- Zagraliśmy źle, popełniliśmy błędy, ja popełniłem błędy. Kluczowe błędy dla wyniku spotkania. Wiadomo, że teraz jestem najgorszy, nie umiem bronić i w ogóle nie umiem grać w piłkę. Tak to już jest w tej branży, że dziś się nie nadajesz, a za tydzień wszyscy Cię klepią po plecach - napisał wahadłowy.
W przeciągu kilku godzin wpis Puchacza zyskał prawie 28 tys. polubień. W komentarzach otuchy piłkarzowi dodali m.in. kolega z reprezentacji Michał Helik, pomocnik Lecha Poznań Nika Kwekweskiri czy przyjaciel, raper Bedoes.
- W tej sytuacji chciałbym podziękować szczególnie prawdziwym. Prawdziwym ludziom, prawdziwym kibicom reprezentacji, którzy są na dobre i na złe. Możecie komentować, pisać artykuły jak bardzo się nie nadaje, jak bardzo słaby jestem nie grając w Bundeslidze - dodał zawodnik Unionu Berlin.
- W wielu miejscach w których się znalazłem mnie nie widzieliście. W wielu miejscach w których mnie nie widzicie się znajdę. Nie chcę współczucia ani słów wsparcia, wchłonę wszystko i zamienię w siłę. Dziękuje moim bliskim, rodzinie i Bogu. Oni są ze mna na dobre i na złe. Zrobimy wszystko żeby Polska awansowała na mundial - zakończył wpis Puchacz.
Przeczytaj także: Zawalił dwa gole. Koszmarny występ Puchacza
REPREZENTACJA w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?