Trener Ryana Goslinga zdradza, jak osiągnąć sylwetkę aktora, który zagrał w filmie "Barbie"

Trener, który pomógł Ryanowi Goslingowi wyrzeźbić jego twardy jak skała brzuch do roli Kena w filmie "Barbie", zdradził klucz do osiągnięcia idealnego „sześciopaku”.

Wszystko zależy od kolejności, w jakiej ćwiczysz, mówi David Higgins, który jest guru fitness. Pracował z wieloma gwiazdami Hollywood, w tym Margot Robbie, Claudią Schiffer, Samuelem L Jacksonem, Colinem Firthem i Naomi Campbell.

W tym roku dodał innych celebrytów do listy swoich klientów, kiedy wyruszył w podróż do Barbielandu, aby członkom obsady tego filmu nadać ich gwiezdne i przypominające lalki ciała.

Mówi, że należy rozpocząć ćwiczenia od treningu podstawowego, aby przygotować ciało na to, co ma nadejść.

- Jeśli aktywujemy mięśnie tułowia na początku treningu, będą one odczuwać pieczenie przez resztę ćwiczenia i może to zapobiec kontuzjom - dodał.

Chodzi bardziej o zapobieganie kontuzjom niż o estetykę, ale ta ostatnia wartość potem przychodzi sama.
Treningi brzucha obejmują m. in. podnoszenie nóg, wspinanie się po linie, „wycieraczkę” przedniej szyby i inne.

Mówi, że obsada filmu uwielbiała treningi oparte na zawodach, a także wyzwaniach. - Stworzyło to poczucie, że jesteśmy w tym razem, co wzmagało motywację – powiedział.

Ujawnił, że ulubioną częścią Ryana były wyzwania, szczególnie te związane z podciąganiem się na drążku.

- Wszyscy dobrze się bawili, nikt nie był nieszczęśliwy - dodał.

Zapytany, jak inni mogą osiągnąć stonowaną sylwetkę, odpowiedział: Wystarczy utrzymywać czystą dietę, dobrze się wysypiać, nie jeść cukru i nie pić alkoholu.

Nie było ograniczania węglowodanów ani zwiększania ilości białka, jedyną zasadą było nie spożywanie przetworzonej żywności i żadnych przekąsek.

lena