Tragiczny pożar mieszkania we Wrocławiu, 4 osoby nie żyją, znamy prawdopodobną przyczynę [ZDJĘCIA]

GODZ. 13.20
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu poinformowała o prawdopodobnej przyczynie pożaru.

Wiemy, że były dwa ogniska zapalne - mówi nam Radosław Żarkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. - Ze wstępnie zebranych informacji wynika, że w tym mieszkaniu często dochodziło do libacji alkoholowych i odwiedzin różnych osób. Prawdopodobną przyczyną pożaru, ale to będzie jeszcze dogłębnie sprawdzane i analizowane, było zaprószenie ognia.

Sąsiedzi z kamienicy przy Nowowiejskiej przekazali policjantom, że w mieszkaniu, w którym wybuchł pożar, często dochodziło do towarzyskich spotkań zakrapianych alkoholem. Wczoraj także odbywało się takie spotkanie.

Jak powiedziała nam szefowa Prokuratury Rejonowej Wrocław - Śródmieście Karolina Stocka-Mycek, ze wstępnych informacji od straży pożarnej wynika, że w mieszkaniu były dwa ogniska pożaru.

Dziś (4 lutego) w spalonym mieszkaniu zaplanowano oględziny z udziałem eksperta z zakresu pożarnictwa.

CZWARTEK, 4 LUTEGO
GODZ. 8

Zgłoszenie wpłynęło do nas o 19.20. Sam pożar był niewielki, ale zadymienie na tyle duże, że mogło być groźne dla życia osób. W środku byli czterej mężczyźni w wieku 60-70 lat, których od razu wyniesiono na zewnątrz i podjęto resuscytację. Niestety, bezskutecznie - mówi nam Dariusz Rajski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Policjanci z wydziału kryminalistyki pracowali wczoraj na miejscu pożaru do późnych godzin nocnych. Do wyjaśnienia okoliczności pożaru zostanie powołany biegły z zakresu pożarnictwa. Podczas działań strażaków i policjantów budynek opuściło kilka osób, które przebywały wówczas w innych mieszkaniach w tej kamienicy. Po akcji około północy mogli wrócić do swoich domów. Spalone mieszkanie zostało zabezpieczone przez zarządcę obiektu.

W okresie zimowym apelujemy, aby nie korzystać ze starych, często niecertyfikowanych piecyków elektrycznych - dodaje Rajski.

GODZ. 22.10
Przy Nowowiejskiej rozpoczęła pracę grupa dochodzeniowa policji pod nadzorem prokuratora. Trwa ustalanie okoliczności wybuchu pożaru i śmierci 4 osób.

GODZ. 20.40
Strażacy poinformowali, że pożar został ugaszony.

GODZ. 19.30
Ogień pojawił się w mieszkaniu na parterze kamienicy przy Nowowiejskiej 90B we Wrocławiu w środę (3 lutego) około godziny 19. W chwili wybuchu pożaru przebywały w nim cztery osoby.

Jak powiedział nam dyżurny straży pożarnej, to czterej mężczyźni w średnim wieku, którzy zostali ewakuowani z płonącego mieszkania, a następnie reanimowani najpierw przez strażaków, potem przez pogotowie. Niestety, nie udało się ich uratować.

Na miejsce przyjechało aż 12 zastępów straży pożarnej. Dyżurny straży wyjaśnił nam, że konieczne było zadysponowanie dodatkowych zastępów ze względu na brak wolnych zespołów pogotowia ratunkowego. Podczas, gdy strażacy prowadzili już dramatyczną walkę o życie poszkodowanych osób, karetki dojeżdżały z dużym opóźnieniem.