Trwa proces Rafała P. Świadek twierdzi, że oskarżony chciał jej zapłacić za zeznania na jego korzyść

MC
Rafał P., były bydgoski radny PiS, nie stawił się na rozprawę, która obyła się 9 listopada
Rafał P., były bydgoski radny PiS, nie stawił się na rozprawę, która obyła się 9 listopada Maciej Czerniak
W Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy trwa kolejna rozprawa Rafała P. Jeden ze świadków zeznał, że Rafał P. miał jej oferować 10 tysięcy złotych za zeznania na jego korzyść.

Trwa proces Rafała P., byłego radnego PiS, który znęcał się nad żoną. Oskarżony nie przyszedł dzisiaj do sądu. 9 listopada sąd przesłuchał świadków. - Znam Karolinę Piasecką z pracy, pracujemy w jednej firmie - zeznawał świadek Jacek S. Wspomniał o sytuacji, kiedy został zniszczony sprzęt służbowy Piaseckiej, laptop, bateria, modem i telefon komórkowy. - Powiedziała, że sprzęt został zniszczony na skutek działania jej męża. Nie pamiętam, w jaki sposób miało do tego dojść.

Świadek jest informatykiem w aptece, w której pracowała Karolina Piasecka. - Nie miałem wiedzy na temat tego, co działo się w domu Piaseckich - powiedział świadek.
Okoliczność zniszczenia sprzętu, która dzisiaj poruszono na sali sądowej, dotyczyła części zarzutów, jakie prokuratura postawiła Rafałowi P. Na wcześniejszych rozprawach świadkowie odnosili się do zarzutów głównej osi oskarżenia, czyli tych, które dotyczą rzekomego znęcania się Rafała P. nad żoną. Były radny PiS miał bić Karolinę Piasecką, a także wyzywać ją.

- Teraz, kiedy znam już ujawnione nagrania, mam zupełnie inne odczucia, niż wcześniej. Karolinę znam jako osobę ciepłą, dla której najważniejsza była zawsze rodzina - zeznawała z kolei Agnieszka O., znajoma Karoliny. Odniosła się do treści nagrań, jakie wiosna ujawniła Karolina Piasecka, a na których słychać krzyki, wyzwiska i odgłosy uderzeń. - Rafał przy niektórych okazjach zaznaczał, jaką to jest osobą wierząca, kochająca Boga. Karolina zawsze była cicha, zamknięta w sobie, Rafał wręcz przeciwnie - chciał się bawić, był osobą rozrywkową.

Rafał P. oferował mi 10 tys. zł, żebym zeznawała w sądzie na jego korzyść - świadek Agnieszka O.

- Zaprosiliśmy Rafała i Karolinę na kolacje. Kiedy się u nas zjawili widać było, że Karolina jest smutna, że coś się dzieje. Wyglądało na to, że została postawiona przed faktem dokonanym, że coś odbyło się poza nią. Rafał mówił o niej, że "widzisz, Agnieszka umie zrobić to, tamto, ugotować, a ty nic nie umiesz". Ale to było krzywdzące, bo Karolina za każdym razem gotowała obiad, robiła świetne sałatki. Ona w takich sytuacjach przyjmowała postawę bierną, nie broniła się.

- Widziałam u niej na rękach siniaki i na szyi. Kiedy zapytałam, skąd to, to powiedziała, że się wygłupiali z Rafałem, że to taka zabawa. Nie wzbudziło to moich podejrzeń. Kilkakrotnie w mojej obecności Karolina się popłakałam, ale zawsze mówiła, że wszystko w porządku.

Świadek wcześniej w śledztwie zeznała, że jednego razu Karolina wyznała, że Rafał wyrzucił jej laptop przez okno, bo "za dużo pracowała".

- Rafał P. oferował mi 10 tys. zł, żebym zeznawała w sądzie na jego korzyść - zeznaje świadek. - Odpowiedziałam mu, że nie ma być bezczelny i żeby się nie ośmieszał - mówiła świadek Agnieszka O. Do sytuacji miało dojść, kiedy Karolina Piasecka wyprowadziła się z domu. Propozycje Rafał P. miał złożyć w czasie rozmowy ze świadkiem. Agnieszka O. była sąsiadka Rafała P. i Karoliny Piaseckiej.

Na pierwszej rozprawie obrońca P. złożył wniosek o wyłączenie jawności rozprawy z uwagi na bezpieczeństwo oskarżonego: Dostawał pogróżki w związku z tą sprawą. Dalsze nagłaśnianie tej sprawy może powodować realne zagrożenie życia. Ponadto adwokat uzasadniał swój wniosek argumentując, że niektórzy świadkowie twierdzą, iż wiedzę na temat przedmiotowej sprawy czerpali z mediów. Zwrócił również uwagę, że relacjonowanie szczegółów rozprawy wpłynie negatywnie na "sytuację ekonomiczna" oskarżonego.

Prokurator Dominik Mrozowski sprzeciwił się temu wnioskowi.

O krok od wielkiej tragedii! Cudem uniknęli śmierci! [wideo - program Stop Agresji Drogowej]

WAŻNE INFORMACJE! OD PRZYSZŁEGO ROKU INACZEJ ROZLICZYMY PIT-Y

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trwa proces Rafała P. Świadek twierdzi, że oskarżony chciał jej zapłacić za zeznania na jego korzyść - Express Bydgoski

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
PISda z PIS
Niech bedzie pochwalony Św. Ojciec Dyrektor, zawsze dziewica- w Trójcy Św. i w Moim Radiu Jedyny! Nazywam sie Dżesika, pochodzę z Mordów pod Białymstokiem w Podlaskiem. No jestem taka zwykła fajna laska spod laska. Mam powabne nogi których nie golę bo to grzech śmiertelny przeciw Św. Stanisławowi Kostce, patronie nóg i kostek. Byłam wychowana przez moją moherową mamuśkę Violettę wraz z moją siostrunią Żanetką oraz braciszkiem Kevinem na wzorową katoliczkę ze Ściany Wschodniej która zawsze głosuje tylko na ZCHN lub PIS. Teraz od paru lat mieszkam w Bydgoszczy, na zepsutym moralnie Zachodzie Polski gdzie w dzień pracuje na chlebek jako kasjerka w Biedrze a w nocy na kiełbaskę na obwodnicy w lesie z koleżankami z Rumunii. Niesiemy naszym klientom z tirów chrześcijaństwo i nakłaniamy ich aby głosowali na PIS to dostaną 500 zloty na wódkę jak po pijaku stworzą nowe dzieci i przyszłych kiboli. Mój braciszek Kevin ma 18 lat ale ma już trójkę katolickich dzieci z trzema ultra- katolickimi Ladies które musi utrzymać ze zbierania złomu po nocach na torowiskach PKP więc 500 plus co miesiąc od Wielkiego Dobrodzieja Pana Prezesa jest dla niego Darem Niebios, wymodlonym za wstawiennictwem Św. Abp. Glempa i 7 świetych Dziewic. Akurat na dziewicach to się ten mój brat Kevin bardzo zna, wiele z nich to są bowiem powabne cichodajki. W niedzielę mam zawsze wolne bo dzien Święty trzeba zawsze swięcić więc idę do kościółka żeby leżeć tam na pokaz krzyżem i lizać marmurową posadzkę- chce tam chodzić bom w hipokryzji wychowana a poza tym co by moje sąsiadki z baraków powiedziały jakby mnie tam choć raz nie zobaczyły. Obgadały by mnie na całą dzielnicę że się stałam taka zbyt nowoczesna, że pewnie juz głosuję nawet na PO, na Żydów i masonów. Ale tak nie jest- nie po to mój pradziadek bohatersko mordował Żydów w stodole w Jedwabnem żebym ja teraz zdradzała nieśmiertelne ideje Narodowców, NSZ i ONR i była heretyczką europejska.
G
G
Eee tam zeby został kardynałem katolskim to najpierw musi być certyfikowanym pedofilem i mieć poparcie partyjne w PiS
Wróć na i.pl Portal i.pl