Ukraiński wywiad: W Rosji trwa ukryta mobilizacja. Mimo tego brak chętnych do pójścia na wojnę

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Tyle zostało z jednego z rosyjskich wozów bojowych. Nic dziwnego, że na taką wojnę nie ma w Rosji ochotników
Tyle zostało z jednego z rosyjskich wozów bojowych. Nic dziwnego, że na taką wojnę nie ma w Rosji ochotników MW UA
Zdaniem ukraińskiego wywiadu wojskowego armii Rosji nie udaje się formowanie nowych oddziałów, gdyż brakuje chętnych do pójścia na wojnę. Według wywiadu w Rosji trwa ukryta mobilizacja, a odpowiedzialność za nią spadła na władze regionalne.

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) przekazał w komunikacie na stronie internetowej, że w obwodzie niżnienowogrodzkim w Rosji od początku lipca próbowano sformować batalion pancerny, ale bez skutku. Kontrakt z armią podpisało jedynie 30 osób, podczas gdy potrzebnych jest 160 ludzi. „Władze obwodu obiecują, że w celu podwyższenia motywacji będą od 1 września wypłacać comiesięczną zapomogę rodzinom »ochotników-żołnierzy kontraktowych«, których dzieci uczą się w klasach 10-11 średnich szkół ogólnokształcących” – napisano w komunikacie. Klasy 10-11 obejmują uczniów w wieku 16-18 lat.

Wywiad ocenia, że w Rosji „stworzono nowy system mobilizacji”, który opiera się na zasadzie terytorialnej. „W każdej jednostce terytorialnej formowane są oddziały finansowane z budżetu lokalnego” – wskazuje HUR. W tym systemie, według informacji wywiadu, werbowani są przede wszystkim przedstawiciele „małych narodów” Federacji Rosyjskiej i najbiedniejsze grupy ludności.

Wcześniej wywiad ukraiński podawał, że w Rosji trwa kampania społeczna zachęcająca władze i mieszkańców wszystkich regionów tego kraju do wystawienia i sfinansowania batalionu „ochotników” na wojnę z Ukrainą. Rekrutacja odbywa się w dużej mierze poprzez „prywatne firmy wojskowe”, czyli formacje najemnicze, oddziały Gwardii Narodowej (Rosgwardii) oraz „siły zbrojne” samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Werbunek na wojnę – jak pisał HUR, a także media niezależne w Rosji – trwa w zakładach karnych w Rosji; więźniom obiecuje się amnestię i wysoki żołd.

W połowie lipca amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) informował o nasileniu tworzenia ochotniczych batalionów przez poszczególne regiony Rosji, przy czym wiele z nich powstaje na obszarach zamieszkanych przez mniejszości etniczne. Eksperci ISW zwracali już wcześniej uwagę na powszechność etnicznie nierosyjskich batalionów wśród wojsk wysłanych na Ukrainę. Są wśród nich żołnierze z Czeczenii, Tuwy, Tatarstanu, Baszkirii, Czuwaszji i innych enklaw mniejszości etnicznych – tj. ludności niesłowiańskiej – w Federacji Rosyjskiej.

W połowie sierpnia ISW oceniał, że władze regionalne w Rosji zawyżają dane o liczbie zgłaszających się ochotników, by w ten sposób zachęcić potencjalnych kandydatów.

lena

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl