Uratowano wilka, który wpadł do studni w Bieszczadach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ewa Gorczyca
Wilk wpadł do starej, nieczynnej, wyschniętej studni.
Wilk wpadł do starej, nieczynnej, wyschniętej studni. Paweł Dec, Nadleśnictwo Bircza
Leśnikom z pomocą straży granicznej i strażaków z OSP udało się wydobyć wilka, który wpadł do wyschniętej studni w okolicach Arłamowa. Drapieżnik trafi do lecznicy w Przemyślu.

Akcja ratowania wilka rozpoczęła się wczoraj wieczorem. Miejscowy leśnicy oraz funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej usłyszeli dochodzące spod ziemi skamlenie.

Okazało się, że jest to głos wilka. Zwierzę wpadło do starej, nieczynnej, wyschniętej studni. Nie było w stanie samodzielnie wyjść na powierzchnię. – To był kilkuletni basior, dość ostro się rzucał, był agresywny – mówi Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Leśnicy dostarczyli zwierzęciu wodę i pożywienie. Ze względu na zapadające ciemności akcję wydobycia wilka przełożono na dzisiejszy ranek.

- Zakończyła się powodzeniem – informuje Edward Marszałek. – Leśnikom pomogli strażacy z OSP Wojtkowa i strażnicy graniczni. Na miejscu był weterynarz. To on zdecydował, że drapieżnik, którego początkowo planowano pozostawić w lesie zostanie jednak przetransportowany do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.

Gdy dojdzie do siebie zostanie wypuszczony na wolność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Uratowano wilka, który wpadł do studni w Bieszczadach [ZDJĘCIA, WIDEO] - Nowiny

Wróć na i.pl Portal i.pl