Ulewa zalała średniowieczne relikty. Miasto ich nie zabezpieczyło mimo próśb

OPRAC.:
Aleksandra Jaros
Aleksandra Jaros
W miejscu badań archeologicznych znajdują się prawdopodobnie m.in. pozostałości najstarszego toruńskiego kościoła, jednego z najstarszych na polskich ziemiach szpitala, a także klasztoru benedyktynek
W miejscu badań archeologicznych znajdują się prawdopodobnie m.in. pozostałości najstarszego toruńskiego kościoła, jednego z najstarszych na polskich ziemiach szpitala, a także klasztoru benedyktynek Szymon Spandowski/Polska Press
Relikty średniowiecznego kompleksu św. Ducha zostały zalane wodą w wyniku ulewnego deszczu, który pada w Toruniu od rana. Deszcz powodował zwiększanie stanu wody w wykopach archeologicznych. O zabezpieczenie reliktów przed warunkami atmosferycznymi bezskutecznie apelował wcześniej m.in. wojewódzki konserwator zabytków.

Cenne relikty zalane wodą

Relikty średniowiecznego kompleksu św. Ducha zostały zalane wodą w wyniku ulewnego deszczu, który pada w Toruniu od rana. Deszcz powodował zwiększanie stanu wody w wykopach archeologicznych, a dodatkowo na mury lała się woda z nieszczelnej studzienki kanalizacji deszczowej.

Miasto po interwencji PAP i wojewódzkiego konserwatora zabytków organizowało wypompowywanie wody. Deszcz po godzinie 20 jednak nieco zelżał i z informacji rzecznik prasowej magistratu przekazanej przed godziną 22 wynikało, że na ten moment wypompowywanie nie było konieczne.

"Jesteśmy razem z wykonawcą po wizji lokalnej. Na tę chwilę nie ma miejsc, z których trzeba wypompowywać wodę. Jesteśmy w gotowości i kontakcie ze wszystkimi służbami. Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy na bieżąco reagować" - zapewniła Jeżewska. Dodała, że jutro miasto będzie podejmowało kolejne działania i sprawdzi poziomy w studzienkach.

Nie wszyscy są tak optymistyczni

Inną relację o godzinie 22.05 zdał toruński przewodnik Marcin Orłowski. "Od strony zachodniej robi się jezioro wody. Woda wlewa się do najważniejszych wykopów, przedziera się do najcenniejszych reliktów" - powiedział PAP Orłowski. "To jest wodospad wody wpadający w wykopy" - wskazał. Deszcz padał znów mocniej.

W południowej części kompleksu św. Ducha zakończyły się w październiku badania prowadzone przez firmę archeologiczną państwa Alagierskich. Wojewódzki konserwator zabytków Sambor Gawiński zwracał się do miasta o to, aby zabezpieczyć odkryte relikty przed warunkami atmosferycznymi.

"Zwracałem także uwagę na studzienkę kanalizacji deszczowej. Już podczas narady 12 października informowałem o konieczności podłączenia jej do kolejnej studzienki, żeby woda spływająca kanalizacją deszczową ze Starówki miała ujście dalej, a nie wlewała się do wykopu" - powiedział PAP Gawiński.

Co dalej z reliktami?

Dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Torunia Sławomir Wiśniewski mówił PAP na początku tygodnia, że "zamierza to zasypać i realizować nadal inwestycję". "Nie będziemy teraz przez miesiąc przykrywać tego workami z piaskiem, żeby za chwilę je zdejmować i prowadzić inwestycje" - powiedział PAP Wiśniewski.

Gawiński skierował do miasta pismo, w którym nakazał zabezpieczenie odkrytych reliktów od warunków atmosferycznych — niezależnie od ostatecznego rozwiązania — zabezpieczenia odwracalnego na zimę, czy też zasypania.

"Wszyscy widzimy, jaka jest aura. Pada deszcz, wieje wiatr, więc zwróciłem się o zabezpieczenie reliktów" - mówił PAP Gawiński. Dyrektor Wiśniewski przekazał na początku tygodnia, że miasto tymczasowego zabezpieczenia nie planuje. "Ogrodziliśmy teren, nie mogą tam wchodzić osoby postronne. W przyszłym tygodniu prześlemy do WUOZ koncepcję zasypania terenu i kontynuowania inwestycji" - powiedział Wiśniewski.

W piątek po południu po gwałtownych i intensywnych opadach deszczu teren znalazł się pod wodą. Reporter PAP alarmował o tym wszystkie służby. Na miejsce przybyli przedstawiciele wodociągów, ale stwierdzili, że to nie jest w ich gestii, bo teren jest placem budowy.

Dopiero interwencja wojewódzkiego konserwatora zabytków, który został zaalarmowany przez PAP, przyniosła efekty i zainteresowania miasta sprawą.

Miasto zasypie teren wykopalisk?

PAP informowała w piątek przed południem, że czworo naukowców z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu przygotowało koncepcję zabezpieczenia reliktów kompleksu św. Ducha na okres zimy. Dokument trafił do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Zakłada on obłożenie odsłoniętych murów workami wypełnionymi sypkim materiałem z najbliższego otoczenia.

Pod koncepcją zabezpieczenia reliktów św. Ducha podpisali się przewodnicząca Rady Ochrony Zabytków przy ministrze kultury prof. Bogumiła Rouba, antropolog prof. Tomasz Kozłowski, archeolog prof. Małgorzata Grupa, archeolog, rzeczoznawca ministerialna prof. Krystyna Sulkowska-Tuszyńska.

Te same autorytety naukowe już kilka razy apelowały do miasta o to, aby zrezygnować z planów zasypania terenu wykopalisk i przykrycia ich drogą. Apelują także o badania naukowe na całym terenie, a także późniejszy namysł nad eksponowaniem terenu np. w formie Muzeum Nadwiślańskiego.

Wojewódzki konserwator zabytków Gawiński zarządził badania archeologiczne między Bramą Klasztorną, Koszarami Racławickimi i obszarem do tej pory badanym, czyli tam, gdzie znajdują się prawdopodobnie m.in. pozostałości najstarszego toruńskiego kościoła, jednego z najstarszych na polskich ziemiach szpitali, ale również klasztoru benedyktynek.

Odkrywany między Bramą Klasztorną i Koszarami Racławickimi w Toruniu kompleks świętego Ducha, to XIII-wieczny kościół i szpital oraz zbudowany na początku XIV wieku klasztor benedyktynek. Kościół to najstarsza świątynia Torunia — w niej właśnie spoczęli pierwsi bracia zakonni.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jant
Toruń ma tyle zabytków, że może sobie pozwolić na każdą demolkę w zabytkach. Rozebranie ratusza i postawienie kramów handlowych nikogo w Urzędzie nie zdziwiłoby. Czy nie chodzi jednak o celowe zniszczenie, zaniedbanie ? Jesień, zima to nie lipiec i 34 stopnie.
Wróć na i.pl Portal i.pl