Tyson Fury mistrzem świata! Król Cyganów zastopował w Las Vegas Deontaya Wildera i... zaśpiewał [WIDEO]

Tomasz Dębek
Tyson Fury
Tyson Fury MARK RALSTON/AFP/East News
Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) znów to zrobił! Brytyjski pogromca Władimira Kliczki nie dał szans Deontayowi Wilderowi (42-1-1, 41 KO) i znów został mistrzem świata, tym razem organizacji WBC. Po walce znów zaskoczył kibiców.

Po kontrowersyjnym remisie w pierwszym starciu Deontaya Wildera (dwukrotnie posyłał rywala na deski) z Tysonem Furym (przez zdecydowaną większość walki kontrolował sytuację w ringu) w grudniu 2018 roku ich rewanż zapowiadał się znakomicie. Obaj weszli do ringu ciężsi niż w pierwszej walce. Zarzekali się, że tym razem nie pozostawią wyniku w rękach sędziów. Właśnie tak się stało.

Fury wjechał do ringu na tronie i był to dobry omen. "Król Cyganów" tym razem nie dał niepokonanemu Wilderowi żadnych szans. W trzeciej rundzie Amerykanin był liczony po obszernym prawym przeciwnika.
TYSON FURY DEONTAY WILDER NOKDAUN WIDEO

To był zresztą kluczowy moment walki. Wilder wstał i przetrwał rundę, ale do końca walki nie był już sobą. Miał problemy z równowagą, jego nogi nie były stabilne. Mocno krwawił też z pękniętej wargi. Wszystko to - połączone oczywiście ze świetną formą Fury'ego - sprawiło, że walka toczyła się do jednej bramki. W końcu w siódmej rundzie narożnik "Bronze Bombera" uznał, że ich zawodnik nie ma szans na wygraną. Uratowali mu trochę zdrowia, rzucając ręcznik. Na kartach punktowych zdecydowanie prowadził "Król Cyganów", dwa razy 59:52 i 58:53.
TYSON FURY DEONTAY WILDER NOKAUT KO WIDEO

Fury, nowo upieczony mistrz świata organizacji WBC, rozpoczął rządy od... piosenki. Nie pierwszy zresztą raz zaśpiewał po wygranej. - Szacunek dla Deontaya. Naprawdę pokazał dziś serce mistrza. Rzuciłem go na deski mocnym ciosem, ale wstał i walczył do siódmej rundy. To wojownik. Na pewno wróci i jeszcze będzie mistrzem. Muszę jednak powiedzieć, że mistrz wrócił - skomentował Anglik, po czym zaśpiewał "Bye, bye, Miss American Pie" (piosenkę "American Pie" Dona McLeana).
TYSON FURY ŚPIEWA PO WYGRANEJ WALCE WIDEO

Co dalej? Wilder zagwarantował sobie w kontrakcie klauzulę rewanżu, jeszcze w tym roku może więc dojść do trylogii. Na aktywowanie klauzuli ma 30 dni. Patrząc na styl, w jakim przegrał, Amerykanin może jednak poważnie zastanowić się nad sensem trzeciej walki z Furym (która też prawdopodobnie nie sprzeda się tak dobrze jak druga). Może zrobi krok do tyłu, spokojnie się odbuduje i zaatakuje tytuł jeszcze raz?

Fury tymczasem jest szykowany do starcia z rodakiem, mistrzem WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Starcie unifikacyjne to murowany hit nie tylko na Wyspach.

- Według mnie nie ma sensu robić trzeciej walki z Wilderem. Nikt nie chce tego oglądać. Następną walkę Tyson powinien stoczyć z Joshuą - przekonuje brytyjski promotor Eddie Hearn.

Mniej odległe plany 31-letniego czempiona są proste. Zapytany przed walką, jak będzie świętował zwycięstwo, wypalił: - Dziwki i koks. Czy jest coś lepszego?

Trwa głosowanie...

Kto jest obecnie najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej?

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tyson Fury mistrzem świata! Król Cyganów zastopował w Las Vegas Deontaya Wildera i... zaśpiewał [WIDEO] - Sportowy24

Wróć na i.pl Portal i.pl