Tragiczny wypadek w Blachowni. Samochód osobowy wjechał pod pociąg. Drastyczny film ze zderzenia WIDEO + ZDJĘCIA

Może to ten przygłup Ireneusz jechał do firmy śmieciowej ,wiecznie jeździ na bani szczególnie po weekendzie gdzie policja takich powinno sadzac za kratami pijak i złodziei

Tak się kończy ściananie zakrętów, przecież wszędzie w Polsce, najważniejsze jest cwaniactwo. Zetnę zakręt, skręce na skrzyżowaniu niedbale, bo mi się nie chce kręcić kierownicą, to przecież codzienność polskich dróg. Jeżdżę codziennie 150 km i w tych samych miejscach, zawsze widzę te same zachowania, ścinanie zakrętów, skrzyżowań, tutaj również kierowca Seata (R.I.P.) pewno zachował się jak na codzień, czyli przyciął skręt w lewo, tylko niestety tym razem po raz ostatni. Popieram wszystkimi kończynami pana Marka Dworaka, który zawsze mówi w swoim programie "Jedź Bezpiecznie": "Nie bądźmy bylejacy na drodze, bądźmy dokładni, uważni i staranni". Jak widać bylejakość zabija.

Oczywiścue, że nie celowo, jasne... Jechał równolegle z pociągiem, do tego ściął skręt,

Nie wdając się w kwestie czy wina była świadoma czy nie najlepiej pomyśleć co zrobić aby takie tragedie jak ta nie powtórzyły się. Zdecydowanie popieram jeden z wcześniejszych głosów o zamontowanie pełnych , których w żaden sposób nie da się ominąć... Szczególnie, że jeżdżą tędy pociągi takie jak Pendolino.

Szkoda faceta, nie wygląda na celowe wjechanie, co więcej jak widać bardziej po zdjęciach chyba jechał pod słońce - może go oślepiło? Teraz to już jeden Pan Bóg wie...

Wątpię żeby celowo !!! :(

wozu drabiniastego. Kto za to wszystko płaci? Minister SW czy kuria biskupia?