Ustawa antyterrorystyczna zapewniła Polakom spokój? "Zdecydowanie zdała egzamin"

Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Karolina Misztal
Słynna swego czasu ustawa antyterrorystyczna została uchwalona sześć lat temu. Czy zapewniła Polakom bezpieczeństwo i sprawdza się w codziennej pracy służb? – Naprawdę możemy być z tego aktu prawnego bardzo dumni – podkreśla Jarosław Krajewski, wiceszef sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.

Ustawa antyterrorystyczna ma już sześć lat

Sześć lat temu, Sejm przegłosował ustawę o działaniach antyterrorystycznych. Przygotowało ją MSWiA kierowane wówczas przez Mariusza Błaszczaka. Nowa ustawa została uchwalona w czasie, gdy w krajach Europy Zachodniej dochodziło do wielu ataków terrorystycznych, w których zginęły dziesiątki osób.

Polska ustawa miała uporządkować role i zadania służb na bazie doświadczeń własnych oraz państw Zachodu, które zmagały się z plagą różnych aktów terroru.

W czasie uchwalania tego aktu polska opozycja oraz część mediów alarmowały, że ustawa ułatwi służbom niekontrolowaną inwigilację. Krytykowano m.in. szerokie uprawnienia, które nadano szefowi ABW (Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego), która stała wiodącą służbą odpowiedzialną za kwestię działań antyterrorystycznych.

W 2018 szef Europejskiego Centrum Doskonalenia przeciwko Zagrożeniom Hybrydowym w Helsinkach (Hybrid CoE) Jukka Savolainen uznał polską ustawę antyterrorystyczną za rozwiązanie modelowe, na którym inne państwa mogą się wzorować.

Jak ustawa antyterrorystyczna sprawdziła się w praktyce? Czy zdała egzamin? Czy sprawdza się w codziennej pracy służb?

Żaryn: Ustawa antyterrorystyczna zdała egzamin i była krokiem przełomowym

– Jest to ustawa, która od samego początku miała uporządkować system antyterrorystyczny i udało się to zrobić. Dzięki tej ustawie role w tym systemie antyterrorystycznym są jasno opisane. Wiadomo, kto jest służbą wiodącą, w jakich obszarach działań. Ustawa zdecydowanie zdała egzamin i była krokiem przełomowym – podkreśla rzecznik ministra–koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Dodaje, że "ustawa wprowadziła również szereg rozwiązań szczegółowych, które też się sprawdziły i zdają egzamin w codzienności, np. stopnie alarmowe, które od kilku tygodni obowiązują w związku z trwającą wojną przeciwko Ukrainie". – Progowy charakter stopni alarmowych powoduje, że państwo ma na bazie tej ustawy szereg odpowiedzi na konkretne wyzwania i zagrożenia zgodnie z rozpoznaniem ich realności przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na podstawie właśnie rozpoznania ABW w tej chwili w Polsce obowiązuje stopień alarmowy Bravo na terenie całego kraju oraz stopień Charlie–CRP w cyberprzestrzeni – wskazuje Żaryn.

– Warto też wspomnieć o procedurze deportacyjnej zapisanej w tej ustawie. Osoby niebezpieczne, które nie powinny przebywać w Polsce, mogą na podstawie tej ustawy zostać deportowane. Jako kraj zyskaliśmy bardzo skuteczną i bardzo szybką ścieżkę deportacji obcokrajowców, którzy są realnie niebezpieczni dla naszego kraju i naszych obywateli – ocenia rzecznik ministra–koordynatora służb specjalnych.

Podkreśla, że w 2016 roku, kiedy prace legislacyjne nad tym aktem jeszcze trwały, mocno zaangażowane w tworzenie tych przepisów były służby, które bazowały na zgromadzonych wcześniej doświadczeniach nie tylko z Polski, ale również od naszych partnerów i sojuszników. – Ta ustawa była odpowiedzią m.in. na doświadczenia państw dotkniętych terroryzmem znacznie mocniej niż my. Na bazie doświadczeń zagranicznych włączono do polskiej ustawy przepis o tak zwanym strzale snajperskim, który ma być strzałem ratującym życie. Do tej pory na szczęście nie było konieczności korzystania z tej możliwości – mówi Żaryn.

Krajewski: Możemy być z tego aktu prawnego bardzo dumni

Ustawę za udaną i dobrze się sprawdzającą uważa również poseł Jarosław Krajewski (PiS), wiceszef sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.

– Ta ustawa to istotne wzmocnienie koordynacji działań służb. W jednym akcie prawnym zostały zawarte najistotniejsze elementy działań antyterrorystycznych. Dzięki temu byliśmy przygotowani nie tylko na Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku czy szczyt NATO w Warszawie (2016 r.), ale tak naprawdę dzięki ustawie o działaniach antyterrorystycznych jesteśmy przygotowani na wyzwania związane z wojną hybrydową i z działaniami asymetrycznymi, które wpisują się w te zagrożenia terrorystyczne – mówi poseł Krajewski.

– Jestem dumny z tego, że ta ustawa została uchwalona właśnie przed tymi wyzwaniami, które szczególnie w ubiegłym oraz w tym roku dotyczą bezpośrednio naszego kraju – podkreśla wiceszef sejmowej speckomisji. – Jestem przekonany, że bez tej ustawy byłoby po prostu trudniej – dodaje. Przypomina, że służby specjalne dostały możliwość m.in. dokonywania zatrzymań osób podejrzewanych o przygotowywanie zamachów terrorystycznych przez całą dobę.

– Naprawdę możemy być z tego aktu prawnego bardzo dumni – podkreśla Krajewski.

Ekspert: Brakuje ustawy o prowadzeniu czynności operacyjno–rozpoznawczych

– Przyjęcie ustawy o działaniach antyterrorystycznych było bardzo dobrym posunięciem i to z kilku względów – ocenia Artur Dubiel, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie, autor podcastu „Na celowniku". – Najważniejsze z nich: prawo reguluje podział kompetencji i zadań poszczególnych służb oraz jako swoiste rozwinięcie ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej, doprecyzowuje użycie broni palnej jako środka znacząco ingerującego w prawa człowieka i obywatela, mogącego realnie powodować bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia, w tym przypadku terrorysty. Mowa tutaj o tzw. specjalnym użyciu broni – uważa ekspert.

– Nadal jednak w mojej opinii brakuje ustawy o prowadzeniu czynności operacyjno–rozpoznawczych, o których tzw. ustawa antyterrorystyczna już wspomina. Można przyjąć, iż w tej pierwszej materii mamy pewne zalążki systemowych rozwiązań, ale tylko zalążki, gdyż do prawdziwego systemu nadal nam daleko – uważa Dubiel.

– Zapisy samej ustawy jako elementu, a dokładnie relacji w takim systemie, nie są idealne i wymagają różnych korekt, a sporo uwag podnosili i nadal podnoszą sami mundurowi. Co do prawnych mankamentów, aktualnie wprowadzone są stopnie alarmowe, wynikające z tej ustawy. Tymczasem faktyczne zagrożenia nie wynikają przecież bezpośrednio z zagrożeń o charakterze terrorystycznym, stąd według mnie kwestia stopni alarmowych również powinna zostać zmodyfikowana, rozszerzona, tak by prawnych wątpliwości nie było – wskazuje ekspert.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl