Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukraińcy ratują wielkopolskie firmy

Monika Kaczyńska
Ukraińcy ratują wielkopolskie firmy
Ukraińcy ratują wielkopolskie firmy Grzegorz Dembiński
Bezrobocie nieprzekraczające 4 proc. w województwie i 1,7 proc. w powiecie poznańskim oznacza dla przedsiębiorców brak rąk do pracy.

Od lat Wielkopolska może poszczycić się najniższą w kraju stopą bezrobocia.

- Dziś to 4 proc. w województwie, w Poznaniu i powiecie poznańskim 1,7 proc. i cały czas spada - poinformował podczas konferencji prasowej Sławomir Wąsiewski, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Tak niska stopa bezrobocia sprawia, że część pracodawców zaczyna zgłaszać poważne problemy z brakiem rąk do pracy.

Gdy jednak chodzi o młode osoby na rynku pracy, sytuacja nie wygląda aż tak dobrze. Mimo spadku stopy bezrobocia, odsetek młodych w grupie zarejestrowanych bezrobotnych wciąż wynosi około 30 proc. Pomocą w ich odnalezieniu się na rynku pracy służy Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój. Jest to program krajowy, dla którego instytucją zarządzającą jest Ministerstwo Rozwoju.

Na wsparcie osób młodych na rynku pracy przeznaczono w ramach tego programu około 600 milionów złotych. Jest on wdrażany we wszystkich województwach. W Wielkopolsce skorzystało z niego 22 tys. osób.

- Dziś sytuacja jest zupełnie inna niż w 2015 roku, gdy zaczęliśmy ten program wdrażać - mówi Sławomir Wąsiewski. - W związku z tym, że stopa bezrobocia jest niższa, możemy objąć wsparciem kolejne grupy osób w wieku do 29 lat. Są to między innymi ubodzy pracujący, osoby rezygnujące z pracy w rolnictwie, powracający lub planujący powrót z emigracji czy imigranci.

Zobacz też: Niskie bezrobocie wcale nie jest takie dobre dla Polski

(Źródło: AIP)

Formy wsparcia, z których do tej pory młodzi korzystali najczęściej, to pośrednictwo pracy, staże i praktyki, w dalszej kolejności dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej.

Niskie bezrobocie i brak chętnych na wiele stanowisk sprawia, że pracodawcy coraz częściej zatrudniają pracowników z zagranicy, głównie z Ukrainy.

- W 2013 roku zarejestrowano nieco ponad 11 tysięcy oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca - mówił Michał Stuligrosz, wicedyrektor WUP. - Szacujemy, że w tym roku będzie ich ok. 150 tysięcy. Wiele firm funkcjonuje tylko dzięki nim - podkreślał.

Jednak fakt, że obywatele Ukrainy mogą obecnie przez trzy miesiące podróżować swobodnie po całej Unii Europejskiej sprawia, że coraz częściej decydują się na pracę na czarno w krajach Europy Zachodniej. Tam, mimo braku ubezpieczeń, zarabiają znacznie więcej. - To powinien być sygnał dla przedsiębiorców, że powinni tworzyć dla cudzoziemców ludzkie warunki pracy i starać się ich zatrzymać - mówi Michał Stuligrosz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski