Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urban przed Piastem: Nie jesteśmy kozakami

Piotr Janas
Jan Urban
Jan Urban FOT. Anatol Chomicz
W piątek o godz. 18.10 Śląsk Wrocław zagra z Piastem Gliwice w ramach 25. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Jeśli podopieczni Jana Urbana nie wygrają, to staną się jednym z faworytów do spadku.

Już teraz sytuacja trójkolorowych nie jest najlepsza. WKS ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, którą otwiera... Piast. Gliwiczanie w tym roku jeszcze nie wygrali meczu o stawkę, więc z kim jak z kim, ale z takim rywalem przed własną publicznością Śląsk wygrać musi.

Z tym że z ową własną publicznością też będzie pewien problem. Najbardziej zagorzali kibice zasiadający na trybunie „B” Stadionu Wrocław ogłosili na profilu Ultras Silesia na Facebooku, że w trakcie pierwszej połowy nie będą prowadzili dopingu.

To pochodna ostrego oświadczenia klubu, który wyparł się pseudokibiców, którzy okradli sklep w Horodnianach pod Białymstokiem podczas ostatniego wyjazdu na mecz z Jagiellonią. Zapewnili jednocześnie, że zamierzają się w pełni zmobilizować do przyjścia na stadion i wspierać swój ukochany klub od drugiej połowy.

Brak wsparcia w pierwszych 45 min to nie jedyny problem dla trenera Jana Urbana. Z „Piastunkami” na pewno nie zagra podstawowy bramkarz Mariusz Pawełek, gdyż w Białymstoku obejrzał czerwoną kartkę. Klub odwoływał się od tej decyzji do Komisji Ligi, ale ta podtrzymała karę zawieszenia na jeden mecz dla doświadczonego golkipera.

Na Podlasiu Pawełka między słupkami zastąpił Dominik Budzyński, ale w piątek sztab najprawdopodobniej postawi na bardziej doświadczonego Słowaka Lubosa Kamenara.

- W kwestii doboru bramkarza z reguły ufam radom trenera bramkarzy, chociaż zdarza mi się podejmować inne decyzje. Ja wiem już na kogo postawię, ale na razie tego nie zdradzę - powiedział Jan Urban na przedmeczowej konferencji.

Karę zawieszenia musi też odcierpieć Adam Kokoszka. On w Białymstoku obejrzał ósmą w tym sezonie żółtą kartkę. Ponadto na pewno nie zagra Sito Riera. Hiszpan nadal dochodzi do siebie po urazie głowy. Możliwe natomiast, że w końcu do gry powróci portugalski lewy obrońca Augusto.

- Sito zbyt długo z nami nie trenował, żeby zagrać z Piastem. Natomiast co do Augusto, to chcę już zakończyć dyskusję dotyczącą jego zdrowia i mogę zdradzić, że znajdzie się w osiemnastce - uchyla rąbka tajemnicy Urban.

Urban został też zagadnięty o możliwość gry dwójką napastników. - Taki wariant wchodzi z grę, ale my nie jesteśmy takimi kozakami, żeby lekceważyć najbliższego rywala i rezygnować z kolejnego gracza w środku pola. Niemniej jesteśmy przygotowani na różne warianty - zapewnił.

Gliwiczanie na Dolny Śląsk przyjadą z nowym trenerem. Od poprzedniej kolejki szkoleniowcem Piasta jest Dariusz Wdowczyk, który nie tak dawno temu był bliski objęcia posady trenera w Śląsku. Tydzień temu jego nowy klub przegrał u siebie z Wisłą Kraków 1:2, ale drugiego gola stracił dopiero w doliczonym czasie gry.

Obie drużyny mają już tylko iluzoryczne szanse na awans do pierwszej ósemki i muszą skupić się na walce o utrzymanie. Kto lepiej zniesie to psychicznie i dopisze sobie trzy punkty? Odpowiedź poznamy w piątek około godz. 20.

Pierwszy gwizdek wybrzmi nieco później niż zwykle, bo o godz. 18.10. To wymóg nadawcy telewizyjnego, którym w tym przypadku jest Eurosport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska