Adam Majewski, trener Stali: - Nie będę odpowiadać na żadne pytania, bo nie ma o czym rozmawiać (śmiech). Zagraliśmy nieprawdopodobny mecz w niedowadze jednego zawodnika przez więcej niż połowę. Gdy strzeliliśmy gola to kontrolowaliśmy przebieg meczu. Nie zanosiło się, że coś się może zdarzyć. Niestety feralna sytuacja z końcówki połowy to zmieniła. Cóż, ze Śląskiem to my przegraliśmy mecz grając w przewadze. Dzisiaj jestem pod wrażeniem zawodników; ich charakteru i konsekwencji. Rafał Strączek to główny bohater. Zagrał niesamowity mecz, obronił dwa rzuty karne, a to się bardzo rzadko zdarza. Myślę, że była dobra dramaturgia. Lepiej nie mogliśmy się pożegnać z naszymi kibicami.
Mariusz Lewandowski, trener Termaliki: - Ciężko powiedzieć cokolwiek lekkiego po takim meczu. Specjalnie oddaliśmy inicjatywę Stali, graliśmy w niskim pressingu, a straciliśmy bramkę, której nie powinniśmy. To błąd z łapaniem na spalonego na połowie boiska, który przytrafił nam się też w 1 lidze. Później po rożnym czerwona kartka i mecz można powiedzieć ułożył nam się bardzo dobrze, bo graliśmy w przewadze i mieliśmy karnego. Powinniśmy byli wyrównać i kontrolować przebieg. W drugiej połowie znowu mieliśmy rzut karny i po raz kolejny go nie wykorzystaliśmy... Strasznie frajersko rozdajemy punkty na lewo i prawo! To są sytuacje, w których musimy zdobywać bramki. My z ławki ze sztabem nie wejdziemy na boiski i nie będziemy strzelać. To muszą robić zawodnicy.
EKSTRAKLASA w GOL24
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?