Ujawniono nowe informacje na temat sprawcy tragicznego wypadku na A1. Komunikat policji

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wideo
od 16 lat
Do koszmarnego wypadku na autostradzie A1 doszło dwa tygodnie temu. Zginęła w nim trzyosobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko. Teraz policja opublikowała nowy komunikat w tej sprawie i ujawniła nieznane dotąd informacje o sprawcy.

Koszmarny wypadek na A1. Policja ujawnia nowe szczegóły o sprawcy

W piątek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wydał polecenie o wysłaniu listu gończego za kierowcą bmw, który 16 września uczestniczył w koszmarnym wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Sebastian Majtczak jest podejrzany o spowodowanie wypadku, a prokuratura opublikowała na swojej stronie jego wizerunek. Ustalenia biegłego pokazują, że samochód bmw, który prowadził, jechał z prędkością co najmniej 253 km/h. W mediach i na formach internetowych pojawiły się spekulacje, że mężczyzna jest rodzinnie powiązany z funkcjonariuszem policji.

W sobotę w mediach społecznościowych pojawił się policyjny komunikat, w którym podkreślono, że sprawa wypadku drogowego na A1 jest obecnie przedmiotem śledztwa Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim. 

"Z uwagi na liczne komentarze jeszcze raz podkreślamy, że w sprawie wypadku na A1 prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim. Pragniemy podkreślić, że wbrew fałszywym informacjom, które krążą w internecie kierowcą BMW nie był funkcjonariusz Policji ani syn funkcjonariusza jakiejkolwiek służby. Nie był to również polityk czy inna osoba zajmująca stanowisko publiczne. Działamy w sposób transparentny. Dla Policji oraz organów ścigania nie ma znaczenia status społeczny, zajmowane stanowisko czy wykonywany zawód uczestników opisywanego zdarzenia drogowego. Apelujemy o nierozprzestrzenianie plotek i niesprawdzonych informacji" - napisano w oświadczeniu łódzkiej policji.

Śmiertelny wypadek na A1. Co tam się stało?

W sobotę 16 września, po godz. 19.00, na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) w tragicznym pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn. Bezpośrednio po wypadku strażacy przekazali, że "doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych, a w jednym z pojazdów wybuchł pożar".

Dwa dni później, piotrkowska policja wydała komunikat, w którym stwierdzono, że ze wstępnych ustaleń wynika, że "kierujący pojazdem kia z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się".

Dopiero 24 września piotrkowska policja napisała, że w wypadku "brały udział kia i bmw". "Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia" - napisano.

Sprawą zainteresowały się media i internauci. Na platformie X (dawniej Twitter) umieszczono zapis z kamery auta jadącego A1 w przeciwnym kierunku, gdzie widać moment wypadku i rozbłysk pożaru. Do filmu dołączony jest opis: "Rodzina Patryka, Martyny oraz 5-letniego Oliwiera poszukuje prawdy. Może ktoś jechał 16 września autostradą A1, około godziny 19 i zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy BMW".

Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim. Zbadano pojazdy, miejsce zdarzenia, a także przesłuchano świadków. Zdementowano również informacje o pokrewieństwie sprawcy z policjantem. Ujawniono tez, że kierowca nie był od wpływem alkoholu lub substancji odurzających.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Donald
Ten [wulgaryzm]rca powinien ponieść taką samą karę jak ta rodzina co zginęła przez niego myślę że znajdą się tacy co mu w tym pomogą bo na nasze sądy nie ma co liczyć oni za odpowienie pieniądze i znajomości odwrócą kota ogonem i powiedzą że ci co zginęli byli sprawcami wypadku a [wulgaryzm]rca zostanie uniewinniony i będzie się domagał odszkodowania i przeprosin za pomówienia
P
Pisior
1 października, 11:49, Polak:

Tzn jak nie złapali go a ujawniono, że nie był pod wpływem ? Czegoś tu nie rozumiem...telepatycznie go zbadali czy jak

1 października, 12:06, Ehh:

Zatrzymali i...puścili, żeby sobie odpowiadal z wolnej stopy. No i...znikł.

1 października, 12:10, Ehh:

Ale to paradoksalne tez może być niebezpieczne dla niego np.sprawca wypadku w Brzezinach popełnił...samobójstwo.Takze zatrzymanie nie jest tylko i wyłącznie kara ale takze prewencja,bo jakby nie patrzeć tak głupi rajd i ułamki sekund odmieniły także jego życie ...

Sam wymierzył by sobie sprawiedliwość, przecież podatnik nie będzie utrzymywał [wulgaryzm]rcy w celi przez lata.

E
Ehh
1 października, 11:49, Polak:

Tzn jak nie złapali go a ujawniono, że nie był pod wpływem ? Czegoś tu nie rozumiem...telepatycznie go zbadali czy jak

1 października, 12:06, Ehh:

Zatrzymali i...puścili, żeby sobie odpowiadal z wolnej stopy. No i...znikł.

Ale to paradoksalne tez może być niebezpieczne dla niego np.sprawca wypadku w Brzezinach popełnił...samobójstwo.Takze zatrzymanie nie jest tylko i wyłącznie kara ale takze prewencja,bo jakby nie patrzeć tak głupi rajd i ułamki sekund odmieniły także jego życie ...

E
Ehh
1 października, 11:49, Polak:

Tzn jak nie złapali go a ujawniono, że nie był pod wpływem ? Czegoś tu nie rozumiem...telepatycznie go zbadali czy jak

Zatrzymali i...puścili, żeby sobie odpowiadal z wolnej stopy. No i...znikł.

E
Ehh
Tragedia ale też nieszczęśliwy zbieg okoliczności, któremu bez wątpienia dopomogla prędkość auta. Pytanie zasadnicze:jeśli nie chcesz łamać ograniczen prędkości, to po co ci auto ,które osiąga dwukrotnosc dozwolonej predkosci? Sa dane teleinformatyczne,jak nawigacje , sieci komórkowe,które ewidentnie wskazuja kto i ile...No ale larum sie robi, tylko wtedy jak dojdzie do tragedi.
P
Polak
Tzn jak nie złapali go a ujawniono, że nie był pod wpływem ? Czegoś tu nie rozumiem...telepatycznie go zbadali czy jak
P
Polak
Ciekawe najpierw, że wpadli na barierkę, choć pewno wrak BMW został, potem że to jednak zderzenie z BMW a teraz że to NA Pewno nikt związany ze służbami ciekaw jestem co jeszcze wymyślą a i oczywiście monitoringu na trasie ani wokół nie ma prawda? I chłopak jakimś cudem zapadł się pod ziemię....jejku naprawdę mają nas za ciężkich idiotów
S
SAS
Wierzę mudżahedinowi Szymczykowi, co chciał wysadzić komendę - ale nie ma tematu, a zaraz potem wierzę Policji.
S
SlawekJ
To nie dziwne na ulicy dwa rozbite samochody a policja mówi o jednym jeszcze kilka dni po zdarzeniu? Śmierdzi na kilometr.
K
KohnEfka
Przestańcie bredzić jak jakiś Tusk o zmowach policjantów. Na miejscu wypadku byli bezpośredni świadkowie, to pasażerowie BMW. Oni nigdzie nie uciekli a jakimś dziwnym trafem, żaden tabloid nie publikuje ich wersji wydarzeń.

Nagranie z samochodu jadącego w przeciwnym kierunku, jest mało czytelne i zostało opublikowane w internecie, gdy w miejscu wypadku nie było już nikogo.

Gdyby kierowcy BMW postawiono zarzut bez żadnych dowodów, to adwokaci rodziny z prokuratora zrobiliby mielonkę albo pasztet.
I
Ilona
30 września, 19:38, prawdomówny:

Nie ma co wierzyć policji ! kia sama się rozbiła i spłonęła w tym 5-letnie dziecko ! nikt tego spowodował a dzielna policja nie chciała ukryć sprawcy sam zniknął nasza dzielna policja jest najlepsza na świecie i nikogo nie zabija a tym bardziej nie kłamie i nie mataczy !

Oczywiście że tak a do tego wspólnie i w porozumieniu. Nigdy nie zapomnę jak mi tak napisali, bo to jak masło maślane.

j
jurek
Normalni inaczej? -:)
j
jurek
[wulgaryzm]e jesteście...
j
jurek
30 września, 20:28, jurek:

KS...również dla mataczą[wulgaryzm]h...

Nie było żadnego wulgaryzmu...napisałem "mataczą[wulgaryzm]h"

j
jurek
KS...również dla mataczą[wulgaryzm]h...
Wróć na i.pl Portal i.pl