Tragedia w ogrodzie działkowym. Nie żyje 17-miesięczne dziecko

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Do tragedii doszło w gminie Ustka.
Do tragedii doszło w gminie Ustka. Archiwum
17-miesięczny maluch wpadł do beczki z deszczówką w ogródku działkowym (w gminie Ustka), gdzie przywieźli go rodzice.

Do tragedii doszło w piątek (6 maja) po południu. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej nie udało się uratować dziecka. Na miejscu szybko pojawili się policja i prokurator.

- Rodzice byli trzeźwi - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.

O tragedii poinformowali nas internauci.

Byłeś świadkiem wypadku drogowego, uczestnikiem jakiegoś zdarzenia, albo masz ciekawe informacje. Pisz na adres: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tragedia w ogrodzie działkowym. Nie żyje 17-miesięczne dziecko - Głos Pomorza

Komentarze 42

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

ł
łuki677

Stało się tak, jak chciał Pan... Niech imię Pańskie będzie błogosławione- z Księgi Hioba

G
Gość
W dniu 11.05.2016 o 22:37, kokokondziu napisał:

Po prostu smutne. Czemu robić z tego tematu jakąs sensację? Takie sytuacje nie są warte rozgłosu, jedynie cichego żalu i współczucia. Nie wszystko powinno być roztrząsane.

 

Spieprzaj wielonickowy cykorze.
 

k
kokokondziu

Po prostu smutne. Czemu robić z tego tematu jakąs sensację? Takie sytuacje nie są warte rozgłosu, jedynie cichego żalu i współczucia. Nie wszystko powinno być roztrząsane.

O
Olo
Pod gorzowem 4łatka utomela w szambie. Wszyscy byli trzeźwi a rodziców i tak zatrzymali. A ojcu mimo iż był w pracy postawili zarzuty
M
Myszka
Ludzie weźcie się ogarnijcie to jest dziecko . A jak by tak wasze dziecko wpadło to co też byłyby te głupie teksty ile wy macie lat
G
Gość
W dniu 08.05.2016 o 20:27, Gość napisał:

Większej głupoty jeszcze nie czytałem. Jak mozna byc takim cynicznym i bezdusznym człowiekiem. Jak widzę lub słucham takich ludzi jak ty, to jestem za aborcją. Obyś szczezł w piekle imbecylu!!!

a gdzie chrześcijańskie miłosierdzie i przebaczenie?

Typowo katolskie "życzenia"

A może ten co kierujesz do niego te pobożne życzenia, jest upośledzony?

R
Rodzic

Tak, wreszcie ktoś czyta ze zrozumieniem. A co do samego zdarzenia, nie mam słów by wspomóc rodziców w ich tragedii.

t
txtxtx
W dniu 09.05.2016 o 09:58, Krewetka napisał:

Takie malutkie dziecko.Nie miało jeszcze świadomości dorosłego człowieka.Inaczej postrzegało świat swoimi oczami.I nagle coś dziwnego z nim się dzieje.Nie rozumie co się z nim dzieje.Jest całkowicie bezbronne.Po prostu brak mi słów...

 

Wybacz, ale to jest chore co napisałaś.

 

Nigdy nie zrozumiem, czemu jak tragedia zdarzy się dziecku to jest ogromny płacz i żal i takie wpisy, a gdyby tak utopił się dorosły to znieczulica. Rozumiem, że dziecko małe i bezbronne, ale bez przesady. Tragedie się zdarzają. Nie da się wszystkiego przewidzieć. Każdy z nas zapewne miał w życiu sytuację w której mógł stracić życie. Czasem ktoś nie ma tej odrobiny szczęścia i tak to się kończy.

 

A rodziców trzeba zostawić w spokoju, ewentualnie im pomóc bo przecież nie zrobili tego specjalnie, a to dla nich ogromna tragedia.

A
An
W dniu 08.05.2016 o 19:12, Iza napisał:

A co ciebie to obchodzi? Już pomykasz z ofertą odszkodowania? Ależ z was hieny!!! Wszelkimi sposobami żerujecie na tragedii. Obyś wpadła do takiej beczki !!!


Daruj sobie kretynko teksty typu , , obyś wpadła do takiej beczki ' '. Takim Jak ty mam ochotę napluc w ryj.
G
Gość
W dniu 09.05.2016 o 08:11, Gość napisał:

empatia polskiej policji: zginęło państwu dziecko? zapraszamy na dmuchanie "na rurę"! Tak jakby to w danym momencie było najważniejsze w tej dramatycznej historii! Chora instytucja, współczucie dla rodziców, niepotrzebnie upokarzanych jeszcze w takiej sytuacji!

Polskie piekielko. Jesteśmy dla siebie gorsi niż mieszkańcy Europy zach. Na każdym poziomie. W każdej administracji.
K
Krewetka

Tragedia.Trauma do końca życia dla rodziców.Dzieciaczek zaczął zapewne nie tak dawno stawiać pierwsze kroki.Radość z tego powodu zapewne rodziców była....a tu masz.Takie dziecko trzeba non stop obserwować.Nie spuszczać z niego oka nawet na sekundę.No chyba,że kreci się blisko nas.Wyrazy współczucia dla rodziców a dzieciaczkowi niech ziemia lekką będzie...aż mi się łezka zakręciła w oku.Takie malutkie dziecko.Nie miało jeszcze świadomości dorosłego człowieka.Inaczej postrzegało świat swoimi oczami.I nagle coś dziwnego z nim się dzieje.Nie rozumie co się z nim dzieje.Jest całkowicie bezbronne.Po prostu brak mi słów...

r
rr

Dramat. Współczucia dla rodziców.

s
szczecininin
W dniu 08.05.2016 o 21:04, Gość napisał:

 czy ty w ogóle rozumiesz o co chodzi w tamtym wpisie? bo jak dla mnie autor zwraca uwagę na durną zasadę sprawdzania rodziców na trzeźwość zaraz po takiej tragedii! Ginie dziecko a policja pierwsze co robi to rodziców na dmuchanie!A później w mediach trąbią o pijanych rodzicach, winnych tragedii. Choćby to był grill a rodzice wypili po jednym piwie! Obarcza się dodatkową winą, mimo że jak dla mnie przy takim dramacie życie kończy się również rodzicom... 

 

Amen. Chciałem podobnie napisać ale dzięki bo ujmujesz to bezbłędnie.

Żyjemy w chorym kraju gdzie człowiek po wypiciu jakiejkolwiek ilości alkoholu z automatu traci wszelkie prawa człowieka i obywatela. Policja i prawo, tak w ogóle, traktuje ludzi pod wpływem jak nieludzi, nie zależnie od tego co się wydarzyło. Jeżeli potrąci cię samochód na pasach, będzie to twoja wina, nawet przechodząc prawidłowo, bo np. wracasz z pubu po wypiciu kilku piw.

 

Wybieganie do rodziców którzy właśnie stracili dziecko z rurą do dmuchania, jest nie tylko nietaktem ale przede wszystkim próbą znalezienia na siłę "winnego", a według polskiego prawa i mentalności służb winien jest zawsze ten kto wypił. A tu problem w tej sprawie bo nie ma pijanych rodziców, nie ma na kogo winy zgonić i prokurator musi się do pracy wziąć i szukać prawdziwej przyczyny tragedii zamiast zgonić, jak zwykle, na pijanych rodziców

m
magda

tak jakby normalne było że wszyscy chodzą pijani....

G
Gość
W dniu 09.05.2016 o 08:11, Gość napisał:

empatia polskiej policji: zginęło państwu dziecko? zapraszamy na dmuchanie "na rurę"! Tak jakby to w danym momencie było najważniejsze w tej dramatycznej historii! Chora instytucja, współczucie dla rodziców, niepotrzebnie upokarzanych jeszcze w takiej sytuacji!

ok najwarzniejsze to wspolczucie i pomoc psychologiczna a nie alkomat

Wróć na i.pl Portal i.pl