Unijne przepisy uderzają w polski transport międzynarodowy

Leszek Rudziński
Po kilkunastogodzinnych negocjacjach Rada Unii Europejskiej uzgodniła wspólne stanowisko dotyczące zaostrzenia przepisów w transporcie międzynarodowym. Nowe prawo dotyczące przewozów towarów mocno uderzy w nasze firmy transportowe.
Po kilkunastogodzinnych negocjacjach Rada Unii Europejskiej uzgodniła wspólne stanowisko dotyczące zaostrzenia przepisów w transporcie międzynarodowym. Nowe prawo dotyczące przewozów towarów mocno uderzy w nasze firmy transportowe. Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Po kilkunastogodzinnych negocjacjach Rada Unii Europejskiej uzgodniła wspólne stanowisko dotyczące zaostrzenia przepisów w transporcie międzynarodowym. Nowe prawo dotyczące przewozów towarów mocno uderzy w nasze firmy transportowe.

Zmiany dotychczasowych przepisów nie chciało dziewięć krajów Wspólnoty, w tym Polska. Ostatecznie jednak przegłosowano nowe rozwiązania dotyczące delegowania pracowników transportu do innych krajów UE.

Po zakończeniu negocjacji, biorący w nich udział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oznajmił, że nowe przepisy „są nie do przyjęcia”. - Nie możemy poprzeć przede wszystkim rozwiązań, które zamiast prawdziwego kompromisu, zamiast zrównoważonych rozwiązań, zamiast przyczynić się do dobrego funkcjonowania jednolitego rynku, zakładają restrykcyjne, nieproporcjonalne, protekcjonistyczne środki - mówił.

Nowe prawo zakłada, że kierowca przewożący towar z własnego kraju do kraju docelowego, po kilku dniach pobytu w tym drugim będzie podlegał jego prawu. Przysługiwać mu będzie tamtejsza płaca i uprawnienia socjalne, co w przypadku Polski oznacza zdecydowany wzrost kosztów oraz zmniejszenie konkurencyjności rodzimych firm transportowych.

Szczególnie niekorzystne dla naszych przewoźników są zapisy dotyczące kabotażu. Mamy z nim do czynienia wówczas, gdy firma transportowa świadczy usługę transportu drogowego, nie mając jednocześnie siedziby w danym kraju, np. przewoźnik z firmą zarejestrowaną w Polsce, realizuje zlecenie transportu na terenie innych państw Unii - przykładowo z Berlina do Paryża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Unijne przepisy uderzają w polski transport międzynarodowy - Portal i.pl

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
POCIĘTY
PODNIEŚĆ NIEMCOM PODATKI W POLSCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
n
normals
to nasza odwieczna granica naturalna. lepiej nie zasypywać ;)
n
normals
cały świat tak jeździ. Zastanawiasz się czasem nad tym, że właściciel polskiej firmy transportowej pod przymusem ustawy będzie się musiał dzielić zyskiem z miejscowymi hotelarzami, prawie że państwowymi?
n
normals
owszem nie sprzyja naszym interesom ale dlatego, że rządzący mocarstwami cały czas kierują się ideologią stworzenia jednego państwa.
n
normals
ani ujadaniu. Ja o regulacjach, które nie są sprawiedliwe wobec Unii różnych prędkości. Wykorzystuje się w Unii na przykład dynamikę rozwoju jakiejś branży(polskie firmy transportowe zdobywają rynek i gromadzą kapitał, od którego odprowadzają podatki w Polsce) aby dofinansować inne bogatsze regiony dynamiki owej już dawno pozbawione. Nie jest to niby głupie ale jest to centralne planowanie i może przynieść bardzo negatywne skutki. Ma Pan problem z rozróżnieniem zagadnień?
a
a kto ją tworzy ?
'fajna" wypowiedź pana z -gospodarka- to brzmi jak slogan sekty pislam ! To przecież towarzyszu my tworzymy unię i my mamy o tym decydować ! Ale jak się szczeka, ujada, kłamie, fałszuje i judzi to kto z takim chce rozmawiać ! takich brak bo idiotę traktuje się jak klowna i z takim nie prowadzi się dyskusji tylko się go totalnie olewa ! dalej głosujcie na pislam a dowiecie się, że już jesteśmy poza unią a sekta powie, że to wina Tuska ! Opamiętania !
i
i raz i dwa
ten zidiociały bydlak z -POto ZUO - odleciał całkowicie po lekcjach bandy sekty pislam ! ty wiesz kto tej Kraj niszczy - to twoja banda bolszewicko-lewacka z pod berła kaczora ! Ni epotrafią nawet rozmawiać pustaki a ty szukasz głupszego od siebie ! Nie jesteś zwykła kanalia !
k
kemor
Pytam dzisiaj "żundzących" po co wy jesteście ?????? To wasz psi obowiązek, żeby negocjować a nie ryja piłować, że ktoś źle robi ! Z kretynem i bałwanem nikt nie chce rozmawiać bo kto ma czas na bajdużenie z tumanami sekty pislam ! Moskwa i Mińsk ! No może jeszcze buda bez peszta i Ankara! Ale u siebie i ze swoimi !
~~
A kto się "pomylił i głosował aby te przepisy weszły? Szmalcowniczki i przekrętasy z PełO!
n
normals
Dużo racji niestety ale o Unię lepiej walczyć niż zrezygnować z niej.
d
drajver
Warunki socjalne powinny byc takie same dla kierowcow w UE,ale placa niekoniecznie bo o zabije konkurencje w UE
g
gota
to lepiej zeby polski dziadtrans polskiego kierowce przez 4 tygodnie w kabinie na parkingu na zachodzie trzymal? i zeby do butelk sikal w kabinie a defekowal pod naczepa? niech buczek pseudoprezes od swoich 300 tirow bajek po telewizjach nie opowiada i sie za patologie w polsce wobec kierowcow wezmie.
a
abcd
Czy europejskich szulerów martwi stan praworządności w Polsce? A może myślisz, że martwi ich los pracowników delegowanych? Co najwyżej o tyle, na ile przeszkadza w eksploatacji kolonialnej PRL-bis. Nie miejcie złudzeń. Swobodny przepływ ludzi, towarów i usług. Pamiętacie? Tak, o ile jest korzystny dla potęg starej unii. Teraz już wiecie do jakiego towarzystwa się zapisaliście? Można grać, jak się ma same blotki, ale nie z szulerami. Szulerzy zmieniają reguły gry w czasie gry i nigdy z szulerami nie wygracie. Gdy szulerzy załatwiali swoje interesy za poklepanie po plecach, to wszystko było OK.
n
normals
centralnie planowana raczej nie da rady w dzisiejszym świecie niezależnie od tego czy Unia będzie jednym państwem, federacją czy unią państw. Protekcjonizm ma być receptą na problemy państw Unii ale przyniesie degrengoladę w tkankach społecznych Unii różnych prędkości. Nie jestem znawcą ale kiedy każdy aspekt wolnorynkowy zniewolimy korpo-sowiecko-desperacką regulacją wytworzymy sytuację absurdalną.
Wróć na i.pl Portal i.pl