Tychy: 39-latek wziął narkotyk, potem zaatakował policjantów. Nagle zmarł

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
39-latek w Tychach zaatakował policjantów. Później nagle zmarł
39-latek w Tychach zaatakował policjantów. Później nagle zmarł arc.
Do tajemniczego zgonu doszło dzisiejszej nocy (19 sierpnia) w Tychach. 39-letni mężczyzna najpierw wydzwaniał na numer alarmowy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. - Pomóżcie mi, wziąłem jakiś narkotyk - miał mówić. Gdy na miejscu pojawili się policjanci, 39-latek niespodziewanie ich zaatakował. Później jego serce nagle stanęło.

Dzisiaj w nocy, 19 sierpnia, w Tychach rozgrywał się prawdziwy dramat. Na numer alarmowy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego wydzwaniał 39-letni mężczyzna, który prosił o pomoc i kontakt z pogotowiem.

- Wziąłem jakiś narkotyk - miał mówić przez słuchawkę. Interwencja została przekierowana na miejscową policję i to właśnie funkcjonariusze jako pierwsi pojawili się w mieszkaniu przy ul. Uczniowskiej, gdzie mieszkał mężczyzna.

- Tuż po otwarciu drzwi 39-latek zaatakował dwóch policjantów gazem - mówi sierż. szt. Agnieszka Semik z tyskiej komendy policji. - Mężczyzna prysnął im gazem prosto w twarz. Trzeba było wezwać wsparcie - podkreśla policjantka.

Na miejscu pojawili się kolejni policjanci, a także ratownicy medyczni, wezwani przez funkcjonariuszy. Ratownicy prosili o asystę policji, ponieważ napastnik zachowywał się nienaturalnie, agresywnie. - Jego zachowanie wzbudzało podejrzenie zarówno policjantów, jak i samych ratowników - mówi sierż. szt. Agnieszka Semik.

Gdy sytuacja wydawała się opanowała, a karetka z 39-latkiem w środku ruszyła już w stronę szpitala, niespodziewanie serce mężczyzny stanęło. - Podjęto próbę reanimacji, niestety bezskutecznie - mówią w tyskiej komendzie policji.

Na razie nie wiadomo, co było dokładną przyczyną śmierci mężczyzny. Na miejsce wezwano prokuratora, który zlecił sekcję zwłok 39-latka.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Tychy: 39-latek wziął narkotyk, potem zaatakował policjantów. Nagle zmarł - Dziennik Zachodni

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
Każdy kto ćpa powinien wiedzieć z czym to się wiąże. To tylko jego świadome ryzyko. Wszystko jest do czasu... No ale czego się spodziewać po ćpunie. To tylko marna patologia...
S
Sprawiedliwość
Ciekaawe co wy wszyscy zrobicie jak kiedys wy bedziecie potrzebowac pomocy albo wasi bliscy i zadzwonicie po pogotowie i przyjedzie policja a pozniej bedzie juz za późno tez sobie sami odpowiecie to nie koncert życzeń...?!?- życzę tego wszystkim osobą które nie mają tu sumienia...
S
Sprawiedliwość
Sama masz gowno zamiast mózgu... Wlasbie jest od ratowania życia a on dzwonil po karetke bo juz czuł że cos sie z nim dzieje i prosil o pomoc. Zrobil co zrobil ale na taka smierc nikt nie zasluguje. Takich ludzi jest duzo nawet w waszych rodzinach zastanowcie sie co piszecie..
S
Sprawiedliwość
Jezeli ktos dzwoni po karetkę to logiczne ze potrzebuje pomocy!!! Wiec dlaczefo przyjechala sama policja?! Ja rozumiem ze mógł byc agresywny i pogotowie balo sie same przyjechac ale powinni być razem z policją! Osoba ktora odebrala telefon i nie wyslala pomocy powinna za to odpowiedziec i miec wyrzuty sumienia do konca zycia
Z
Zuzinka
Bingo.
777
DILER PO DONKU COR LEONE.?
g
gość
I co, że prosił? To nie koncert życzeń. Było nie ćpać. Teraz rodzina powinna ponieść wszystkie koszty, żeby naśladowcy wiedzieli, że nie można ćpać bezkarnie
o
olo
Dlaczego władza nie opracuje algorytmu, jak mają postępować policjanci w takich sytuacjach. żeby się później latami nie musieli tłumaczyć. Czyżby władza była tylko od brania premii? A zwykli śmiertelnicy od ryzyka i odpowiedzialności?
o
olo
I to pilną
o
ola
W takich sytuacjach policja jedzie pierwsza na adres. Pogotowie jest od ratowania życia, a nie od narażania się na ataki. Wchodzi policja, opanowuje sytuację i jak trzeba, to wchodzą ratownicy. Ale jak się ma gówno zamiast mózgu, to się pisze takie komentarze. Ćpaj dalej
S
Sprawiedliwość
Klamcy!!!! Od samego poczatku prosil o pomoc prosil o karetke!!!!! Policja klamie zignorowali jego bałaganie krzyczal ze potrzebuje pomocy blagam o karetke a te swinie zakuly go w kajdanki zgieli w pol i ciagneli za soba a chlopak nie mógł oddychac!!! Pani ktora odebrala telefon i nie wyslala pogotowia niech wie ze przyczynila sie do smierci mezczyzny!!! A niby składają przysiegi ze muszą pomóc każdemu!!!
m
medyk
Dwa słowa: selekcja naturalna.
D
Doman
Jutro się zastanowię, czy złożyć zawiadomienie do prokuratury.
S
Sobik
A ja tobie radzę zwrócić się o pomoc psychiatryczną.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Tychy: 39-latek wziął narkotyk, potem zaatakował policjantów. Nagle zmarł
Wróć na i.pl Portal i.pl