Transfery. Górnik Zabrze pozyska byłego obrońcę Pogoni Szczecin? Konstantinos Triantafyllopoulos na celowniku zabrzan

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Transfery. Górnik Zabrze szuka wzmocnień w środku obrony. Z klubem po sezonie pożegnał się Emil Bergstroem, który nie przedłużył swojej umowy. Szweda miałby zastąpić Konstantinos Triantafyllopoulos, który ostatnie cztery lata spędził w Pogoni Szczecin.

Górnik Zabrze zainteresowany byłym obrońcą Pogoni Szczecin

W Górniku trwa kadrowa rewolucja. Klub opuścił m.in. pomocnik Kanji Okunuki, który po zakończeniu wypożyczenia wrócił do swojego macierzystego klubu Omiya Ardija. Autor czterech bramek w minionym sezonie będzie kontynuował karierę w rodzimej lidze.

W Zabrzu pożegnano także obrońcę Emila Bergstroema, któremu wraz z końcem sezonu wygasła umowa. Kto w jego miejsce? Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty informuje, że zabrzanie są zainteresowani sprowadzeniem byłego piłkarza Pogoni Szczecin Konstantinosa Triantafyllopoulosa. Grecki stoper ostatnie 4 lata spędził w Szczecinie, a po zakończeniu rozgrywek 2022/23 jego kontrakt się zakończył.

Transfery. Górnik Zabrze pozyska byłego obrońcę Pogoni Szczecin? Konstantinos Triantafyllopoulos na celowniku zabrzan
Andrzej Szkocki. Triantafyllopoulos dla Pogoni zagrał w 111 meczach. Strzelił 5 goli

30-latek byłby ciekawą opcją dla trenera Górnika Jana Urbana, który na Greku mógłby zbudować nowy blok obronny. W Zabrzu cały czas trwa dyskusja nad przyszłością Kryspina Szcześniaka (w poprzednim sezonie był wypożyczony z Pogoni Szczecin, a z "Portowcami" na letni obóz nie pojechał i najpewniej ponownie zwiąże się z Górnikiem).

Jeśli idzie o obronę, to Jan Urban ma w odwodzie jeszcze Richard Jensen i Aleksander Paluszek. Bez wątpienia jednak minimum jeden środkowy obrońca tego lata trafi na Roosevelta.

TRANSFERY w GOL24

Kluby Ekstraklasy najchętniej pozyskują piłkarzy bez kontraktu - w myśl zasady, że "za darmo to uczciwa cena". Zdarzają się jednak wyjątki. W tym okienku sporo na transfery przeznaczył już mistrz Polski Raków Częstochowa, ale i Zagłębie Lubin. Ciekawostka: Legia Warszawa za czterech zawodników (Gual, Kun, Pankov, Elitim) nie wydała ani grosza!Sprawdziliśmy, kto najwięcej wydał, a kto najwięcej zarobił na dotychczasowych transakcjach. Oto zbiorcze podsumowanie ruchu w obie strony. Niekwestionowanym liderem oczywiście reprezentant Polski z Lecha Poznań, który postanowił rozwijać karierę w Belgii, tak jak swego czasu choćby Waldemar Sobota. Jak bardzo zmieni się to zestawienie w lipcu? Przed nami najpewniej transfery Johna Yeboaha i Erika Exposito ze Śląska Wrocław, być może Bartosza Slisza z Legii Warszawa, Ariela Mosóra z Piasta Gliwice, Sebastiana Kowalczyka z Pogoni Szczecin, Szymona Włodarczyka z Górnika Zabrze. Poza tym na łowy ruszy Lech Poznań, któremu zależy na dwóch-trzech jakościowych wzmocnieniach.

Najdroższe transfery w Ekstraklasie - lato 2023. Kupna i spr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Transfery. Górnik Zabrze pozyska byłego obrońcę Pogoni Szczecin? Konstantinos Triantafyllopoulos na celowniku zabrzan - Gol24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl