Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii: - Zaczęliśmy dobrze operować piłkę, lecz później za mało się przy niej utrzymywaliśmy. Po jednym, dwóch podaniach następowała strata. Wkradła się za duża nerwowość. Strzeliliśmy bramkę po ładnej akcji, no i chwilę później karny. Nie wiem, nie widziałem tego na wideo. Z ławki to wyglądało, że ręka była blisko ciała i to na pewno nie była groźna sytuacja. Druga połowa była dużo lepsza w naszym wykonaniu. Było dużo uderzeń. Przy lepszej precyzji mogliśmy pokusić się o bramkę. Do poprawy są stałe fragmenty, szczególnie same dośrodkowania. To jest klucz, a piłka dziś nie przeszła pierwszego zawodnika albo została za krótko zagrana. To jest nasz mankament. Są takie mecze, w których można przechylić tym szalę na swoją stronę.
Dariusz Banasik, trener Radomiaka: - Trochę to dziwnie zabrzmi, ale jestem niezadowolony z wyniku. Chcemy zrobić wszystko, by przełamać niemoc remisową. Powiedziałem zawodnikom przed meczem, że przyjmę każdy wynik poza remisem. Dzisiaj się nie udało. W mojej opinii był to mecz wyrównany. Było sporo kontrowersji z rzutem karnym, chociaż dla mnie największa kontrowersja to decyzja o żółtej kartce, gdy Machado wychodził sam na sam. To była sytuacja na czerwoną kartkę. Ze wszystkimi zespołami z góry urywamy punkty, ale my nie jesteśmy z tego zadowoleni, bo chcemy wygrywać. Dziękuję piłkarzom za mecz i dziękuję kibicom, którzy niestety nie weszli na stadion, ale wiem, że na nas czekają.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?