Volkswagen ma wznowić produkcję, ale w salonach i tak wielkiego wyboru nie ma

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Poznańskie targi motoryzacyjne przyciągały tłumy w 2019 roku - od tego czasu na rynku samochodów nowych wiele się zmieniło...
Poznańskie targi motoryzacyjne przyciągały tłumy w 2019 roku - od tego czasu na rynku samochodów nowych wiele się zmieniło... Waldemar Wylegalski
Fabryki Volkswagena w Poznaniu i Wrześni mają kolejny przymusowy przestój, spowodowany kryzysem na rynku części samochodowych. Brakuje półprzewodników, choć w przyszłym tygodniu praca powinna wrócić do normalnych warunków. W salonach za to wciąż brakuje wyboru samochodów osobowych. Jedne modele są, ale już są sprzedane lub należą do grupy aut demonstracyjnych, na inne trzeba poczekać kilka miesięcy, pół roku, lub nawet dłużej.

Volkswagen poinformował, że w tym tygodniu, licząc od 18 października, wstrzymuje produkcję w zakładach w Poznaniu i we Wrześni. Po prostu nie ma półprzewodników potrzebnych do produkcji. Pracownicy mogą w tym czasie pokryć nieobecność dodatkowymi dniami pełnopłatnymi, czy dniami wolnymi za pracę w weekendy i w święta.

Volkswagen ma wznowić produkcję

- Wstrzymanie pracy ogłoszone jest na ten tydzień; w przyszłym tygodniu wszystko powinno wrócić do normy – zapowiada Patrycja Kasprzyk, rzecznik prasowa Volkswagena Poznań. - Czy będą dostępne brakujące elementy? Planowane wznowienie produkcji oznacza, że spełnione będą wszystkie warunki do jej podjęcia.

od 16 lat

Spółka także nie planuje zwolnień, wywołanych utrudnieniami w produkcji.

Tymczasem w salonach marek należących do Grupy Volkswagen – podobnie jak w salonach innych graczy rynku motoryzacyjnego – kryzys rynku półprzewodników jest mocno odczuwalny. Czasy, gdy z końcem roku salony kusiły obniżką cen, by sprzedać wszystkie auta obecnego rocznika, a do tego informowały o wyborze, jeszcze dużym na początku „sprzedaży rocznika” - minęły. Owszem, samochody są, ale dla kupujących, którzy nie są wybredni, albo akurat trafili wymarzony model, kolor i wyposażenie.

- Poznań i Września produkują samochody dostawcze, i choć trzymam kciuki, by fabryka przezwyciężyła kryzys, to ja sprzedaję samochody osobowe – zastrzega Marcin Zandecki, zastępca kierownika Działu Sprzedaży w Grupie Cichy - Zasada Przeźmierowo. - Staramy się dla klientów zawsze znaleźć takie samochody, jakich potrzebują, choć nie zawsze jest to możliwe od ręki. Na ten rok polecam zamówienia na modele T-Cross, w wersjach z automatyczną lub manualna skrzynia biegów. Inne Volkswageny można także zamawiać, ale już z myślą o odbiorze w przyszłym roku.

W kryzysowej sytuacji na rynku części nie można jednak zagwarantować obecnych cen, ani dokładnie określić datę odbioru. Gdybyśmy chcieli np. kupić nowego Volkswagena Golfa – ostrożnie można celować z odbiorem na trzeci kwartał. Wspomniane T-Crossy są w salonie – inne samochody też, choć – o czym salon wyraźnie i lojalnie uprzedza – są to samochody już sprzedane, których właściciele umówili nieco późniejszy termin odbioru.

Skody, także popularne w Poznaniu, również każą czekać na siebie. Najkrócej czeka się na elektrycznego Enyaq’a: jak słyszymy w Autoryzowanym Salonie i Serwisie Skoda Porsche przy ul Obornickiej, około 2-3 miesięcy. Skoda Octavia, o którą klienci pytają najczęściej, obok Superba i Kamiq’a, to półroczny czas opczekiwania – dziś zamówiona powinna być do odbioru w końcu czerwca.

Można także szybko wyszukiwać upragnione samochody w wyszukiwarkach dostępnych na stronach dealerów, które pokazują dostępność w wybranych miastach, regionach, czy na terenie całego kraju. Golfa Varianta nie ma co szukać – wyświetla się brak wyboru. Znajdziemy za to – w wyszukiwarce centrumpoznan np. Seaty Ibiza tegoroczne, nowe salonowe - dwa, benzynowe, za 93200 i 93500, elektryczna Skoda Enyaq kosztuje 271000 zł. Jest też Skoda Octavia 1.4 TSI Plug in Hybrid, z przebiegiem 8 km, a więc salonowa, choć rocznik 2020 – za 132900 zł. Wyszukiwarka cars.skoda-auto wyświetla obecność 25 egzemplarzy Skody Kamiq, lecz w Poznaniu wybór ogranicza się do dwóch sztuk.

Można też oczywiście szukać poza Poznaniem – leszczyńska Ciesiółka Auto Group poleca tegorocznego Volkswagena Arteona SB R-Line 2.0 TSI 140 kW/190 KM za ponad 213 tysięcy, Arteona SB Elegance 2.0 TSI za ponad 207 tys. zł, Skodę Fabię Ambition 1.0 – za 73 tys. zł, a Skodę Octavię Combi Sportline 1.5 TSI – za ponad 138 tys. zł.

Zobacz też: Volkswagen wstrzymuje produkcję samochodów w Poznaniu i we Wrześni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Volkswagen ma wznowić produkcję, ale w salonach i tak wielkiego wyboru nie ma - Głos Wielkopolski

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl