UE chce nam narzucić eksperyment. W Europie Zachodniej się nie sprawdził

Robert Bagiński
fot. Mariusz Kapała
I stało się. Temat wrócił jak bumerang i znów jesteśmy w samym centrum dyskusji o tym, co robić z nielegalnymi imigrantami. Naszkicujmy tło dla tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi.

Unijni ministrowie spraw wewnętrznych, którzy obradowali kilka dni temu w Luksemburgu, przyjęli stanowisko w sprawie reformy regulacji migracyjnych w UE. Chodzi o tak zwaną „obowiązkową solidarność”, której Polska słusznie się sprzeciwia. Co na to unijni liderzy, pardon, lewicowi ideolodzy? Konsekwentnie dążą do tego, aby ci wszyscy, którzy imigrantów nie chcą, słono za to płacili. Za tym pomysłem stoją podobno Niemcy, którzy w zakresie przymusowych relokacji mają doświadczeń więcej, niż jakikolwiek inny kraj na świecie. No, może poza Związkiem Radzieckim.

Mimo porażki i bankructwa „multi-kulti”, europejska lewica i zaczadzona jej hasłami „chadecja”, nadal święcie wierzą w swoją wyższość nad Europą Wschodnią, a nad Polską szczególnie. Nie przekonały ich zadymy na przedmieściach francuskich miast, zamachy w Monachium, Hamburgu, Berlinie i Brukseli, a także problemy Szwedów oraz Holendrów. Nie chcą przyjąć do wiadomości, że istotna część nielegalnych imigrantów, która w Europie mieszka już od dawna, nie zamierza się integrować, lecz żyje po swojemu, w świecie całkiem odrębnym, chociaż na wyciągnięcie ręki. Wstępna decyzja polityków UE, to moment niebezpieczny. Nie pora na rozszerzanie eksperymentów, które nie wypaliły w Europie Zachodniej. Chyba, że o to właśnie chodzi.

Paradoks powyższych postulatów, tych lewicowych i „chadeckich”, polega na tym, że wcale nie chodzi tu o troskę, miłosierdzie oraz empatię wobec potrzebujących wsparcia. To twarda polityka! Niestety, migranci i cała ta ideologia „multi-kulti”, to „narzędzia” w walce z wartościami europejskimi. Tak, europejskimi – nie tymi, które to miano sobie uzurpują: spod znaku tęczy, walki z religią oraz tradycją. Szaleństw będzie w najbliższym czasie więcej, a gdyby – jakimś niewyjaśnionym cudem – Platforma Obywatelska oraz ugrupowania lewicowe w Polsce wygrały jesienne wybory, wszystko nabierze tempa. W rok, zrobią więcej złego, niż wcześniej udawało im się w dziesięć lat.

Dla jasności. Nie chodzi o bycie wrogim wobec imigrantom jako ludziom, muzułmanom czy osobom o innym kolorze skóry. To każdemu należy się szacunek! Chodzi o sprzeciw wobec dyktatowi: lewackim ideologiom, mafiom przemytników ludzi, a także tym wszystkim, którym nie podoba się, że państwa mogą stanowić same o sobie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: UE chce nam narzucić eksperyment. W Europie Zachodniej się nie sprawdził - Gazeta Lubuska

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

w
wojtuś
Czemu autor narzuca mi swój sposób myślenia? To jest dyktat uważam. Mam prawo do własnego zdania.
b
basia
15 czerwca, 20:54, Marga:

Czemuż to szacowna UE nie narzucała krajom obowiązkowej solidarności dotyczącej przyjmowania uchodźców z Ukrainy...? Niektórzy byli często w gorszej sytuacji życiowej...

masz rację.

K
Krzysztof Kozar
Douglass Murray już jakiś czas temu w swojej książce "Przedziwna śmierć Europy" ostrzegał przed elitami europejskimi zafascynowanymi rekonstrukcją społeczeństw w duchu multi kulti. Spontaniczne wydawałoby się zaproszenie "uchodźców" przez Merkel nie wynikało więc z dobroci naiwnego serca, lecz z doktryny, o której słusznosci nieustannie przekonywali ideolodzy mieszania się narodów w magmę bez istotnych właściwości. Niemcy ponownie zapadli na chorobę, której skutki będzie odczuwać cała Europa.
E
Ehh
Wątpię żeby szeroko pojeci Niemcy stali za multi-kulti.Jest inna społeczność, która specjalizuje sie w OPEN SOCIETY a samemu dosyć mocno dba o rozmnazanie wsobne.Tez ,,inwestorzy ",Oni patrza pod kątem ZYSKU,najlepiej jak najszybszego a nie długotrwałych kosztów społecznych i ich następstw .Każde społeczeństwo, które dopuszcza LICHWE i SPEKULACJE i tak UPAdnie.
M
Marga
Czemuż to szacowna UE nie narzucała krajom obowiązkowej solidarności dotyczącej przyjmowania uchodźców z Ukrainy...? Niektórzy byli często w gorszej sytuacji życiowej...
Wróć na i.pl Portal i.pl