Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Traore może zostać w Lechii

Paweł Stankiewicz
Abdou Razack Traore wciąż rozważa pozostanie w Gdańsku
Abdou Razack Traore wciąż rozważa pozostanie w Gdańsku Tomasz Bołt
Abdou Razack Traore jest coraz bliższy podjęcia decyzji odnośnie swojej przyszłości. Z końcem grudnia tego roku wygasa jego kontrakt z Lechią, ale są spore szanse, że podpisze nową umowę z biało-zielonymi. To byłaby fantastyczna informacja dla Lechii i dla kibiców, bo nie trzeba specjalnie przypominać, jaką wartość Traore ma dla ofensywy gdańskiego zespołu.

Traore miał znakomity pierwszy sezon w barwach Lechii. Strzelił 12 goli, został wicekrólem strzelców polskiej ekstraklasy i omal nie zakwalifikował się z zespołem biało-zielonych do europejskich pucharów. Później jednak było więcej kaprysów, niezadowolenia z gry w Gdańsku i braku podwyżki w wykonaniu reprezentanta Burkina Faso niż jego dobrej gry na boisku. W efekcie, w poprzednim sezonie, Traore coraz mniej dawał drużynie, ale też i brakowało ofert transferowych dla tego piłkarza. Razack jednocześnie nie ukrywał, że chce odejść z Gdańska i liczy na większe zarobki. Jego miesięczna pensja w Lechii, wyłączając premie, to 50 tysięcy złotych.

W tym sezonie Traore znowu czaruje na polskich boiskach i ma wielki wpływ na wyniki gdańskiego zespołu. W siedmiu meczach ekstraklasy strzelił trzy gole i zanotował jedną asystę, a do tego dołożył jeszcze bramkę w meczu Pucharu Polski. Znowu gra sprawia mu radość, wychodzi na boisko z uśmiechem na twarzy, czaruje techniką, a w meczu z Lechem strzelił kapitalnego gola przewrotką.

Skąd taka odmiana u Traore? To na pewno duża zasługa trenera Bogusława Kaczmarka.

- Sprawię, że Razack będzie grał dobrze i dla drużyny. Nasi młodzi piłkarze mogą się wiele od niego nauczyć. Mam z nim bardzo dobry kontakt - nie ukrywał "Bobo" Kaczmarek.

I to wszystko zdaje się sprawdzać. Traore bardzo sobie chwali współpracę z Kaczmarkiem i przyznaje, że z takim szkoleniowcem jeszcze nie pracował. Znowu czuje się w Gdańsku dobrze i jest szansa, że zostanie tutaj na dłużej.

- Jeszcze trochę cierpliwości. Dwa, trzy tygodnie i kwestia mojej przyszłości ostatecznie się wyjaśni - powiedział kilka dni temu Razack.

Czy to może oznaczać, że jednak zostanie w Lechii? Czy piłkarz w trakcie trwania rundy chciałby ogłosić, że odchodzi do innego zespołu? Skoro Traore odzyskał radość gry, dotarł do niego trener Kaczmarek, to jest szansa, że ten ważny piłkarz dla gdańskiego zespołu podpisze nowy kontrakt.

- Razack dostał ofertę z klubu. Rozmowy trwają, ale głównie toczą się z menedżerem piłkarza. Oczywiście, było też spotkanie z samym Traore. Na razie negocjacje są w toku, a piłkarz zastanawia się, jaką decyzję podjąć - powiedział nam Michał Lewandowski, rzecznik prasowy Lechii.

Zachowania Traore pokazują też, że coraz bardziej zależy mu na grze dla gdańskiego klubu, a to dobrze rokuje. Biało-zieloni wygrali z Lechem, a reprezentant Burkina Faso po zdobyciu gola przewrotką pobiegł w kierunku fanów biało-zielonych i ucałował herb Lechii na koszulce. Przed tygodniem z kolei gdańszczanie przegrali - po rzutach karnych - w 1/8 finału Pucharu Polski z Jagiellonią w Białymstoku. Razack mógł zapewnić Lechii awans, ale nie wykorzystał decydującego karnego. Bardzo to przeżył.

- Płakał w szatni jak dziecko - mówi trener Kaczmarek. - Łukasz Surma i koledzy z drużyny musieli siłą go wyciągać z kąta, gdzie siedział załamany. Zależy mu i widzę coraz większe szanse na to, że może u nas zostać.

Kaczmarek liczy na Razacka, bo to bardzo dobry piłkarz i dodaje Lechii jakości w grze ofensywnej.

- Decydować mogą względy socjalne. Trochę się już w Gdańsku zadomowili, a niedawno Razackowi urodziło się drugie dziecko. Poza tym rozwiązał umowę z menedżerem Jarosławem Kołakowskim, który nie powiedział mu nic o ofercie z Lechii. Teraz Traore ma nowego menedżera i z nim trwają rozmowy. Ja powiedziałem Andrzejowi Kucharowi, że warto w Razacka zainwestować, a ja te pieniądze wielokrotnie pomnożę - zakończył Kaczmarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki