Transfery. Legia Warszawa w ostatniej chwili zmieniła warunki umowy z drugim wzmocnieniem. Qendrim Zyba tylko wypożyczony. Co się stało?

W zeszłym tygodniu do drużyny Kosty Runjaicia dołączył Qendrim Zyba. 22-latek ma być idealnym następcą Bartosza Slisza, który poszedł realizować swój "American Dream" w amerykańskiej Atlancie United. Polski pomocnik z miejsca stał się najdroższym transferem wychodzącym z polskiej ekstraklasy w zimowym okienku. Amerykanie za Polaka zapłacili bowiem 3,2 mln euro. W tym czasie "Wojskowi" intensywnie poszukiwali piłkarza, który mógłby załatać dziurę po świetnie spisującym się pomocniku w minionej rundzie.

Wybór padł na Zybę. Jednak nie obyło się bez komplikacji podczas testów medycznych. Z uwagi na kontuzję reprezentanta Kosowa zdecydowano się odbiec od początkowych planów wykupu go za 400 tysięcy euro. Drużyna, której trenerem jest Runjaić najpierw wypożyczyła Kosowianina do końca sezonu, a potem ma go ewentualnie wykupić za wspomnianą kwotę. Choć sam piłkarz chce bardzo pozostać w klubie i wierzy, że tak się właśnie stanie.

- Legia zapłaciła za wypożyczenie, a Zyba przedłużył kontrakt do 2028. On bardzo chce zostać w Legii. Mieli powody, by ostatecznie zmienić konstrukcję umowy. Chodziło o kontuzję. Chcą go widzieć przez 5 miesięcy. Jesteśmy pewni, że potem będzie kontrakt

- przekazał dyrektor sportowy Omer Bunjaku (cyt. Zbigniew Szulczyk na portalu X).

Qendrim Zyba nowym piłkarzem Legii Warszawa. To następca Bartosza Slisza. Jednak wypożyczenie zamiast wykupu

We wtorek (30 stycznia) Legia zakończyła obóz w tureckim Belek, gdzie do wiosny przygotowuje się także Zyba. Po powrocie stołeczna drużyna rozegra jeszcze sparing ze Stalą Rzeszów (2 lutego). Początek rundy wiosennej w wykonaniu stołecznego zespołu już 9 lutego z Ruchem Chorzów na Stadionie Śląskim. Start starcia już od godziny 20:30.

• 28 meczów
• 4 gole
• 1 asysta

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje