Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Jose Bakero: Jestem zadowolony z zawodników, których mam

Maciej Lehmann
Jose Bakero
Jose Bakero Marek Zakrzewski/archiwum
Rozmowa z trenerem Lecha Poznań Jose Bakero

Lech w piątek wygrał 2:0 pierwszy w tym roku sparing z Zagłębiem Lubin. Co jest ważniejsze wynik czy postawa zespołu?
Jose Bakero: Jestem bardzo zadowolony, bo był bardzo dobry trening zwłaszcza pod względem fizycznym. Trzeba było w ten mecz włożyć dużo serca i agresji i moi zawodnicy to zrobili. Kolejny pozytywny element to powrót do składu Marcina Kikuta i Manuela Arboledy, którzy długo byli kontuzjowani. Sprawdziliśmy zawodników z Młodej Ekstraklasy i widać, że ci chłopcy mogą dołączyć do pierwszej drużyny. To był naprawdę bardzo dobry dzień pracy.

CZYTAJ: Lech Poznań wygrał sparing z Zagłębiem

Czy Marcin Kikut i Manu Arboleda są gotowi do wysiłku na najwyższym poziomie?
Jose Bakero:Fizycznie są przygotowani na 100 procent, brakuje im tylko rytmu meczowego. Od 10 dni pracujemy bardzo mocno i to na pewno było widać. Trzeba być z nich zadowolonym.

Wolski, Kędziora czy Drewniak mieli okazję pierwszy raz wystąpić w pierwszej drużynie. Jest Pan zadowolony z ich gry?
Jose Bakero:Trenują z nami, bo uznaliśmy, że to perspektywiczni zawodnicy, mogą stanowić przyszłość Lecha. Oczywiście czeka ich jeszcze wiele pracy, jest mnóstwo rzeczy, które muszą poprawić. Cieszę się, że wytrzymują rytm i mocne tempo zajęć. Widać, że mają szansę walczyć o miejsce w składzie. To też powód do zadowolenia.

CZYTAJ: Ivan Djurdjevic: Zrobimy wszystko, by odrobić straty

Jak Pan ocenia zgrupowanie? Plany zostały wykonane w stu procentach?
Jose Bakero:Mogliśmy trenować w świetnych warunkach na naturalnych boiskach. Mamy bardzo dobrą bazę i myślę, że ją w pełni wykorzystaliśmy. Zrobiliśmy to, co chcieliśmy, też w terenie i na siłowni. Ten mecz i zwycięstwo były dobrym podsumowaniem udanego zgrupowania.

Czy nie był Pan trochę zaskoczony, że skład, w którym było więcej zawodników z podstawowej jedenastki dał się w pierwszej połowie tak mocno zepchnąć do obrony. Po zmianie stron role się odwróciły. To Zagłębie grało pod presją.
Jose Bakero:Nie można tego tak oceniać. Mecze, w których zmienia się całą jedenastkę w przerwie, nie można analizować tak jak pojedynki o punkty. W tym spotkaniu każdy piłkarz miał wykonać określoną pracę. Z tego ich rozliczam.

Mówił Pan wcześniej, że walka o miejsce w pierwszym składzie rozpoczyna się od nowa. Po tym meczu też chyba można wyciągnąć jakieś wnioski.
Jose Bakero:Oczywiście, zawsze analizujemy nasze mecze, ale po tym meczu nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków. To był dopiero pierwszy mecz, niektórzy zawodnicy szybciej łapią formę, inni potrzebują więcej czasu, by dojść do swojej optymalnej dyspozycji. Ważne jest jak wypadamy jako drużyna.

Co Pan powie o następnych przeciwnikach Lecha? To dobrze, że w Hiszpanii zagracie z drużynami, które prezentują tak różne style?
Jose Bakero:Przed wyjazdem gramy jeszcze z Piastem Gliwice, a w Hiszpanii będziemy już mieli mocnych rywali. Cieszę się, że mamy zakontraktowane sparingi ze Spartą Praga czy CSKA Moskwa, bo te mecze nam pokażą na jakim pułapie jesteśmy. CSKA to przecież drużyna, która w Lidze Mistrzów grała z Realem Madryt. Chcemy poza programem turnieju w Marbelli spotkać się na dodatkowy sparing z Rubinem Kazań. Nie jest to jeszcze dopięte na ostatni guzik, ale wszystko jest na dobrej drodze.

Przypomniał o sobie Vojo Ubiparip.
Jose Bakero:Oby ten gol umotywował go do jeszcze lepszej pracy i dodał pewności siebie. Do początku rozgrywek zostają jeszcze trzy tygodnie, na pewno dostanie wiele okazji do gry. Potrzebujemy wszystkich.

Jest Pan rozczarowany, że nie ma wzmocnień?
Jose Bakero:W tej chwili nie ma niczego, co by mnie martwiło.

Nawet to, że klub się nie zgodził na podpisanie kontraktu z Bandrowskim?
Jose Bakero:Jestem zadowolony z tego co mam.

CZYTAJ: bandrowski poza Lechem Poznań - nie przez pieniądze

Liczy Pan jeszcze na jakieś transfery?
Jose Bakero:Zawsze powtarzam, że każdy trener powinien prosić o nowych piłkarzy.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski