Urlop za granicą? Grecja to nr 1. Jest taniej niż rok temu

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
123RF
Tegoroczne wakacje zapowiadają się na dużo tańsze niż poprzednie, a zarazem bardziej komfortowe. Turyści szturmują Grecję, Bułgarię i Turcję. Zdecydowana większość klientów wyjazd zarezerwowała z dużym wyprzedzeniem.

Wakacje 2018 będą średnio o ok. 160-170 zł tańsze niż ubiegłoroczne. Średni koszt wypoczynku w lipcu i sierpniu to 2550 zł na osobę. W 2017 roku było to 2740 zł.

Zdecydowana większość klientów kupiła wczasy z dużym wyprzedzeniem. Z raportu Travelplanet.pl, największego w Polsce multiagenta turystycznego, wynika, że do połowy kwietnia urlop w szczycie sezonu letniego zarezerwowało aż 75 proc. więcej turystów w porównaniu do poprzedniego roku. Rezerwacje wyjazdów w okresie od 1 czerwca do 30 września wzrosły o 65 proc. Nie dość, że te wakacje będą tańsze, to jeszcze bardziej komfortowe. Co drugi turysta będzie wypoczywać tego lata w hotelach 4*. Aż 23 proc. turystów zarezerwowało hotele 5*. Tylko co czwarty klient biur podróży zarezerwował hotel 3*.

Pani Karolina z Bydgoszczy tygodniowe wczasy w Grecji zarezerwowała już we wrześniu ubiegłego roku. - "Upolowałam" hotel, na który czyhałam już od poprzednich wakacji. Za tygodniowy pobyt w hotelu czterogwiazdkowym w opcji "all inclusive" zapłaciłam 1750 zł. Cena wyjściowa wynosiła prawie 3600 zł. W ubiegłym roku we wrześniu był "last" w tym hotelu za 2550 zł. Niestety, wtedy w pracy mąż nie mógł dostać urlopu. Zatem uznaliśmy, że pójdziemy do biura, gdy tylko rozpocznie się przedsprzedaż wyjazdów na lato 2018 roku. Nie dość, że mamy wczasy w superatrakcyjnej cenie, to jeszcze wybór hoteli był ogromny. Teraz już zawsze będziemy kupować wakacje z tak dużym wyprzedzeniem - przyznaje nasza Czytelniczka.

Kupowali wcześniej, bo wiedzieli, że cena nie wzrośnie

Skąd tak duży wzrost wcześniejszych rezerwacji? - Znikły przyczyny, dla których klienci zwlekali z rezerwowaniem wakacji do ostatniej chwili. W ich odczuciu niebezpieczeństwo straty pieniędzy po ewentualnej upadłości biura podróży jest zerowe, bo pieniądze asekuruje Turystyczny Fundusz Gwarancyjny - zaznacza Jarosław Kałucki, rzecznik Travelplanet.pl.

Jednak ważniejszym powodem niż gwarancje TFG były gwarancje niezmiennej ceny oferowane we wczesnej sprzedaży. To zobowiązanie organizatora wypoczynku, że zwróci ewentualną nadpłatę, gdyby wycieczka w sprzedaży "last minute" okazała się tańsza niż kupiona wcześniej. Biura podróży umożliwiały też płacenie za wycieczkę na raty czy bezkosztową zamianę kierunku w razie zmiany decyzji.

Wzrost wczesnych rezerwacji to również efekt przykrych doświadczeń dla łowców "last minute" w zeszłym sezonie. W ubiegłym tym, którzy czekali do ostatniej chwili, pozostawały w zasadzie tylko atrakcyjne cenowo wyjazdy do Egiptu, Tunezji i Turcji. Popularne europejskie kierunki były wyprzedane. Zostały tylko najdroższe wycieczki. - Niebagatelne znaczenie dla dużego wzrostu rezerwacji ma termin rozpoczęcia wakacji szkolnych. W tym roku to 22 czerwca, w ubiegłym wakacje rozpoczynały się 29 czerwca. Wyjazdy na wakacje w ostatnim tygodniu czerwca, a więc w niskim sezonie, to oszczędność w zależności od kierunku wynosząca od 150 do 300 zł od osoby - dodaje Jarosław Kałucki.

Pracownica jednego z toruńskich touroperatorów dopowiada: - W przedsprzedaży w tym roku świetnie sprzedają nam się wczasy w czerwcu.

Rodziny z dziećmi w wieku szkolnym wybierają terminy od połowy miesiąca, gdy już oceny są wystawione i mogą spokojnie zabrać dziecko ze szkoły. Natomiast z młodszymi pociechami lecą na urlop już na początku czerwca czy pod koniec maja. Wtedy już jest ciepło, ale nie ma upałów.

Dla dzieci hotel najlepiej przy samej plaży

O tym, że wcześniejsze rezerwacje są coraz popularniejsze, zwłaszcza wśród rodzin z dziećmi, wspomina Magda Plutecka, rzecznik Neckermann Polska. Kupując wczasy wcześniej, jest większa szansa na to, że uda się znaleźć dobrze położony hotel, z pokojami rodzinnymi i w korzystnej cenie. - Standardem jest wybór miejsc z gwarancją pogody, z ciepłym morzem i krótkim przelotem - choć to akurat się zmienia, bo dzieci zabieramy już nawet w odległe zakątki świata. Najważniejszy jest wybór odpowiedniego obiektu - najlepiej położonego przy piaszczystej plaży, z szeregiem atrakcji dla najmłodszych. Rodzice wybierają obiekty z dużymi placami zabaw, ze zjeżdżalniami i basenami - dodaje Magda Plutecka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Urlop za granicą? Grecja to nr 1. Jest taniej niż rok temu - Plus Gazeta Pomorska

Wróć na i.pl Portal i.pl