To reakcja beniaminka na kłopoty związane z Michałem Kołbą. Podstawowy bramkarz zespołu został oskarżony o stosowanie dopingu. Podczas badania próbka A dała u niego wynik pozytywny.
Do czasu wyjaśnienia sprawy ŁKS nie chce i nie może wystawiać Kołby. – Sytuację Arka monitorowaliśmy od czasu, gdy odszedł z Legii. Rozpoczęcie rozmów miało miejsce na kilka dni przed sytuacją związaną z Michałem Kołbą. Nie będę opisywał, jakim bramkarzem jest Arek, bo każdy, kto śledzi polską piłkę, o tym wie. Umówiliśmy się na dwuletni kontrakt i przez ten okres wraz z Arkiem mamy do zrealizowania kilka celów – mówi Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy Łódzkiego Klubu Sportowego.
Malarz nie rozegrał meczu o punkty od zeszłego sezonu. Po odejściu z Legii ćwiczył indywidualnie. – Przy umiejętnościach, charyzmie, zaangażowaniu i doświadczeniu Arka jesteśmy przekonani, że uda nam się w pełni tego dokonać. Pozyskanie tej jakości piłkarza dla każdego klubu jest bezcenne, więc tym bardziej cieszymy się, że Arek zdecydował się na ŁKS – dodaje Przytuła.
Malarz w czerwcu skończył 39 lat. W weekend jeszcze nie zadebiutuje. Przeciw Pogoni Szczecin wystąpi więc albo Dominik Budzyński, albo Dawid Arndt.
- Wracam do gry. ŁKS-owi dziękuję za zaufanie. Do zobaczenia wkrótce - napisał Malarz na Twitterze.
Źródło: własne/ŁKS Łódź
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?