Twórcy wystawy stałej w Muzeum II Wojny Światowej będą walczyć przed sądem o przywrócenie stanu sprzed zmian

Jarosław Zalesiński
Karol Nawrocki, obecny dyrektor muzeum
Karol Nawrocki, obecny dyrektor muzeum Karolina Misztal
10 tys. zł na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Autystycznym w Gdańsku, przeprosin oraz - co najważniejsze - przywrócenia stanu wystawy sprzed zmian - tego domagają się twórcy wystawy stałej w Muzeum II Wojny Światowej od obecnej dyrekcji.

Zapowiadany od dłuższego czasu pozew wpłynął już do Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Gdańsku.

- Uważamy, że nowa dyrekcja dokonała niedopuszczalnych ingerencji w kształt wystawy - mówi dr Janusz Marszalec, były wicedyrektor muzeum.

Na zdjęciu:  Prof. Paweł Machcewicz, były dyrektor muzeum, Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, dr Janusz Marszalec
Na zdjęciu: Prof. Paweł Machcewicz, były dyrektor muzeum, Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, dr Janusz Marszalec Piotr Hukało

Zespół twórców wystawy nie zgłasza zastrzeżeń do uzupełnień, jakie wprowadzono w tej części ekspozycji, która przedstawia historię Wolnego Miasta Gdańska. Zdaniem dr. Marszalca - informacje dotyczące losów Polonii w Wolnym Mieście Gdańsku były przygotowane już przez poprzedni zespół historyków.

Punktem spornym są dwa elementy: zastąpienie specjalnie opracowanej gry planszowej naganem - w pierwszej części ekspozycji, przedstawiającej rodzenie się ideologii totalitarnych, oraz zmianę filmu, którego projekcja zamykała ekspozycję.

- Usunięcie tego filmu zabolało nas najbardziej - przyznaje dr Janusz Marszalec - ale to nie znaczy, że jest dla nas elementem najistotniejszym. Wystawa była przemyślana od początku do końca, w każdym detalu, nie można zatem rozbijać jej koncepcji.

- Scenariusz wystawy stałej jest utworem w myśl prawa autorskiego - mówi mecenas Maciej Ślusarek, który będzie reprezentować w sądzie twórców wystawy. - Swoje prawa majątkowe twórcy przenieśli na muzeum. Ale ich prawa osobiste nie podlegają przeniesieniu. Zmiany wykraczające poza to, co zostało przez nich stworzone, oznaczają naruszenie tych praw.

Czy zatem w muzealnych wystawach nie można wprowadzać żadnych zmian?

- W amerykańskim Muzeum Holocaustu zmiany wprowadzono dopiero po dwudziestu kilku latach, gdy wystawę obejrzało ponad 40 mln ludzi - przekonuje prof. Paweł Machcewicz, były dyrektor muzeum. - Zmiany w naszym muzeum polegały na ingerencji politycznej, nie wzięły się ani z innego stanu wiedzy, ani z rozwoju technologii. Nie mają one uzasadnienia.

- To precedensowy spór - przyznaje mecenas Ślusarek.

Karol Nawrocki, obecny dyrektor muzeum
Karol Nawrocki, obecny dyrektor muzeum Karolina Misztal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Twórcy wystawy stałej w Muzeum II Wojny Światowej będą walczyć przed sądem o przywrócenie stanu sprzed zmian - Plus Dziennik Bałtycki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl