przestrasza .

Szuka popleczników ta rozumu mara

wszak debilów w sieci jest co niemiara.

Takie nawiedzone dzbany w necie

to żadna w tych czasach nowina

nikomu na pewno nie będzie żal

zgonu we własnym gwnie tego prosowieckiego sk.syna .

9 stycznia, 18:10, ab:

Rosji po pierwsze nigdzie się nie śpieszy odkąd przytula niesamowite pieniądze za surowce wysyłane głównie do Chin i Indian z Indii, a po drugie ta wojna i tak stanie się światowa, jak tylko wybite zostaną resztki chocholskiego stada i walka do ostatniego Ukraińca dobiegnie końca. Wówczas NATO oficjalnie napadnie na Rosję – jak już ukraińskie narzędzie się zużyje – więc i tak i tak będzie tam mega młócenie. I w związku z tym nie ma żadnego znaczenia czy Rosja teraz zajmie całą Ukrainę czy nie zajmie albo potem. Bandyci z NATO tak czy siak nie odpuszczą i Rosję napadną w swoim czasie swoim własnym stadem. Rosja więc robi w tej sytuacji to co najlepsze: umacnia się i dobrze okopuje co kawałek po to żeby ta wojna nie toczyła się potem na jej własnym terytorium tylko nadal na i tak roz[wulgaryzm]j w drobny mak świńskiej fermie: dawnej Ukrainie.

Ale ty głupi jesteś XD