Uroczysta przysięga wojskowa? Proszę bardzo, zapraszamy do Szczecinka. Ale dopiero... po wyborach

Przemysław Szymańczyk
Przemysław Szymańczyk
Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wideo
od 16 lat
Burmistrz Daniel Rak nie chciał uroczystej przysięgi wojskowej w Szczecinku. Zdaniem szefa Platformy Obywatelskiej w tym mieście ślubowanie młodych wojskowych z jednostki w Budowie to… element trwającej kampanii wyborczej. Uroczystość zamiast na szczecineckim rynku odbyła się na stadionie w Złocieńcu.

W sobotę, 23 września, na złocienieckim stadionie przysięgę złożyli tzw. elewi dobrowolnej służby wojskowej z 2 Brygady Zmechanizowanej stacjonującej w pobliskim Budowie. Było to dla nich ważne i podniosłe wydarzenie. Na uroczystości przyjechały nie tylko rodziny żołnierzy, ale i wielu mieszkańców Złocieńca oraz zaproszeni goście - m.in. przedstawiciele amerykańskiej armii. Przysiędze towarzyszyła prezentacja pojazdów wojskowych.

Obecna w Złocieńcu poseł Małgorzata Golińska z Prawa i Sprawiedliwości nie ukrywała jednak rozgoryczenia, bo wydarzenie mogło się odbyć w Szczecinku - niegdyś dużym garnizonie, w którym tradycje wojskowe są silne, ale żołnierzy widuje się rzadko (ostatnio podczas obchodów święta Wojska Polskiego w połowie sierpnia).

- Żałuję, że uroczystość nie odbyła się w Szczecinku, a nie odbyła się z prostej przyczyny: nie wyraził na to zgody burmistrz - mówiła parlamentarzystka. Ujawniła też, że dowódca brygady dzwonił w tej sprawie do burmistrza, ale jego propozycja spotkała się z odmową. - Szkoda, bo przysięga w takiej formie to nie tylko szansa na promocję naszego miasta, ale i na zagospodarowanie tej rzeszy ludzi, którzy na przysięgę przyjechali. Burmistrz zasugerował jednak, że uroczystość jest wydarzeniem politycznym i powinna się odbyć po wyborach (te odbędą się 15 października - przyp. red.). To tak jakby rozpoczęcie roku szkolnego przesunąć na grudzień, bo to wydarzenie polityczne w roku wyborczym.

Zdaniem wiceminister środowiska w ten sposób interes partyjny stawia się wyżej niż potrzeby społeczności lokalnej - podkreśliła w rozmowie z „Głosem”.

Burmistrz nie zaprzecza, że wojskowi zaproponowali, by miejscem uroczystości był szczecinecki rynek.

- Faktycznie, zadzwonił to mnie pan generał z brygady z Budowa koło Złocieńca z propozycją zorganizowania przysięgi wojskowej na placu Wolności pod koniec września - mówi Daniel Rak, burmistrz Szczecinka i szef lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej.

- Spytałem się, jaki jest termin następnej przysięgi i usłyszałem, że w grudniu. Zaproponowałem więc, aby wtedy zorganizować uroczystość w naszym mieście, na co mój rozmówca ochoczo przystał.

I bez zająknięcia dodaje: - W grudniu z radością będziemy współgospodarzem tego wydarzenia.

Dlaczego więc nie w terminie wrześniowym?

- Trwa kampania wyborcza i oczywiste jest, że na takim wydarzeniu będą politycy, a w mojej ocenie wojsko i w ogóle służby mundurowe powinny być poza bieżącymi sporami politycznymi - odpowiada.

A na dowód, że przysięga wojskowa jest… niczym polityczny manifest, Rak przypomina: - To nie przypadek, że np. Lasy Państwowe zorganizowały piknik w naszym mieście z okazji 100-lecia LP właśnie teraz, choć jubileusz ten przypada dopiero za rok. Szczecinek jest otwartym miastem, czego dowodem czerwcowe wojewódzkie obchody święta Służby Więziennej, które odbyły się na placu Wolności wraz z festynem w parku.

Zaskakującej konstatacji burmistrza nie podzielają wojskowi. Choć zamiast pocisków rakietowych wykorzystują język dyplomacji.

- Zgodnie z wytycznymi Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojny uroczystości takie jak przysięga organizowane są poza jednostką wojskową w miejscach ogólnie dostępnych - informuje 2BZ. - Działania te mają na celu zwiększenie frekwencji na uroczystościach oraz promocję dobrowolnych form służby wojskowej i 2BZ w lokalnej społeczności. W czasie planowania uroczystej przysięgi wojskowej, która odbyła się w 23 września, rozpatrywanych było kilka lokalizacji, m.in. również Szczecinek. Rozmowy z gospodarzami obiektów (…) były prowadzone wyłącznie w trybie roboczym. Ostatecznie wybrany został Stadion Miejski w Złocieńcu ze względu na bliskość jednostki wojskowej oraz dostępną przestrzeń do wystawienia (…) sprzętu wojskowego oraz punktów promocyjnych i gastronomicznych.

Zdaniem wojskowych pojemność obiektu odegrała kluczową rolę również ze względu na liczbę żołnierzy składających przysięgę i zaproszonych gości.

Nie pierwszy raz

Burmistrz Daniel Rak niejednokrotnie wykazywał polityczne wzmożenie w stosunku do tych, których uznaje za wrogów. Jego kuriozalne wypowiedzi oraz sposób sprawowania urzędu budzą sprzeciw dużej części lokalnej społeczności. W połowie lipca 2019 roku po wizycie w mieście prezydenta Polski Andrzeja Dudy Komunikacja Miejska w Szczecinku domagała się zapłaty 900 zł za utracone przychody z tytułu sprzedaży biletów od tamtejszego starostwa. Uszczuplenie budżetu o 900 zł spowodowane było decyzją Służby Ochrony Państwa, która ze względów bezpieczeństwa zdecydowała o zamknięciu trasy linii tramwaju wodnego na czas wizyty głowy państwa.

Wtedy burmistrz Rak wypalił: - Jeżeli ktoś kogoś zaprasza na przyjęcie do restauracji, to za niego płaci.

Prezydent Duda zadeklarował wówczas, że jest gotów zapłacić rachunek z własnej kieszeni. Uprzedził go pełnomocnik premiera ds. Programu Czyste Powietrze Piotr Woźny.

Potem okazało się, że ta kompromitująca samorząd sprawa nie kończy się tylko na opłaconym już rachunku od Komunikacji Miejskiej za wstrzymanie kursowania tramwaju wodnego. Roszczenia zgłosili też inni. Do starostwa trafiła wtedy - jak zauważył burmistrz - kolejna faktura, tym razem od Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, na kwotę ok. 5400 zł. Ale to nie wszystko. Roszczenia miał również dzierżawca restauracji Zamek, szczecinecki przedsiębiorca Rafał Rumiński. Mężczyzna wycenił, że dwa dni, kiedy jego restauracja była zamknięta, kosztowały go 7200 zł. Wszystkie te działania spotkały się z aprobatą Raka.

Nasz komentarz

My z kolei proponujemy, by 15 października w powiecie szczecineckim zamknąć kościoły, bo całkiem możliwe jest, że podczas odprawiania mszy świętych tego dnia jakiś niezdecydowany wierny w wyniku zesłania Ducha Świętego odda głos na - broń Panie Boże - Prawo i Sprawiedliwość.

Przemysław Szymańczyk, redaktor Naczelny Głosu Pomorza i Dziennika Bałtyckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uroczysta przysięga wojskowa? Proszę bardzo, zapraszamy do Szczecinka. Ale dopiero... po wyborach - Głos Koszaliński

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
keller79
"...My z kolei proponujemy, by 15 października w powiecie szczecineckim zamknąć kościoły, bo całkiem możliwe jest, że podczas odprawiania mszy świętych tego dnia jakiś niezdecydowany wierny w wyniku zesłania Ducha Świętego odda głos na - broń Panie Boże - Prawo i Sprawiedliwość..." To ja pójdę dalej - proponuję Panu Redaktorowi Naczelnemu egzorcyzmy w związku z opętanieniem pislamem...
A
Arek
2 października, 10:56, TYLKO PIS:

Ten burmistrz nienawistnik, komu zrobił na szkodę ? Przecież nie PISowi i żołnierzom tylko.... restauratorom , hotelarzom , właścicielom sklepów i innym mieszkańcom SWOJEGO miasta , którzy nie zarobili na imprezie... Jak wybrali tak mają ...bravo za głupotę ..Róbta (co chceta) tak dalej..

No tak, na takiej "imprezie" na pewno zarobisz. Większe będą koszty sprzątania bałaganu, naprawy zaoranych trawników i bieżni sportowych, niż rzekomy zarobek. Ani hotelarze, ani sklepikarze nie narzekają na brak klientów. Burmistrz zrobił to, co chciał, bo takie jest jego prawo. Prawdopodobnie nie ma ochoty na te kampanijne szopki, bo to jest zwykła żenada.

T
TYLKO PIS
Ten burmistrz nienawistnik, komu zrobił na szkodę ? Przecież nie PISowi i żołnierzom tylko.... restauratorom , hotelarzom , właścicielom sklepów i innym mieszkańcom SWOJEGO miasta , którzy nie zarobili na imprezie... Jak wybrali tak mają ...bravo za głupotę ..Róbta (co chceta) tak dalej..
Wróć na i.pl Portal i.pl