Unia Europejska nie pomoże finansowo Ukrainie. Węgry zablokowały porozumienie

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Premier Węgier Viktor Orban, który wcześniej umożliwił podjęcie decyzji o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych, w sprawie budżetu był nieugięty.
Premier Węgier Viktor Orban, który wcześniej umożliwił podjęcie decyzji o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych, w sprawie budżetu był nieugięty. EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA
W nocy z czwartku na piątek w Brukseli zakończył się pierwszy dzień szczytu Rady Europejskiej. Obrady zostaną wznowione w piątek około godziny 10:00. Jedną z decyzji jest zablokowanie przyjęcia nowego wsparcia budżetowego UE dla Ukrainy. Pomoc zawetował premier Węgier Viktor Orban.

Orban zablokował pomoc dla Ukrainy

Pierwszego dnia szczytu unijnym przywódcom udało się podjąć decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. Zdecydowali także o przyznaniu Gruzji statusu kraju kandydującego.

W negocjacjach na temat rewizji Wieloletnich Ram Finansowych nie udało im się dojść do porozumienia w sprawie pakietu pomocowego dla Ukrainy o wartości 50 mld euro.

Premier Węgier Viktor Orban, który wcześniej umożliwił podjęcie decyzji o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych, w sprawie budżetu był nieugięty. Liderzy mają wrócić do sprawy w styczniu.

„Weto wobec dodatkowych środków dla Ukrainy, weto wobec rewizji europejskiego wieloletniego budżetu, powrócimy do tej kwestii w przyszłym roku, po odpowiednich przygotowaniach” – poinformował w nocy z czwartku na piątek szef węgierskiego rządu w serwisie X.

Co dalej z dodatkowymi środkami dla Ukrainy?

Szef Rady Europejskiej Charles Michel przekazał, że „na początku przyszłego roku wrócimy do tego tematu (pomocy dla Ukrainy) i spróbujemy osiągnąć jednomyślność”.

– Nie chcę wdawać się zbytnio w szczegóły. W nadchodzących dniach i tygodniach będę wraz z kolegami pracować nad przygotowaniem szczytu na początku przyszłego roku – podkreślił w rozmowie z dziennikarzami.

Na pakiet o wartości 50 mld euro składa się 17 mld euro bezzwrotnych dotacji i 33 mld euro niskooprocentowanych pożyczek.

lena

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iks
15 grudnia, 8:59, Iks:

Może i Ukraina wejdzie kiedyś do UE, chociaż nie prędko, ale na pewno nie będzie to państwo w granicach po byłej Republice Radzieckiej. A Węgrzy cóż, w przeciwieństwie do nas, pamiętają, że Ukraina to twór ZSRR i jej granice są mocno "na wyrost"

15 grudnia, 9:09, gosc:

Węgry również były jako republika ZSRR i chyba nikt nie kwestionuje ich granic.

Nie wiem kiedy Węgry były republiką ZSRR??, ale tutaj istotne jest tylko, że Rosja kwestionuje granice Ukrainy i ma pewne swoje racje

E
Ewa
15 grudnia, 8:09, antyPiS:

Teraz do zastanowienia: Dobre jest veto czy nie? Jest - Orban szantażuje UE domagając się zmiany stanowiska i wypłaty pieniędzy. Nie ma veto - Orban musi szukać innych sposobów. A nie jest ich wiele.

Liberum veto zgubiło kiedyś Polskę, może zniszczyć teraz także UE, jeżeli nadal będzie utrzymywane. Jestem przekonana, że należy wprowadzić zasadę, że większość decyduje. Tę większość należy obliczać, biorąc pod uwagę liczbę obywateli każdego państwa. I tak głos Polski miałby wagę 37 punktów, Niemiec 82, Włoch 60, Francji 68, a Węgier tylko 9 punktów. Nie może ogon kręcić psem.

A
AntyPO
Ot i praworządność zachodnia
g
gosc
15 grudnia, 8:59, Iks:

Może i Ukraina wejdzie kiedyś do UE, chociaż nie prędko, ale na pewno nie będzie to państwo w granicach po byłej Republice Radzieckiej. A Węgrzy cóż, w przeciwieństwie do nas, pamiętają, że Ukraina to twór ZSRR i jej granice są mocno "na wyrost"

Węgry również były jako republika ZSRR i chyba nikt nie kwestionuje ich granic.

I
Iks
Może i Ukraina wejdzie kiedyś do UE, chociaż nie prędko, ale na pewno nie będzie to państwo w granicach po byłej Republice Radzieckiej. A Węgrzy cóż, w przeciwieństwie do nas, pamiętają, że Ukraina to twór ZSRR i jej granice są mocno "na wyrost"
a
antyPiS
Teraz do zastanowienia: Dobre jest veto czy nie? Jest - Orban szantażuje UE domagając się zmiany stanowiska i wypłaty pieniędzy. Nie ma veto - Orban musi szukać innych sposobów. A nie jest ich wiele.
F
Fakt
Zaraz się okaże,że z praworządnością na Węgrzech jest ok,i przyznają węgrom należne środki z kpo. A wtedy Orban wyrazi zgodę. Można?-można! Brawo Orban!
g
gosc
Czyli UE nie pomoże Węgrom.
U
Ulti Matum
Brawo Orban. Że złodziejami i bandytami tylko twardo
Wróć na i.pl Portal i.pl