22-letni pomocnik zanotował życiową rundę w rosyjskiej ekstraklasie. Ustrzelił pięć goli, do których dołożył sześć asyst. Za swoje występy zbierał świetne recenzje. Forma Szymańskiego został doceniona do tego stopnia, że trafił do jedenastki roku Priemjer-Ligi.
Były zawodnik Legii Warszawa znalazł się na celowniku kilku europejskich drużyn. W grudniu podawano, że o Polaka pytały kluby z Premier League, a także jedna z czołowych drużyn Bundesligi. Zdaniem Mateusza Borka Dynamo Moskwa odrzuciło ofertę z Anglii w wysokości 20 mln euro.
Szymański posiada umowę z Dynamem ważną aż do połowy 2026 roku. Przynajmniej do końca sezonu nie planuje opuszczać Rosji. - Zmiana sama w sobie nic nie daje - zaznaczył menedżer zawodnika Mariusz Piekarski w rozmowie z portalem meczyki.pl.
- Sebastian dobrze czuje się w Dynamie, zespół jest na drugim miejscu w tabeli, do Zenita traci tylko dwa punkty, ma szanse na coś dużego. Poza tym, to stabilny klub z dużym budżetem, mocnym sponsorem i dobrym trenerem. Dlatego dopiero od lata będziemy się zastanawiać nad przyszłością - stwierdził Piekarski.
22-latek był konsekwentnie pomijany przy powołaniach przez Paulo Sousę. Zagrał tylko w debiucie Portugalczyka przeciwko Węgrom. Wypadł blado, ale został ustawiony na nietypowej dla siebie pozycji wahadłowego. Odejście Sousy to dla Szymańskiego szansa na powrót do kadry. - Specjalnie się tym nie ekscytowałem, bo znam otoczenie Sousy, jego agenta i wiedziałem, że praca z Polską to nie był dla niego projekt na lata - oznajmił Piekarski. - Przyjście nowego selekcjonera to nowa szansa - dodał menedżer.
Szymański to najdrożej sprzedany przez Legię piłkarz w historii. Dynamo wykupiło pochodzącego z Białej Podlaskiej zawodnika latem 2019 roku za 5,5 mln euro.
źródło: meczyki.pl
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?