Tragedia w powiecie chojnickim. Ogromne zniszczenia w lasach. Wideo z drona

Maria Poznańska
screen z wideo, Kamil Rosołowski
"Tego nie da się opisać. Nigdy czegoś takiego nie widziałem" - mówi Kamil Rosołowski, autor wideo z drona, pokazującego skutki piątkowej nawałnicy, która w ciągu kilku minut zniszczyła ogromny obszar lasu w powiecie chojnickim.

Skutków nawałnicy, jak przeszła nad Pomorzem w nocy z piątku na sobotę, nikt się nie spodziewał. Steki tysięcy powalonych drzew w całym województwie, zablokowane drogi, połamane słupy energetyczne i zerwane trakcje elektryczne. Nadal niemal 25 tys.m odbiorców pozostaje bez prądu.

Jak informują Lasy Państwowe, "na terenie RDLP w Gdańsku huraganowy wiatr zamienił w pustynię ponad 6 tys. ha lasów. Ponad 2 mln m3 drewna trzeba będzie usunąć z terenów, przez który przeszła nawałnica. Na terenie tamtejszej dyrekcji najbardziej ucierpiały lasy w nadleśnictwach Kościerzyna, Lipusz i Cewice."

Nadal nie można dokładnie oszacować strat. Liczą je pomorscy strażacy, na bieżąco niosąc pomoc poszkodowanym. Liczą też Lasy Państwowe. Największe szkody powstały w Nadleśnictwie Lipusz. Do tego nadleśnictwa i Cewice, wprowadzono zakaz wstępu do lasów.

Połamane drzewa, zwisające konary i gałęzie stwarzają niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.

W poniedziałek ma odbyć się narada zwołana przez dyrektora generalnego Lasów Państwowych, podczas której dyrektorzy regionalni przedstawią plan dalszych działań na tych terenach.

Dyrektor generalny wyda też decyzję o wprowadzeniu stanu siły wyższej na terenach dotkniętych klęską.

czytamy na stronie Lasów Państwowych.

Zobacz nasze relacje:

Obóz harcerski w Suszku po nawałnicy, jaka przeszła w nocy z piątku na sobotę (11/12.08.2017), został zrównany z ziemią

Tragedia na obozie w Suszku. Prokuratura wszczęła postępowanie

Burza i wichura na Pomorzu, 11/12.08.2017, spowodowały ogromne zniszczenia

Burza i wichura na Pomorzu 11/12.08.2017. Trwa usuwanie skut...

Skutki wichury w okolicach drogi krajowej nr 20 na trasie Bytów - Korne (powiat kościerski)

Burza i wichura na Pomorzu 11/12.08.2017. Skutki nawałnicy n...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tragedia w powiecie chojnickim. Ogromne zniszczenia w lasach. Wideo z drona - Dziennik Bałtycki

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Luchs
Jo skomentuja sam tyla na tymat wypowiedzi niektorych Politykow i nie tylko. Godajom ze takich zniszczyn nawet ostatnio w calyj Europie nie bolo. Jak to nie bolo??? A co bolo wtedy jak przesol tyn Sturm o nazwie Kyrill. O wiela wiynksze nastompioly Zniszczynia jak tero na polnocy Polski! Tego to co niektorzi niewiedzom abo i tero gupie smolom bo chcieliby wierza aby ich zalowali pokozac jak to loni tero musom dzialac (...), a moze zas by chcieli jakys EU-srodki wyciongnonc! Robiom sie jeszcz gupsi jak som.
k
kol

Dyrektorze Lasów Państwowych, KONRADZIE! Do boju ! Spłódź następne Akty Władztwa Najwyższego i Bezwładztwa Najniższego ...

O
Orkan
Klimat się zmienia. Co roku w okresie letnim zdarzają się trąby powietrzne i szkwały i tak już będzie. To co jeszcze kilka lat wydawałoby się pestką, teraz burz nie można lekceważyć , zwłaszcza jeśli nadchodzą po dużych upałach. Od teraz wszyscy opiekunowie dzieci i młodzieży poniżej 18 roku zycia, powinni wziąć sobie do głowę tę nauczkę. Po pierwsze - obozowiska nie mogą byc usytuowane kilka kilometrów w głębi lasu lub rezerwatów, tam gdzie ciągi ewakuacyjne przebiegają leśnymi duktami, które po zwaleniu drzew mogą szybko okazać się nieprzejezdne. Również w trakcie wybuchu pożaru lasu, do czego też może dojść zwłaszcza w porze letniej może okazać się śmiertelną pułapką dla obozowiczów.
Po drugie - lokowanie namiotów pod drzewami jest niedopuszczalne, a tak było w Suszkach ( to widać na filmach . Musi być zachowana pewna odległość od konarów drzew. Po trzecie musi być sprawna łączność. Możliwość szybkiego wezwania służb ratunkowych ale i śledzenie komunikatów pogodowych i innych zagrożeń w regionie. Po czwarte - należy rozważyć czy w przypadku obozów dla dzieci i młodzieży nie należy rozbijać namiotów w pobliżu szkół lub innych budynków murowanych, w których na wypadek burzy obozowicze mogliby się schronić zważywszy, że ekstremalne zjawiska będą się powtarzać w kolejnych latach i raczej będą przybierać na sile. Dziękuję.
B
Burza
Wojsko jest od walki i niesienia pomocy, a nie od parady. W takiej sytuacji pomimo dzisiejszego święta żołnierze powinni zostać skierowani do interwencji na terenach zniszczonych przez nawałnice!!!
w
wiatrołom
Jak powiedzą, że na tym obozie koło Chojnic nikt nie zawinił, to będzie afera. Przecież to był obóz dzieci i młodzieży nieletniej. Ktoś z dorosłych to organizował, wybierał miejsce, czynił uzgodnienia. Dzieci nie miały tam nic do powiedzenia. Jak można było dzieci wywieść w leśną dzicz , daleko od terenów cywilizowanych? Dla dzieci nawet obozy przetrwania muszą spełniać jakieś normy, a co dopiero zwykły obóz harcerski. Nawet jeśli w poprzednich latach im się udawało to tym razem doszło do tragedii. Zawinili dorośli - organizatorzy obozowiska.
W
Wicher do Burza
Wojsko żyje swoim świętem. Jutro będą sobie przypinać medale. Co tam czyjaś tragedia!
B
Burza
Dlaczego na części województw Pomorskiego, Kujawsko - Pomorskiego i Wielkopolskiego gdzie przeszły piątkowe nawałnice nie ogłoszono stanu klęski żywiołowej? Dlaczego nic nie słychach o działaniach OBRONY TERYTORIALNEJ w tym rejonie i dlaczego jeszcze nie skierowano tam wojska do udrażniania dróg i rzeki? Pomoc tamtejszym ludziom chyba ważniejsza niż Święto WP? Tyle się mówiło, że obrona terytorialna miała byc wykorzystywana przy okazji chociażby takich sytuacji, nie tylko na wypadek wojny, zatem jeden egzamin już oblany!
Wróć na i.pl Portal i.pl