Uwaga, utrudnienia na budowanym odcinku autostrady A1! Ogromne dźwigi znowu będą układały belki na podporach wiaduktu

Jak twierdzą przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach, wykonawca będzie wstrzymywał ruch na maksymalnie 20 minut, by w tym czasie dało się na przykład położyć jedną z belek na podporach wiaduktu. Potem ruch będzie wznawiany na pół godziny. Następnie znów wstrzymywany. Utrudnienia mają się zakończyć do godziny 5 rano.

Na te utrudnienia kierowcy mogą trafić w pobliżu granicy między województwami śląskim i łódzkim. Autostradę A1, po śladzie dawnej gierkówki (DK1) buduje tam firma Polaqua.

Wiadukt w tym miejscu to przejście dla dużych zwierząt nad autostradą A1. Został zaprojektowany jako czteroprzęsłowy. Przęsła środkowe zaprojektowano z prefabrykatów strunobetonowych zespolonych z płytą betonową, wykonaną na budowie. Przęsła skrajne zaprojektowano w formie żelbetowych ram, monolitycznie połączonych z podporami.

Przypomnijmy, że prace te odbywają się na odcinku E autostrady A1. To już ostatnia część autostrady w województwie śląskim, łącząca się z odcinkami w województwie łódzkim. Autostradę w tym miejscu buduje firma Polaqua sp. z o.o.

To odcinek od węzła Częstochowa Północ (roboczo nazywany wcześniej Rząsawa) do granicy z województwem łódzkim.
A1 na tym odcinku będzie miała już po trzy pasy ruchu, w każdym z kierunków. Oczywiście droga będzie betonowa.

Siedemnastokilometrowy odcinek autostrady A1, biegnącej dokładnie po śladzie gierkówki przebiega przez powiat częstochowski po terenach gmin Mykanów, Kruszyna i Rędziny. Na tym odcinku autostrady nie będzie żadnego Miejsca Obsługi Podróżnych.
Wartość brutto tej inwestycji to prawie 597 mln złotych. Droga ma być gotowa w połowie 2022 roku.

Zapraszamy też do obejrzenia wykonanych z drona w czerwcu zdjęć z budowy autostrady A1 na wspomnianym odcinku. Na części jednej jezdni widać już betonową nawierzchnię.