Tuż po porodzie wyglądają jak milion dolarów? To tylko ściema

Gabriela Bogaczyk
Zdjęcie Kasi Bigos wykonała fotografka Dominika Cuda. Rozpoczyna ono kampanię „Fake off”
Zdjęcie Kasi Bigos wykonała fotografka Dominika Cuda. Rozpoczyna ono kampanię „Fake off” screen z instagrama Kasi Bigos
Ogromne poruszenie wywołało zdjęcie, na którym miesiąc po porodzie pokazała się znana trenerka fitness Kasia Bigos. To pretekst do rozmowy na temat presji społecznej w kwestii idealnego ciała młodych mam.

Nie chcę być idealna, chcę być sobą, dobrą, normalną mamą - z za dużym, workowatym brzuchem, który wynosił przez dziewięć miesięcy ukochane dziecko. Są na świecie ważniejsze sprawy niż idealna figura, zwłaszcza kiedy decydujemy się na dziecko, a wraz z nim na ogromne zmiany w głowie, ciele i sercu. Mój przekaz w tej kampanii jest prosty i jasny - mamuśki dajmy sobie czas - pisze Katarzyna Bigos na swoim blogu „Fitness w wielkim mieście”.

Chodzi o opublikowanie zdjęcia, które wywołało ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. To część kampanii „Fake off”, której autorką jest fotografka Dominika Cuda. O swojej akcji pisze:
- Nadszedł czas, aby „normalność” przebiła się przez lawinę postów na wciągniętym brzuchu, poprzedzonym trzydniowym postem sokowym. Żelaznych pośladów i perfect cery.

I dodaje w mocnych słowach: - Konsumpcjonizm sprawił, że zaczęliśmy metkować ludzi. Istnieją dwie kategorie: „lepszy” i „gorszy”, w oparciu o wykreowany i wyidealizowany obraz, nałogowo scroll’owany kciukiem po ekranie nowego iPhone’a.

Dominika Cuda stwierdza z przykrością, że podatnym gruntem, na który padają powyższe szkodliwe mity, są kobiety. Nieświadomie dają się uwieść złudzeniom i nierealistycznym oczekiwaniom. - Zapominają, że są czymś więcej niż ciałem - bez względu na jego kształt, kolor czy rozmiar. Brakuje im miłości do siebie, wiary w swoje możliwości i zwyczajnej samoakceptacji - wyjaśnia fotografka.

Stąd wzięła się potrzeba akcji „Fake off”. Dominika Cuda zwraca się bezpośrednio do kobiet i mówi: -Jesteś perfekcyjnie niedoskonała.

Są kobiety, które po porodzie już po chwili wyglądają jak milion dolców

No właśnie. Nawet Katarzyna Bigos, która od lat jest instruktorką fitness i pole dance, przy tym mistrzynią w tych dyscyplinach, wyznaje:

- Nie będę oszukiwać! Ta sesja wiele mnie kosztowała. Nigdy nie miałam oponki na brzuchu. Czemu nie zakryłam brzucha pod luźnym ciuchem, czekając do powrotu do pełnej formy? Bo bym was zwyczajnie oszukała - tłumaczy.

I dodaje: - Są kobiety, które po porodzie już po chwili wyglądają jak milion dolców. Ja też takie znam! Ale wierzcie mi na słowo - każdy jest inny. I nie powinniśmy się z nikim porównywać. Mój przekaz jest prosty - dajmy mamom czas - apeluje Kasia Bigos.

Liczba ciepłych słów przerosła z pewnością oczekiwania trenerki fitness i autorki zdjęcia. Ludzie gratulowali odwagi i przełamania tabu, bo większość gwiazd publikuje w sieci zdjęcia z idealnie płaskim brzuchem już miesiąc po porodzie.

Na zdjęcie zareagowała Anna Lewandowska, wyjaśniając sprawę:

- Zawsze podkreślam, że ciało każdej z nas jest inne! Proponuję z większą dokładnością wczytywać się w posty. A Kaśka jest wielka! Świetnie to ujęła! Piękne zdjęcie! - odpowiedziała Lewandowska.

Wartość kobiety równa się jej wygląd?

Eksperci mówią, że takich akcji potrzeba więcej, bo w internecie zalewa nas fala idealnie wyrzeźbionych ciał celebrytek po porodzie. Przez to oczekiwania zwykłych Polek są podobne i poprzeczka idzie coraz bardziej w górę.

- Najgorsze jest to, że krzywdę wyrządzają kobiety kobietom. Takie postępowanie jest szkodliwe i niesprawiedliwe. Dajmy kobietom wybór i czas. Każda z nas dochodzi do formy po porodzie w swoim tempie. Nie zmuszajmy się, aby w ciągu miesiąca mieć kaloryfer na brzuchu, bo to praktycznie niemożliwe - tłumaczy dr Barbara Smoczyńska, socjolożka.

I przyznaje, że celebrytki postępują tak z różnych powodów ekonomicznych, ale wraz ze zdjęciami w idealnej formie po ciąży idzie niestety jasny przekaz psychologiczny - wartość kobiety równa się jej wygląd.

- Jest to straszna ściema. W ten sposób wmawia się kobietom, że muszą robić wiele rzeczy naraz: opiekować się dzieckim, wyglądać, pracować i być przy tym uśmiechniętą i zadowoloną. Jednak nie zapominajmy, że gwiazdy mają zwykle inne warunki do wrócenia do figury. Przeciętnej Polki nie stać na sztab nianek i kosmetycznek - mówi socjolożka.

Tym bardziej że samo wejście w nową rolę, rolę matki, jest ogromnie wymagające.

- Dokładanie jeszcze takiej presji, że muszę wyglądać perfekcyjnie, jest niewłaściwe. Trudno wtedy uniknąć kryzysu psychicznego, jak nie ma się wsparcia czy pieniędzy - dodaje dr Smoczyńska.

Dlatego pojawia się tu ogromne wyzwanie dla partnerów i mężów. - Kobieta jest przede wszystkim osobą, a nie modelką i ciałem. W dzisiejszych czasach może pojawić swoiste rozdwojenie rzeczywistości, bo taki mężczyzna jednocześnie widzi w telewizji celebrytkę w idealnej kondycji fizycznej, a w swoim domu patrzy na przemęczoną kobietę, z worami pod oczami z niewyspania, którą bolą piersi i narzeka na swój wygląd. Dlatego panowie powinni wspierać swoje kobiety nie tylko w czasie ciąży, ale i po - zwraca uwagę specjalistka.

Dlatego dr Smoczyńska obiema rękami podpisuje się pod takimi akcjami jak „Fake off”. - One odkłamują rzeczywistość. Mam duży szacunek dla takich kobiet, które odważnie biorą udział w podobnych sesjach fotograficznych - dodaje.

A co jeśli kobiety nie potrafią się naprawdę pogodzić ze swoją zmianą fizyczności?

Dietetycy podkreślają, że niezwykle rzadko zdarza się, aby miesiąc po porodzie kobieta wróciła do formy. - Nie da się ukryć, że zaraz po ciąży skóra traci jędrność, staje się obwisła szczególnie na brzuchu. To zupełnie naturalne - mówi Karolina Szczygieł, dietetyk.

I zaznacza, że zaraz po porodzie nie można przechodzić na restrykcyjną dietę, a przy odpowiednim odżywianiu waga sama powinna wrócić do normy. - Samo karmienie pomaga schudnięciu po ciąży. W ciągu jednego dnia pozbywamy się w ten sposób 500 kcal - dodaje.

Również lekarze ostrzegają przed chęcią naśladowania celebrytek. - To jest niepokojący trend. Uważam, że matka ma półtora roku na to, aby dojść do formy sprzed ciąży. To nie musi być w ekspresowym tempie przecież. Każda z kobiet ma swoje tempo. W czasie macierzyństwa nie można się tylko skupiać na sobie - mówi dr hab. n. med. Marek Gogacz, lubelski konsultant ds. położnictwa i ginekologii.

Powodem rozstępów czy nadmiaru skóry jest gra hormonów, a przede wszystkim kory nadnerczy. A co jeśli kobiety nie potrafią się naprawdę pogodzić ze swoją zmianą fizyczności? - Ja im wtedy tłumaczę, że ciąża i macierzyństwo jest tak pięknym okresem w życiu i sporo kobiet dałoby wiele, aby tego doświadczyć, a nie mogą. Niech więc młode mamy spojrzą na to z innej perspektywy: że mają swój skarb w domu - wyjaśnia położnik.

Podkreśla jednocześnie, że każda matka jest bezcenna dla swojego dziecka.

- I nie należy umniejszać ich wartości, jeśli ten płaski brzuch nie pojawi się miesiąc czy dwa po porodzie. Wszystkie mamy są tak samo cenne jak te gwiazdy z pierwszych stron gazet - dodaje położnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tuż po porodzie wyglądają jak milion dolarów? To tylko ściema - Plus Kurier Lubelski

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
bbb
Ja bez problemu rozliczam się od kliku lat na podatnik.info. Ściągnąłem sobie już program na kompa, ale można też online. Jest najłatwiejszy w obsłudze.
m
moda
PIT-11 jest ławo rozliczyć na podatnik.info., bo można przepisać dane bezpośrednio z kartki od pracodawcy do formularza na stronie.
Wróć na i.pl Portal i.pl